Macie jakieś teorie?
PORWANIE;
Ja mam taką że skoro tam było kilka ton złota, czyli przyjmijmy ze co najmniej 3 tony.
Uncja jest po 1350 dolców, na kilogram wchodzi 35,7 uncji, czyli 3570 uncji na tonę, razy 3 tony czyli 10710 uncji po 1350 dolców każda, czyli na pokładzie było złoto o wartości 14.458.500$
MOTYW PORWANIA
Terrorystom kończy się kasa na broń, operacje, i inne, a która organizacja terror by sie przyznała ze porwała samolot dla szmalcu? Żadna! Dlaczego? Bo jak się przyznają, to to było by tak samo jak bym wszystkim w mieście powiedział ze drukuje fałszywą kasę, wtedy nikt by mi nic nie sprzedał. I tak samo z tym złotem, jeśli ktoś się przyzna, to już będzie wiadomo, gdzie, kto i jak. Bo wierzyć mi się nie chce, ze hamburgery nie wiedzą kto dostarcza broń talibom, czy innym.
Dlatego też nie mówi się głośno o złocie
CO DALEJ?
Terro wyładują złoto, wystartują samolotem z wszystkimi pasażerami, i wtedy ktoś znajdzie wrak gdzies.
-- Dodano: śr 19-03-2014, 10:55 --
no i najważniejszy argument, jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o .... !
boeing 777
boeing 777
Przeczytanie powyższej wypowiedz może doprowadzić do błędnej oceny sytuacji, spowodować przecenienie własnych możliwości, czego konsekwencją mogą być błędnie podjęte decyzje. Ofiarami mogą paść początkujący jak i doświadczeni inwestorzy.
Tak myślę!
Tak myślę!
Re: boeing 777
rozbił sie w odludnym miejscu i tyle 

Re: boeing 777
BOCZEK pisze: no i najważniejszy argument, jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o .... !
moim zdaniem ten fragment Twojej wypowiedzi dokładnie oddaje stan obecnej sytuacji z tym samolotem.
smierdzi ta sprawa z daleka.
Re: boeing 777
Ja słyszałem coś nawet o 10 tonach złota
hehe

-
- Pasjonat
- Posty: 727
- Rejestracja: 07 wrz 2012, 21:01
Re: boeing 777
"Jeśli nie ustalasz celów dla siebie, jesteś skazany na pracowanie przy osiąganiu celów kogoś innego."
"Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, są skazani na jej powtarzanie."
"Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, są skazani na jej powtarzanie."
Re: boeing 777
Ciekawe czy ze złotem czy bez, bo żeby przez te 10 dni samolo przepłynoł taki hektar to mi się wierzyć nie chce
Przeczytanie powyższej wypowiedz może doprowadzić do błędnej oceny sytuacji, spowodować przecenienie własnych możliwości, czego konsekwencją mogą być błędnie podjęte decyzje. Ofiarami mogą paść początkujący jak i doświadczeni inwestorzy.
Tak myślę!
Tak myślę!
Re: boeing 777
Trzeba się wykazać totalną ignorancją i głupotą aby uwierzyć, że "ktoś" powyłączał urządzenia w tym samolocie po to, aby się później rozbić gdzieś na oceanie.
Nie chodzi o to czy masz rację czy nie, tylko o to, co robisz kiedy masz rację lub jak się zachowujesz jeżeli racji nie masz.
Re: boeing 777
ON ni usiał wyłączać urządzeń, wystrczy bedzie leciał niż 200 nad poziomem morza, i już jest nie widoczny dla radarów
Przeczytanie powyższej wypowiedz może doprowadzić do błędnej oceny sytuacji, spowodować przecenienie własnych możliwości, czego konsekwencją mogą być błędnie podjęte decyzje. Ofiarami mogą paść początkujący jak i doświadczeni inwestorzy.
Tak myślę!
Tak myślę!
Re: boeing 777
tak duze samoloty, nie moga latac tak nisko na zbyt duzych odleglosciach bo powoduje to olbrzymi wzrost zuzycia paliwa, a gdyby mial rozbic sie gdzies w poblizu od miejsca utracenia kontaktu z nim to znaleziono by go juz dawno, moze to bylo zloto, a moze pilot zwariowal i postanowil wylaczyc wszystko i w imie allaha rozbic sie bez rozglosu jak ten koleszka?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa ... yptAir_990 allah akbar i bum
http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa ... yptAir_990 allah akbar i bum
Re: boeing 777
Co wiadomo:
- dalej nie mogą go znaleźć i nie mają żadnego "faktu" w tej sprawie
- telefony po porwaniu dalej działały i był sygnał
- na pokładzie było złoto
według mnie:
1.Była to akcja zaplanowana... lecieli zgodnie z planem następnie wyłączyli "wszystko" i polecieli na przygotowane lądowisko gdzieś w "dzungli" za zadupiu. Tam już czekali uzbrojeni ludzie. Wyprowadzili pasażerów i prawdopodobnie ich..... bo gdyby wypuścili to już by ktoś się w jakiś sposób odezwał... świadków w takiej operacji być nie może bo jak się porywa samolot i złoto to trzeba niestety być konsekwentnym...
2.Druga opcja przelecieli na strefą zrzutu wyrzucili złoto nisko nad ziemią ( złoto się nie "potłucze" mozna je przetopić )... ustawili autopilota i samolot wpadł z pasażerami do wody.... ale szczerze mówiąc lepiej by było rozebrać samolot albo przemalować ... każdy pomysł jest "prekursorem" w takim przypadku co może działać jak widać na razie im się to udaje.
....to mogła być trochę akcja jak z filmów i nie można temu zaprzeczyć...
1a.... ostatnia opcja... porwali samolot wyłączyli wszystko i lecieli na czuja a że nie byli aż tak wyszkoleni żeby latać bez wsparcia technologii polecieli w złym kierunku i spadli do morza bo skończyło się paliwo...
Najgorzej mają rodziny .... bo nic nie wiedzą.
Najbardziej śmieszne jest że taka ilość pasażerów miała smatrphony, tablety i odbiorniki gps... i w świecie technologii gdzie już są w stanie namierzyć nawet ostatnie modele nokii to nie byli w stanie namierzyć nowoczesnych telefonów tym bardziej że działały... absurd.
....i tak będą czarować i prawdy nie wyjawią... w ostateczności wrzucą do morza jakiś blaszany garaż i powiedzą że to ten samolot...
- dalej nie mogą go znaleźć i nie mają żadnego "faktu" w tej sprawie
- telefony po porwaniu dalej działały i był sygnał
- na pokładzie było złoto
według mnie:
1.Była to akcja zaplanowana... lecieli zgodnie z planem następnie wyłączyli "wszystko" i polecieli na przygotowane lądowisko gdzieś w "dzungli" za zadupiu. Tam już czekali uzbrojeni ludzie. Wyprowadzili pasażerów i prawdopodobnie ich..... bo gdyby wypuścili to już by ktoś się w jakiś sposób odezwał... świadków w takiej operacji być nie może bo jak się porywa samolot i złoto to trzeba niestety być konsekwentnym...
2.Druga opcja przelecieli na strefą zrzutu wyrzucili złoto nisko nad ziemią ( złoto się nie "potłucze" mozna je przetopić )... ustawili autopilota i samolot wpadł z pasażerami do wody.... ale szczerze mówiąc lepiej by było rozebrać samolot albo przemalować ... każdy pomysł jest "prekursorem" w takim przypadku co może działać jak widać na razie im się to udaje.
....to mogła być trochę akcja jak z filmów i nie można temu zaprzeczyć...
1a.... ostatnia opcja... porwali samolot wyłączyli wszystko i lecieli na czuja a że nie byli aż tak wyszkoleni żeby latać bez wsparcia technologii polecieli w złym kierunku i spadli do morza bo skończyło się paliwo...
Najgorzej mają rodziny .... bo nic nie wiedzą.
Najbardziej śmieszne jest że taka ilość pasażerów miała smatrphony, tablety i odbiorniki gps... i w świecie technologii gdzie już są w stanie namierzyć nawet ostatnie modele nokii to nie byli w stanie namierzyć nowoczesnych telefonów tym bardziej że działały... absurd.
....i tak będą czarować i prawdy nie wyjawią... w ostateczności wrzucą do morza jakiś blaszany garaż i powiedzą że to ten samolot...
