DayTrading: Piątek 11.10.2013

[krinvest]

po ile u Ciebie buraki, bo u mnie brzoskwinie po 3.5

tutaj masz miejsce do chwalenia się, ale przeciętniaków nie wrzucaj
http://forex-nawigator.biz/forum/forex-journal.html

o 0:28 były po 1.3528 , więc zapakowałem zawiozłem do domu , poszedłem spać. jak wstałem o 8 to wychodziłem na zero wiec poszedłem pospacerować. o 15wróciłem do domu , wrzuciłem buraki do samochodu i pojechałem sprzedać na targ po 1.3564.
Za zarobione na burakach pieniążki wysłałem trzy kupony S chybił trafił 1:1000 o 17:18 , które zamknąłem 8 min poźniej.

Może dla Ciebie to pryszcz , ale z mojej perspektywy wyszło tyle , że jeszcze 4 lata temu musiałbym klęczeć przed niewybuchami przez 7 miesięcy


Pozdrawiam i miłego weekendu wszystkim

[<°)))))><]

negatywny scenariusz dla silnego dolara i słabego euro

jak wyliczyli kurs eur nie ma 50 lat a może za dużo wypiłem przed meczem?
już rozumię takie rzeczy tylko w erze

[ZielonaMgielka]

negatywny scenariusz dla silnego dolara i słabego euro

jak wyliczyli kurs eur nie ma 50 lat a może za dużo wypiłem przed meczem?

Przed EUR byla niemiecka marka i DEMUSD

Jakie mamy szanse na wyjscie z grupy jesli wygramy z Ukraina?

[<°)))))><]

negatywny scenariusz dla silnego dolara i słabego euro

jak wyliczyli kurs eur nie ma 50 lat a może za dużo wypiłem przed meczem?

Przed EUR byla niemiecka marka i DEMUSD

Jakie mamy szanse na wyjscie z grupy jesli wygramy z Ukraina?

żadne we wtorek w Anglii będziemy mięsem armatnim

[ZielonaMgielka]

żadne we wtorek w Anglii będziemy mięsem armatnim

No to moze za 4 lata

[pr7emo]

negatywny scenariusz dla silnego dolara i słabego euro

jak wyliczyli kurs eur nie ma 50 lat a może za dużo wypiłem przed meczem?
już rozumię takie rzeczy tylko w erze

może był jakiś równoważnik, intencja jest zachowana

[Nowy500]

po ile u Ciebie buraki, bo u mnie brzoskwinie po 3.5

tutaj masz miejsce do chwalenia się, ale przeciętniaków nie wrzucaj
http://forex-nawigator.biz/forum/forex-journal.html

o 0:28 były po 1.3528 , więc zapakowałem zawiozłem do domu , poszedłem spać. jak wstałem o 8 to wychodziłem na zero wiec poszedłem pospacerować. o 15wróciłem do domu , wrzuciłem buraki do samochodu i pojechałem sprzedać na targ po 1.3564.
Za zarobione na burakach pieniążki wysłałem trzy kupony S chybił trafił 1:1000 o 17:18 , które zamknąłem 8 min poźniej.

Może dla Ciebie to pryszcz , ale z mojej perspektywy wyszło tyle , że jeszcze 4 lata temu musiałbym klęczeć przed niewybuchami przez 7 miesięcy


Pozdrawiam i miłego weekendu wszystkim

bylo na naszych postawic u bukmachera jeszcze bys przytulil kasy.

[krinvest]

bylo na naszych postawic u bukmachera jeszcze bys przytulil kasy.

Nie oglądam piłki,znam tylko Lewandowskiego bo o nim dużo mówią i nie da sie nie znać. To współcześni gladiatorzy , w odniesieniu do kontekstu historycznego , jeśli ktos sie interesuje historią to wie o co chodzi i jaką role pełni piłka nożna w naszych czasach. dlatego mnie to kompletnie nie interesuje

[Nowy500]

bylo na naszych postawic u bukmachera jeszcze bys przytulil kasy.

Nie oglądam piłki,znam tylko Lewandowskiego bo o nim dużo mówią i nie da sie nie znać. To współcześni gladiatorzy , w odniesieniu do kontekstu historycznego , jeśli ktos sie interesuje historią to wie o co chodzi i jaką role pełni piłka nożna w naszych czasach. dlatego mnie to kompletnie nie interesuje

nie zrozumiales mnie nasi czyli pewniaki na 99% nie wyjda z grupy, pewna kasa.

[krinvest]

bylo na naszych postawic u bukmachera jeszcze bys przytulil kasy.

Nie oglądam piłki,znam tylko Lewandowskiego bo o nim dużo mówią i nie da sie nie znać. To współcześni gladiatorzy , w odniesieniu do kontekstu historycznego , jeśli ktos sie interesuje historią to wie o co chodzi i jaką role pełni piłka nożna w naszych czasach. dlatego mnie to kompletnie nie interesuje

nie zrozumiales mnie nasi czyli pewniaki na 99% nie wyjda z grupy, pewna kasa.

A , to przepraszam , w takim razie prosze następnym razem o jakies sygnały
W zasadzie to od kiedy żyje i pamiętam Polska piłka = przegrana , także może coś w tym jest.
Nigdy nie pasjonował mnie żaden sport , w dziecinstwie miałem dwie lewe ręce i nogi do każdego z nich, ewentualnie z predyspozycji genetycznych szło mi pchnięcie kulą. od 16 roku życia do 2009 chodziłem w mundurze ganiając niewypały i niewybuchy także musisz mi wybaczyc , że kompletnie nie rozumiem

Widze w newsach wynik 1-0 , to chyba nie tak źle im poszło ale łącze sie z wami "w bulu i nadzieji " , jeżeli ubolewacie nad przegraną