Trading plan i jego znaczenie

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
muchacho_
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: 26 lut 2013, 15:27

Trading plan i jego znaczenie

Nieprzeczytany post autor: muchacho_ »

Chcialbym poznac Wasza opinie na temat posiadania i przestrzegania trading planu. Czy jest to cos niezbednego bez czego nie mozna byc wygrywajacym graczem w dlugim okresie czasu? Czy moze jest to przereklamowany slogan nadmiernie wykorzystywany przez ludzi organizujacych szkolenia w celu skupienia uwagi na ich systemie?

Moim zdaniem prawda jest gdzies po srodku. Z gory zaznaczam, iz nie jestem jestem wygrywajacym traderem i jeszcze bardzo dlugo droga przede mna, wiec prosze traktowac to co napisze z przymruzeniem oka ;)

Uwazam, ze posiadanie sztywnego trading planu i przestrzeganie go co do joty jest niemozliwe w tradingu a wrecz szkodliwe. Rynek zmienia sie z minuty na minute i jak dokladny niebylby nasz „system” nie znajdziemy dwoch identycznych tradow. Dlatego ocena sygnalu zawsze bedzie subiektwyna a co za tym idzie tak naprawde nigdy nie bedziemy w stanie podarzac za swoim trading planem. Co gorsza, takie slepe podarzanie za trading planem moze prowadzic do swiadomych strat. Niejednokrotnie testujac jakas strategie, o ktorej przeczytalem w Internecie staralem sie podarzac za trading planem z nia zwiazanym. Mimo, iz system wyraznie pokazywal mi sygnal do wejscia to tak naprawde wiedzialem, ze wejscie na jego podstawie bedzie stratne. Czy wiedzac to mimo wszystko powinienem „zaufac” planowi i liczyc na zyski w dlugim okresie czasu czy zignorowac sygnal?

Wiele osob, a zwlaszcza „nauczyciele” w Internecie, porownuje trading to prowadzenia firmy i mowi o tym, ze zadna firma nie moze funkcjonowac bez biznes planu. W gruncie rzeczy sie z tym zgadzam. Rozni sie tylko moja intepretacja tego biznes/trading planu. Dla mnie trading plan to nie sa sztywne wytyczne „wejdz w punkcie A, wyjdz w punkcie B, niczym sie nie przejmuj i wylacz myslenie”. Bardziej widze to jako zbior wytycznych, ktorymi kieruje sie szukajac sygnalu, ogolne zalozenia dotyczace zarzadzania kapitalem i pozycja. Uwazam, iz jest to rozsadniejsze podejscie niz sztywne zalozenia nie dajace miejsca na interpretacje. Gdyby trading dalo sie rozpisac w postaci algorytmu to kazdy juz dawno mialby swojego robota i kosil miliony :)
There is no point in having a plan B because it distracts from plan A. - Will Smith
Obrazek

Awatar użytkownika
mikolaj2
Gaduła
Gaduła
Posty: 231
Rejestracja: 04 maja 2011, 14:37

Re: Trading plan i jego znaczenie

Nieprzeczytany post autor: mikolaj2 »

Cytat z jednego ze szkoleń zakupionych przeze mnie na allegro (muszę przyznać,że było wartościowe :-) ) :

" Czym jest trading plan?

Trading plan jest to zbiór zasad i reguł inwestycyjnych mówiących tobie jak odpowiadać na zachowanie rynku. To sprawia ,że wiele emocji zostaje stłumionych dzięki czemu nasz trading staje się bardziej efektywny co ma odzwierciedlenie w przyroście naszego konta. Trzymając się go zaczynamy grać mechanicznie a nie emocjonalnie. Jeśli nie wiesz co zrobić – twój trading plan powinien Tobie to powiedzieć. Cały sekret polega na tym , żeby podążać za rynkiem kierując się zasadami w nim zawartymi. "

Awatar użytkownika
muchacho_
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: 26 lut 2013, 15:27

Re: Trading plan i jego znaczenie

Nieprzeczytany post autor: muchacho_ »

mikolaj2 pisze:Trzymając się go zaczynamy grać mechanicznie a nie emocjonalnie. Jeśli nie wiesz co zrobić – twój trading plan powinien Tobie to powiedzieć. Cały sekret polega na tym , żeby podążać za rynkiem kierując się zasadami w nim zawartymi. "
No wlasnie z takim podejsciem sie nie zgadzam. Trading plan powinien mnie nakierowac co powienienem zrobic, ale w zadnym wypadku nie powinien okreslac co mam dokladnie zrobic.
Nie lubie hipotetycznych rozwazan, ale zalozmy, ze gram na odbicia S&R potwierdzone formacjami swiecowymi z R:R przynajmniej 1:3. Dostaje wyrazny sygnal: opor + piekny odwrocony pinbar. Startegia nakazywalaby nic sie nie bac i wchodzic. Ale co jesli niedaleko tego oporu widze dzienny pivot point, cena cofa sie minimalnie do jego poziomu, odbija a ja lapie SL. Moja strategia nie brala pod uwage pivotow, ale dla rynku to nieistotne :)
Uwazam, ze skoro jest tyle zmiennych wplywajacych na ruch ceny to nie da sie rozpisac tradingu w kilku punktach na kartce i oczekiwac sukcesu. Moze to wina tego, ze przechodze przez etap wchlaniana ogromnej ilosci wiedzy zwiazanej z rynkami, moze z czasem wroce do podstaw bo wiekszosc szkoleniowcow wspolnie twierdzi, ze w prostocie tkwi sila. Podobno w kazdej basni jest ziarno prawdy ;)
There is no point in having a plan B because it distracts from plan A. - Will Smith
Obrazek

Awatar użytkownika
mikolaj2
Gaduła
Gaduła
Posty: 231
Rejestracja: 04 maja 2011, 14:37

Re: Trading plan i jego znaczenie

Nieprzeczytany post autor: mikolaj2 »

Strategia to nie trading plan...

WojtexWay
Gaduła
Gaduła
Posty: 145
Rejestracja: 18 wrz 2012, 19:22

Re: Trading plan i jego znaczenie

Nieprzeczytany post autor: WojtexWay »

muchacho_ pisze:Uwazam, ze posiadanie sztywnego trading planu i przestrzeganie go co do joty jest niemozliwe w tradingu a wrecz szkodliwe.
To niemożliwe czy szkodliwe? Bo jedno wyklucza drugie...
muchacho_ pisze:Rynek zmienia sie z minuty na minute
A co to znaczy, że rynek się zmienia? Potrafisz to zdefiniować?
muchacho_ pisze:i jak dokladny niebylby nasz „system” nie znajdziemy dwoch identycznych tradow.
Co to znaczy identyczne trady? Jak otwieram pozycję długą gdy cena open[t] > open[t-1] to wiesz ile razy możesz mieć spełniony ten warunek nawet dla tej samej ceny...
muchacho_ pisze:Dlatego ocena sygnalu zawsze bedzie subiektwyna a co za tym idzie tak naprawde nigdy nie bedziemy w stanie podarzac za swoim trading planem.
Zdefiniuj jeszcze trading plan, bo zaczynam się gubić w Twoich myślach...
Albo podejmujemy decyzje według jasnych reguł albo intuicji - gdzie ty widzisz subiektywność, gdy decyzje podejmujesz według jasnych reguł?
muchacho_ pisze:Co gorsza, takie slepe podarzanie za trading planem moze prowadzic do swiadomych strat.
Co to znaczy świadome straty?! O_o Czy znasz kogoś, kto świadomie traci pieniądze?!
A w ogóle to które straty są lepsze: te świadome czy nieświadome?
Jak będziesz przegrywał grając z planem to będzie to gorsze czy lepsze jakbyś grał bez planu?
muchacho_ pisze:Niejednokrotnie testujac jakas strategie, o ktorej przeczytalem w Internecie staralem sie podarzac za trading planem z nia zwiazanym. Mimo, iz system wyraznie pokazywal mi sygnal do wejscia to tak naprawde wiedzialem, ze wejscie na jego podstawie bedzie stratne. Czy wiedzac to mimo wszystko powinienem „zaufac” planowi i liczyc na zyski w dlugim okresie czasu czy zignorowac sygnal?
No i zmierzamy do sedna problemu... Czy uważasz, że strategie z netu są coś warte i da się na nich zarobić? W jaki sposób oceniasz, że jakaś strategia jest dobra a inna zła?
Drugie pytanie jakie powinieneś sobie zadać to: skąd się bierze ta tajemnicza wiedza o której wspominasz, która mówi Ci, że wejście będzie stratne i czy ona oby na pewno jest nieomylna? A jeżeli jest omylna to jak często? Potrafisz to jakoś obiektywnie ocenić/wyliczyć?
Czy uważasz, że grając planem zawsze będziesz wygrywał/przegrywał a podejmując decyzje intuicyjnie na odwrót?
Jak masz zły plan/intuicję to będziesz przegrywał niezależnie od tego, który sposób grania wybierzesz...

Wniosek:
Jeśli nie zamierzasz automatyzować strategii (planu) to nie ma znaczenia czy masz plan czy podejmujesz decyzje intuicyjnie...
Bo co Ci po planie, jeśli nie masz możliwości sprawdzić, czy jest to dobry "plan" - tzn. czy działa? Bo niby jak to zrobisz? Wizualnie?
Przykładowo masz plan: otwierasz pozycję długą, gdy średnia przetnie drugą średnią od dołu i na odwrót dla pozycji krótkiej. Czy stosowanie się do tego super "planu" spowoduje, że zaczniesz zarabiać?

Nie liczy się plan ale jego skuteczność. A tylko automatyzacja strategii pozwala Ci stwierdzić w przybliżeniu jak dobry jest to plan, bo możesz w prosty sposób zrobić test na N latach wstecz. (pomijam celowe przeoptymalizowania i inne niuanse, które powinny być oczywiste).

Natomiast jeśli uważasz, że granie na intuicję jest lepsze od grania z planem to powinieneś się jeszcze zastanowić czym w ogóle jest intuicja i czy nie ma ona przypadkiem związku z tym czego sami doświadczyliśmy (np. zobaczyliśmy) w przeszłości? Bo jeśli tak to mała ciekawostka: istnieją algorytmy, które działają w bardzo podobny sposób...
muchacho_ pisze:Wiele osob, a zwlaszcza „nauczyciele” w Internecie, porownuje trading to prowadzenia firmy i mowi o tym, ze zadna firma nie moze funkcjonowac bez biznes planu.
Do firmy? To kiepskie porównanie...
muchacho_ pisze:Gdyby trading dalo sie rozpisac w postaci algorytmu to kazdy juz dawno mialby swojego robota i kosil miliony :)
Forex to gra - jeden może zarobić tylko kosztem drugiego, więc nie ma możliwości, by każdy mógł zarobić. Natomiast nie wyklucza to zdobywania przewagi nad innymi, w tym napisania algorytmu, który sam znajdowałby taką przewagę...

Awatar użytkownika
muchacho_
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 63
Rejestracja: 26 lut 2013, 15:27

Re: Trading plan i jego znaczenie

Nieprzeczytany post autor: muchacho_ »

WojtexWay pisze: No i zmierzamy do sedna problemu... Czy uważasz, że strategie z netu są coś warte i da się na nich zarobić? W jaki sposób oceniasz, że jakaś strategia jest dobra a inna zła?
Drugie pytanie jakie powinieneś sobie zadać to: skąd się bierze ta tajemnicza wiedza o której wspominasz, która mówi Ci, że wejście będzie stratne i czy ona oby na pewno jest nieomylna? A jeżeli jest omylna to jak często? Potrafisz to jakoś obiektywnie ocenić/wyliczyć?
Czy uważasz, że grając planem zawsze będziesz wygrywał/przegrywał a podejmując decyzje intuicyjnie na odwrót?
Jak masz zły plan/intuicję to będziesz przegrywał niezależnie od tego, który sposób grania wybierzesz...
1. Wlasnie w tym sek, sadze, ze wiekszosc strategii, ktore mozemy znalezc w Internecie sa niewiele warte. Ich autorzy staraja sie sprawic by byly jak najprostrze i rozpisac je w kilku punktach tak aby kazdy szympans byl w stanie je pojac :) . Jak je oceniam? Mysle, ze najprostszym kryterium jest to czy zarabiaja czy nie.
2. Skad sie bierze wiedza, ktora mowi mi czy wejscie bedzie stratne? Z nabytego doswiadczenia, z godzin spedzonych na wpatrywaniu sie w wykresy, z wiedzy zdobytej z innych zdrodel niz manual autora danej strategii. Czy jestem nieomylny? Oczywiscie, ze nie inaczej nie byloby tej rozmowy.
3. Oczywiscie, ze nie wiem czy bede wygrywal/przegrywal starajac sie zaimplementowac jakas strategie. Po to ja testuje zeby sprawdzic czy jest sktuczna, ale czasami suma moich doswiadczen i nabytej wiedzy (ktora Ty nazywasz intuicja) mowi mi, ze dana strategia nie uwglednia wielu zmiennych, ktorych istnienia jestem swiadom. Wtedy zastanawiam sie czy powinienem to zignorowac i slepo podazac za wytycznymi strategii czy moze jednak zastanowic sie czy to aby na pewno ma sens.
WojtexWay pisze:
Przykładowo masz plan: otwierasz pozycję długą, gdy średnia przetnie drugą średnią od dołu i na odwrót dla pozycji krótkiej. Czy stosowanie się do tego super "planu" spowoduje, że zaczniesz zarabiać?
No wlasnie to mam na mysli. Samo zalozenie takiej strategii nie ma sensu bo nie uwzglednia wielu czynnikow, ktorych doswiadczony trader jest swiadomy. Dopiero konfluencja kilku czynnikow jest w stanie sprawic, ze trader bedzie przekonany, ze dany sygnal jest na tyle prawdopodobny, ze warto na niego postawic pieniadze.
WojtexWay pisze: Natomiast jeśli uważasz, że granie na intuicję jest lepsze od grania z planem to powinieneś się jeszcze zastanowić czym w ogóle jest intuicja i czy nie ma ona przypadkiem związku z tym czego sami doświadczyliśmy (np. zobaczyliśmy) w przeszłości? Bo jeśli tak to mała ciekawostka: istnieją algorytmy, które działają w bardzo podobny sposób...
Ja nigdzie nie uzylem slowa intuicja. Natomiast uwazam, ze doswiadczenie oraz wiedza pozwala na zyskowny handel. Czy da sie to rozpisac w postaci algorytmu? Tego nie wiem bo nie moja dzialka, ale gdyby bylo to takie proste to praktycznie nie istnialby manualny handel bo kazdy mialby wlasnego robota.


WojtexWay pisze: Forex to gra - jeden może zarobić tylko kosztem drugiego, więc nie ma możliwości, by każdy mógł zarobić. Natomiast nie wyklucza to zdobywania przewagi nad innymi, w tym napisania algorytmu, który sam znajdowałby taką przewagę...
Tak jak napisalem wyzej, nie twierdze, ze to niemozliwe. Poki co wole jednak tradowac recznie :)


Tak na marginesie, moje rozwazania na ten temat wziely sie z wlasnego doswiadczenia. Po przetestowaniu kilku systemow, z ktorych zaden nie okazal sie sktuczny postanowilem grac na podstawie tego czego nauczylem sie w ciagu ostatniego roku. Nie chce wdawac sie w szczegoly bo nie to jest tutaj istotne, ale odkad nie stosuje konkretnego trading planu tylko kilku wytycznych, ktore sobie ustalilem to moje konto na tym systematycznie zyskuje :)
There is no point in having a plan B because it distracts from plan A. - Will Smith
Obrazek

ODPOWIEDZ