Pewnie lepiej. Tylko spodziewam się, że ktoś przed mną już wiele razy wpadał na ten "odkrywczy" pomysł.Ink. pisze:Nie lepiej zamiast teoretyzować to wziąć tego robota z netu razy kilka sztuk i sprawdzić ?JAREK67 pisze: Weźmy np. pierwszego lepszego robota z netu. Warunek żeby nie stosował sl, tp, ts, i żeby nie był skalperem. Z prawdopodobieństwem sięgającym 100% jego włączenie na dowolnym rynku i testowanie powiedzmy w okresie 5 lat przyniesie stratę (takie są moje doświadczenia z botami znalezionymi w sieci). Oczywiście optymalizacja mogłaby zmienić tę sytuację, ale nam chodzi o to żeby robot tracił.
I teraz robimy proste odwrócenie kierunków otwieranych pozycji. Będziemy w związku z tym zarabiać ?
Przecież to byłoby zbyt proste.
A jeśli odwrócić zasady gry...
Re: A jeśli odwrócić zasady gry...
Re: A jeśli odwrócić zasady gry...
Problem jest chyba taki że większość robotów (jak nie zdecydowana) ma tzw. "no edge", czyli statystycznie na 1000 zleceń będzie taki robot na ok. -1000 pipsów, więc odwracanie zleceń nic tu za bardzo nie da, gdyby znaleźć robota który ma "negative edge" i to nawet spore (np. -1000 pipsów na 100 zleceń) i pod warunkiem że zlecenia będą zamykały się i otwierały dokładnie w tym samym momencie, to mogłoby już coś z tego wyjść. Większość początkujących graczy tnie zyski i pozwala stratom rosnąć, biorąc pod uwagę że prędzej wyjdziemy na plus robiąc odwrotnie, to już wiemy czemu MM jest drugą stroną transakcji i dobrze na tym wychodzi. 
Sukces jest owocem dobrych decyzji, dobre decyzje są owocem doświadczenia, doświadczenie jest owocem złych decyzji.
Re: A jeśli odwrócić zasady gry...
Czyli wystarczy znaleźć permanentnie tracącego gracza i sukces gwarantowanymarcinx64 pisze:Problem jest chyba taki że większość robotów (jak nie zdecydowana) ma tzw. "no edge", czyli statystycznie na 1000 zleceń będzie taki robot na ok. -1000 pipsów, więc odwracanie zleceń nic tu za bardzo nie da, gdyby znaleźć robota który ma "negative edge" i to nawet spore (np. -1000 pipsów na 100 zleceń) i pod warunkiem że zlecenia będą zamykały się i otwierały dokładnie w tym samym momencie, to mogłoby już coś z tego wyjść. Większość początkujących graczy tnie zyski i pozwala stratom rosnąć, biorąc pod uwagę że prędzej wyjdziemy na plus robiąc odwrotnie, to już wiemy czemu MM jest drugą stroną transakcji i dobrze na tym wychodzi.
Zarabianie na forex jednak jest proste
Re: A jeśli odwrócić zasady gry...
Jarek problem jest taki, że robota, który regularnie traciłby przy założeniach, że spread + prowizja = 0, jest tak samo ciężko napisać jak robota który regularnie zarabia. Moim zdaniem temat nie warty zachodu. I MM czy RR niewiele tu zmienia.
Re: A jeśli odwrócić zasady gry...
Zrobię taki eksperyment z dwoma robotami grającymi odwrotnie. Mam już nawet kandydata, tylko chwilowo wszystkie platformy sę zajęte na VPS-ie.Pablo90 pisze:Jarek problem jest taki, że robota, który regularnie traciłby przy założeniach, że spread + prowizja = 0, jest tak samo ciężko napisać jak robota który regularnie zarabia. Moim zdaniem temat nie warty zachodu. I MM czy RR niewiele tu zmienia.


