Stabilny portfel "konika"

[Kimkolwiek]

Pewnie prowadzisz wlasna dzialalnosc? Ja pracuje w hurtowni i jezdze wozkiem widlowym. 2700 na reke. W moim przypadku fx to Jedyna nadzieja na lepsze jutro

Coś tam sobie działam, też myślałem że FX to łatwa kasa, taka jak kiedyś z automatów, miałem ich kilkadziesiąt powstawianych, ale jak to bywa w tym pięknym kraju jedna ustawa I cała branża poszła na dno.
FX dobrze wygląda na reklamach, dodatkowo łatwy kredyt w postaci dźwigni sprawia że stał się popularny dla wielu ludzi, dodatkowo konkursy gdzie uczestnicy wykręcają po pare tyś. procent w miesiąc. Dobrze się zastanów bo każdy jest kowalem swojego losu I wie co robi, czy czasem FX to Twoja ostatnia deska ratunku na lepsze jutro. Nie mam zamiaru zniechęcać czy pochwalać FX, mam do tego stosunek bardziej rozrywkowy Natomiast to co widzę I mogę doradzić, zresztą było to powiedziane chyba wielokrotnie to graj taka kasą której strata nie spowoduje u Ciebie perturbacji typu być lub nie być,a już na bank nie grać kasą z kredytu czy pożyczki.

To to to Ty jestes gosciem od maszynek!?! Ja na tym stracilem tysiace zlotych i rodzine prawie. To byl najgorszy czas w moim zyciu. A wszytko zaczelo sie od tego ze zatrzymalem sie na hot doga na statoilu. Hot dogi nie byly gotowe wiec postanowilem poczekac wrzucilem 20zl i wygralem 1450zl potem przez koljny rok tracilem wszytko. Jak juz tracilem nadzieje wygralem 4tys I potem bylem w stanie przegrac cala wyplate w kilkadziesiat minut. Gdyby nie zona to teraz pewnie niebyloby mnie stac na rachunek za internet

[lolek]

To to to Ty jestes gosciem od maszynek!?! Ja na tym stracilem tysiace zlotych i rodzine prawie. To byl najgorszy czas w moim zyciu. A wszytko zaczelo sie od tego ze zatrzymalem sie na hot doga na statoilu. Hot dogi nie byly gotowe wiec postanowilem poczekac wrzucilem 20zl i wygralem 1450zl potem przez koljny rok tracilem wszytko. Jak juz tracilem nadzieje wygralem 4tys I potem bylem w stanie przegrac cala wyplate w kilkadziesiat minut. Gdyby nie zona to teraz pewnie niebyloby mnie stac na rachunek za internet

Czyli że im więcej wygrywasz tym bardziej wierzysz w większe zyski i więcej tracisz.
W takim razie jak chcesz zarobić skoro zyski prowadzą Cię do strat ?

[cinek2000]

Pewnie prowadzisz wlasna dzialalnosc? Ja pracuje w hurtowni i jezdze wozkiem widlowym. 2700 na reke. W moim przypadku fx to Jedyna nadzieja na lepsze jutro

Coś tam sobie działam, też myślałem że FX to łatwa kasa, taka jak kiedyś z automatów, miałem ich kilkadziesiąt powstawianych, ale jak to bywa w tym pięknym kraju jedna ustawa I cała branża poszła na dno.
FX dobrze wygląda na reklamach, dodatkowo łatwy kredyt w postaci dźwigni sprawia że stał się popularny dla wielu ludzi, dodatkowo konkursy gdzie uczestnicy wykręcają po pare tyś. procent w miesiąc. Dobrze się zastanów bo każdy jest kowalem swojego losu I wie co robi, czy czasem FX to Twoja ostatnia deska ratunku na lepsze jutro. Nie mam zamiaru zniechęcać czy pochwalać FX, mam do tego stosunek bardziej rozrywkowy Natomiast to co widzę I mogę doradzić, zresztą było to powiedziane chyba wielokrotnie to graj taka kasą której strata nie spowoduje u Ciebie perturbacji typu być lub nie być,a już na bank nie grać kasą z kredytu czy pożyczki.

To to to Ty jestes gosciem od maszynek!?! Ja na tym stracilem tysiace zlotych i rodzine prawie. To byl najgorszy czas w moim zyciu. A wszytko zaczelo sie od tego ze zatrzymalem sie na hot doga na statoilu. Hot dogi nie byly gotowe wiec postanowilem poczekac wrzucilem 20zl i wygralem 1450zl potem przez koljny rok tracilem wszytko. Jak juz tracilem nadzieje wygralem 4tys I potem bylem w stanie przegrac cala wyplate w kilkadziesiat minut. Gdyby nie zona to teraz pewnie niebyloby mnie stac na rachunek za internet

Hm.....nie przyszło Ci do głowy że te maszynki są tak ustawione że nie da się wygrać. To jak broker MM. Uważaj na FX bo tu jest podobnie. A to co robiłes to efekt choroby, kiedyś pamiętam, że przyszła do jednego z lokali żona jednego "stałego klienta", prosiła żeby mu zakazać, że wszystko z domu wynosi I sprzedaje żeby na automaty pójść, więc zrobiliśmy mu zakaz, ale myślisz że to pomogło...... nie ma bata poszedł grać gdzie indziej. Wszystko jest dla ludzi, ale z głową kolego z głową. Kiedyś ktoś mi powiedział że za darmo się nic nie dostanie I te proste zdanie jest aktualne dziś I będzie aktualne do końca świata. Cieszę się, że się opamiętałeś chłopie. Przeczytaj dokładnie to co napisałem I nie popełnij tego samego błędu na FX co na automatach. A I gościem od maszynek chyba nie jestem tylko małym gosteczkiem( byłem), w tym kraju GOŚCIE od maszynek mieli ich wstawionych tysiące sztuk.

[Kimkolwiek]

To juz przeszlosc. Ale lekcja pozostala na cale zycie. Cinek nie chcialem aby moj poprzedni post wygladal na wylanie mojego zalu. Wiadomo biznes to biznes. A ze glupcy przegrywaja potezna kase to ich sprawa. Ja sie opamietalem

-- Dodano: 08 mar 2014, 19:00 --

To to to Ty jestes gosciem od maszynek!?! Ja na tym stracilem tysiace zlotych i rodzine prawie. To byl najgorszy czas w moim zyciu. A wszytko zaczelo sie od tego ze zatrzymalem sie na hot doga na statoilu. Hot dogi nie byly gotowe wiec postanowilem poczekac wrzucilem 20zl i wygralem 1450zl potem przez koljny rok tracilem wszytko. Jak juz tracilem nadzieje wygralem 4tys I potem bylem w stanie przegrac cala wyplate w kilkadziesiat minut. Gdyby nie zona to teraz pewnie niebyloby mnie stac na rachunek za internet

Czyli że im więcej wygrywasz tym bardziej wierzysz w większe zyski i więcej tracisz.
W takim razie jak chcesz zarobić skoro zyski prowadzą Cię do strat ?

Lolek. W maszynkach Jest Tak Ze Jak Sie Troche wygra to potem apetyt rosnie i chce sie wiecej i wiecej

[cinek2000]

To juz przeszlosc. Ale lekcja pozostala na cale zycie. Cinek nie chcialem aby moj poprzedni post wygladal na wylanie mojego zalu. Wiadomo biznes to biznes. A ze glupcy przegrywaja potezna kase to ich sprawa. Ja sie opamietalem

Nie odebrałem tego jak wylanie żalu, jak prowadziłem ten biznes słyszałem pod swoim adresem mega epitety, tylko widzisz to jest tak jakby się wk.....ć na POLMOS że wóde produkuje, albo na firme co produkuje broń że ludzie z niej zabijają. Dla mnie fenomenem było to, że ludzie mimo iż przegrywają to dalej wrzucają w te maszyny kase z nadzieją że się odbiją I zarobią, a jeszcze jak po drodze cosik wygrają to jest po prostu prosta droga do bankructwa.
Stąd moje słowa czy to maszyny czy FX graj rozrywkowo I paradoksalnie wtedy kiedy nie ma chciwości I ciśnienia że trzeba wygrać to się wygrywa.

[Kimkolwiek]

Mnie zastanawia jedno. Dlaczego szczescie sprzyja tylko na poczatku.

[cinek2000]

Mnie zastanawia jedno. Dlaczego szczescie sprzyja tylko na poczatku.

A to jest zajebiste pytanie........ .
nie odpowiem na to, za głupi jestem choc troszeńke przeżyłem na tym padole

[Jones]

jeżeli maszynki traktujecie na równi co FX a dodatkowo tak podchodzicie do tego to napewno szkoda kasy
ja tego rynku nie postrzegam jako hazard nie wiem ale ja chyba inaczej do tego podchodze

[Kimkolwiek]

Chodzi o to ze zle podejscie moze skonczyc sie uzaleznieniem od hazardu. FX jako gra w niczym nie przypomina maszynek. Chodzi o psychike tradera/gracza

[Jones]

Mnie zastanawia jedno. Dlaczego szczescie sprzyja tylko na poczatku.

szczeście to tylko na demo sprzyja