Stabilny portfel "konika"

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
Awatar użytkownika
mryko
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 619
Rejestracja: 24 lut 2011, 22:58

Re: Stabilny portfel "konika"

Nieprzeczytany post autor: mryko »

Adriano, jesteś połamany czy poobijany?
Sky is the limit

Adrianoforex
Maniak
Maniak
Posty: 1818
Rejestracja: 09 sty 2013, 14:20

Re: Stabilny portfel "konika"

Nieprzeczytany post autor: Adrianoforex »

mryko pisze:Adriano, jesteś połamany czy poobijany?

Połamany już nie. Poskręcany na śruby. bark uda się chyba obejść bez operacji jakimiś zastrzykami. Ale jedno z kolan raczej artorkopii nie uniknie. W środę zobaczymy juz dokładnie.
http://www.forexfactory.com/adrianoforex?__r=4502#79

Jak z 10.000 zł zrobić 50.000 zł w ciągu 12 miesięcy. Troszkę forex, troszkę giełda wszystko w ramach jednego konta. Start 2.01.2015 r.

Awatar użytkownika
mryko
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 619
Rejestracja: 24 lut 2011, 22:58

Re: Stabilny portfel "konika"

Nieprzeczytany post autor: mryko »

Najważniejsze że to co pod kopułką jest sprawne, kości się zrosną i po rehabilitacji będziesz jak nowo narodzony 8)
Sky is the limit

Adrianoforex
Maniak
Maniak
Posty: 1818
Rejestracja: 09 sty 2013, 14:20

Re: Stabilny portfel "konika"

Nieprzeczytany post autor: Adrianoforex »

mryko pisze:Najważniejsze że to co pod kopułką jest sprawne, kości się zrosną i po rehabilitacji będziesz jak nowo narodzony 8)


Dzięki Mryko. Nigdy wcześniej nie rozumiałem ile mogą zdziałać słowa otuchy. Odżyłem teraz psychicznie bo widzę kto ze znajomych jest prawdziwym przyjacielem bez względu na wszytko. Jeszcze tylko artroskopia i powrót do domu. Tęsknię za swoim łóżeczkiem. Żona zadbała o dobry internet, ponoć wi fi nawet w WC mam.
http://www.forexfactory.com/adrianoforex?__r=4502#79

Jak z 10.000 zł zrobić 50.000 zł w ciągu 12 miesięcy. Troszkę forex, troszkę giełda wszystko w ramach jednego konta. Start 2.01.2015 r.

Awatar użytkownika
Leonardo
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 638
Rejestracja: 01 kwie 2013, 21:54

Re: Stabilny portfel "konika"

Nieprzeczytany post autor: Leonardo »

Artroskopii się nie ma co bać :) sam miałem dwa razy robioną nic strasznego, zrobią dwie małe dziurki wpompują trochę płynu,
i będziesz mógł oglądać na monitorze co oni tam widzą :) Co do zerwanych ścięgien u mnie zaczęło przestawać boleć po jakichś
4 dniach od zerwania :/ dasz radę :) Później trochę rehabilitacji i będziesz jak nowy :)

Pozdrawiam,
Leo
"Najważniejsze nie jest to, co robisz, ale to, jak to robisz."
"Dokładnie wiedz czego szukasz, łatwiej będzie znaleźć."
"Pomyśl, zanim pomyślisz."

Awatar użytkownika
mryko
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 619
Rejestracja: 24 lut 2011, 22:58

Re: Stabilny portfel "konika"

Nieprzeczytany post autor: mryko »

Chłopaki, ale macie przejścia. Ja blado wypadam przy Was z moim skręconym palcem u nogi którym przygrzmociłem w łoże małżeńskie 8)
Sky is the limit

Adrianoforex
Maniak
Maniak
Posty: 1818
Rejestracja: 09 sty 2013, 14:20

Re: Stabilny portfel "konika"

Nieprzeczytany post autor: Adrianoforex »

mryko pisze:Chłopaki, ale macie przejścia. Ja blado wypadam przy Was z moim skręconym palcem u nogi którym przygrzmociłem w łoże małżeńskie 8)

Nos 4 razy złamany, operacja kolana na poczatku lat 90-tych, kręgosłup w 3 miejscach i 3 miesięczny paraliż od pasa w dół, lewa piącha z dwa razy połamana. Połamanych palców w rekawicach nawet nie liczę. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Ponadrywane ścięgna i mięśnie. Jednym słowem sport to zdrowie.
http://www.forexfactory.com/adrianoforex?__r=4502#79

Jak z 10.000 zł zrobić 50.000 zł w ciągu 12 miesięcy. Troszkę forex, troszkę giełda wszystko w ramach jednego konta. Start 2.01.2015 r.

jak_zyc
Gaduła
Gaduła
Posty: 136
Rejestracja: 30 maja 2012, 11:43

Re: Stabilny portfel "konika"

Nieprzeczytany post autor: jak_zyc »

Adrianoforex pisze:
mryko pisze:Chłopaki, ale macie przejścia. Ja blado wypadam przy Was z moim skręconym palcem u nogi którym przygrzmociłem w łoże małżeńskie 8)

Nos 4 razy złamany, operacja kolana na poczatku lat 90-tych, kręgosłup w 3 miejscach i 3 miesięczny paraliż od pasa w dół, lewa piącha z dwa razy połamana. Połamanych palców w rekawicach nawet nie liczę. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Ponadrywane ścięgna i mięśnie. Jednym słowem sport to zdrowie.
Siemka, zdrowia życzę i sprawności.
Też miałem połamany kręgosłup i 6 miesięcy w gorsecie gipsowym byłem. Możesz coś więcej napisać o tym paraliżu od pasa w dół; to miało być już na stałe ale wyszedłeś, jak to się stało, jak się z tym czułeś?
Wygranym nie jest ten, kto zgarnia pule najczęściej, wygrany to taki, kto zgarnia najwięcej pieniędzy!

Adrianoforex
Maniak
Maniak
Posty: 1818
Rejestracja: 09 sty 2013, 14:20

Re: Stabilny portfel "konika"

Nieprzeczytany post autor: Adrianoforex »

jak_zyc pisze:
Adrianoforex pisze:
mryko pisze:Chłopaki, ale macie przejścia. Ja blado wypadam przy Was z moim skręconym palcem u nogi którym przygrzmociłem w łoże małżeńskie 8)

Nos 4 razy złamany, operacja kolana na poczatku lat 90-tych, kręgosłup w 3 miejscach i 3 miesięczny paraliż od pasa w dół, lewa piącha z dwa razy połamana. Połamanych palców w rekawicach nawet nie liczę. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Ponadrywane ścięgna i mięśnie. Jednym słowem sport to zdrowie.
Siemka, zdrowia życzę i sprawności.
Też miałem połamany kręgosłup i 6 miesięcy w gorsecie gipsowym byłem. Możesz coś więcej napisać o tym paraliżu od pasa w dół; to miało być już na stałe ale wyszedłeś, jak to się stało, jak się z tym czułeś?

Odpięła się lina nad matą. Zleciałem z 6 metrów na tyłek. Nawet bólu nie poczułem. Ale rano nastepnego dnia obudziłem się z brązowym smarowidłem między udami i nie czułem nic. Naj[pierw miałybyć operacja, ale nikt nie chciał sie podjąć. Potem zawieźli mnie do Warszawy do młodego podpułkownika, doktora który wrócił ze stażu w USA i czynił cuda. Do tej pory niewiele osób mi wierzy, że uniknąłem szeregu operacji. Po lędźwiowym rozsypał sie piersiowy i szyjny bo ponoć tak to wszytsko funkcjonuje. Ale chodzę, biegam, pływam. Dwa razy do roku nastawiają mnie dwaj specjaliści, regularnie sie rehabilituję i nie mam zamiaru poddać sie operacji. W odcinku lędźwioym jeden z kręgów który najbardziej ucierpiał jest (zgodnie z opisem) w stanie sakralizacji (czyli praktycznie go nie ma i trzymają mięśnie) Do tego łącznie 3 przepukliny i dwa razy dyskopatia (lędźwiowa i szyjna). Ale jest git. Trzeba walczyć do końca.


Do tego jeszcze kręgozmyk czy co takiego. Kolega który miał tylko dwie przepukliny poszedł na operacje i słynie teraz w miescie Łodzi z niekontrolowanych ataków kichania, które potrafia trwać po kilkadzieiąt minut. kręgosłup to bardzo skomplikowana sprawa.
http://www.forexfactory.com/adrianoforex?__r=4502#79

Jak z 10.000 zł zrobić 50.000 zł w ciągu 12 miesięcy. Troszkę forex, troszkę giełda wszystko w ramach jednego konta. Start 2.01.2015 r.

Adrianoforex
Maniak
Maniak
Posty: 1818
Rejestracja: 09 sty 2013, 14:20

Re: Stabilny portfel "konika"

Nieprzeczytany post autor: Adrianoforex »

Powitać. Dzisiaj pierwszy dzień praktycznie cały dzień przy komputerze, a własciwie pod komputerem. Koledzy sprytnie mi go zamontowali, abym mógł go obsługiwać w pozycji leżącej. jakakolwiek próba pionizacji kończy się po tym znieczuleniu nieopisanym bólem. Ale dzieki temu cały czas pod monitorem. Jak juz będę mógł robić zrzuty ekranu to powklejam. Na 3 kontach łączny dzisiejszy obrót to 177 lotów. Trochę zaszalałem. Ale bawiłem sie w łapanie małych zysków. Nawet fajnie to wychodziło. oczywiście z dala od danychmakro płynących z rynku. Dwa konta w tym tygodniu skasowane. kasa poszła na zabieg i na rehabilitację. Zobaczymy jak wyjdzie ta ostatnia. Ubezpieczyciel w przyszłym tygodniu powinien przelac mi kasę za zabiegi i reha wiec zastanawiam się gdzie otworzyc konta, aby podpiąć pod te wasze jakieś wynalazki. :mrgreen:
http://www.forexfactory.com/adrianoforex?__r=4502#79

Jak z 10.000 zł zrobić 50.000 zł w ciągu 12 miesięcy. Troszkę forex, troszkę giełda wszystko w ramach jednego konta. Start 2.01.2015 r.

Zablokowany