Hej,
Może ktoś z Was działa na zestawieniu BRENT/WTI, a dokładniej granie na zmniejszenie się odchyleń pomiędzy tymi gatunkami. Czy giełda https://www.theice.com/homepage.jhtml i kontrakty tam notowane mogą być dobre dla takiej strategii ? Może ktoś zechce podzielić się własnym doświadczeniem, ja osobiście jestem na etapie kalkulacji
EDIT:
Przeoczyłem post kolegi Kondek, który sugeruje również NYMEX.
Wejdź na stronę http://ticker.pl/, na górze kliknij w zakładkę "Hedge" i wybierz odsyłacz "Oil ratio" WTI/BRENT. Zobaczysz gotowy wykres w dowolnej skali czasowej syntetycznego instrumentu opartego o stosunek cen tych dwóch gatunków ropy. Nie wiem, czy Ci to w czymś pomoże, ale warto spróbować.
Dzięki. Ja już w excelu robiłem wykres WTI/BRENT z danych D1 od '87. Na razie to co podałeś nie chce mi się załadować, a chcę zobaczyć czy dane się zbytnio nie różnią. Policzyłem już sobie strategię hedgingową i wygląda to dość dobrze. Pytanie moje dotyczy bardziej tego jakie zagrożenia niosą za sobą takie strategie pomijając oczywiście pogłębiające się rozjeżdżanie cen. Co tu może być o czym nie pomyślałem... ?
Wszystko zależy od interwału czasowego. Kiedyś też chciałem wykorzystać korelację takiej pary, ale na świecach dziennych widać, że trendy w rozjeżdżaniu się cen lub ich zbliżaniu trwają wiele miesięcy. Wszystko przez to, że ropa WTI jest kupowana praktycznie tylko w USA (brak infrastruktury potrzebnej do jej wyeksportowania), więc jej cena zależy od tego, w jakiej formie jest gospodarka amerykańska. Ropa BRENT może być eksportowana wszędzie, więc chętnych na nią potencjalnie jest więcej (większy popyt - wyższa cena). Poza tym rządy krajów europejskich zarabiają krocie na podatkach (akcyza) zawartych w cenie paliwa, więc nie są zainteresowane obniżką cen ropy BRENT.
Moim skromnym zdaniem fundamenty kształtujące ceny tych dwóch gatunków ropy są na tyle różne, że lepiej grać na nich oddzielnie. Ostatnio cena ropy BRENT wciąż się waha w granicach +/- 10$ od ceny 110$ za baryłkę (czasem odskoczy o 20$). Podobnie jest z ropą WTI, tylko środek ceny to okolice 95$ i zakres wahań trochę mniejszy. Raczej zastanawiałbym się nad wykorzystaniem tej prawidłowości, zwłaszcza że notowania oparte o kontrakty futures nie powodują naliczania punktów swapowych, a co najwyżej raz na miesiąc zaliczymy rolowanie pozycji. To takie moje luźne przemyślenia nad inwestowaniem w ropę.
Dzięki za wyczerpującą opinię. Ja cały czas kalkuluję i szukam w tym dziury. Tutaj niestety przyszła dystrybucja ropy i jej kanały nie są dla mnie do przewidzenia. Mogę jedynie przyjąć określony poziom ryzyka przy którym zakończę takie dwie pozycje. To jest główne ryzyko, ale do czasu kiedy te dwa gatunki będą się trzymać w miarę blisko to strategia powinna profitować. Sprawdziłem na danych dziennych od 1987 roku wyniki strategii i wygląda to dobrze. Kokosów się nie zbije bo rocznie można liczyć na około 30% zysku przy 30% ryzyka, także bez rewelacji, ale wydaje mi się to dużo bezpieczniejszą formą... taki hedge. Domniemam, że fundusze hedgingowe właśnie tak działają na rynku. Oczywiście ropa nie jest jakimś wyjątkiem bo można popatrzeć na kontrakty np.: soi oraz oleju sojowego i tym podobne... sam pomyślałem też nad np. akcjami tej samej spółki notowanej na dwóch lub kilku giełdach na świecie. Możliwości jest dość sporo.
Pozdrawiam.
Re adapi: owszem ropa brent ma większy zasięg ale należy pamiętac, że WIT jest lepszej jakości i historycznie była notowana wyżej - to tak w kwestii fundamentów. Z tego co się orientuje największy rozjazd spread zaliczył, gdy w Cushing zalegała ropa (problem z transportem do zatoki) i rafineriom bardziej się opłacało kupic brenta.
Wiem, że wątek jest o Brent. Ale chciałbym się podzielić opinią o WTI. W obliczu FOMC-u prodolarowy scenariusz już dziś daje okazję do shorta na WTI(lub Brent), jak dla mnie sell stop 105.40 SL - 106 TP -102. W przypadku anty-dolarowego scenariusza sell limit na 107.50, SL - 108.30 TP - 104.
i co teraz??
swieczka dzienna jak by prowokowała spadki
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Przeczytanie powyższej wypowiedz może doprowadzić do błędnej oceny sytuacji, spowodować przecenienie własnych możliwości, czego konsekwencją mogą być błędnie podjęte decyzje. Ofiarami mogą paść początkujący jak i doświadczeni inwestorzy. Tak myślę!
Dla mnie na H4 Brent wygląda spadkowo. Zakładam że zakończyła się fala 2 (czerwone oznaczenia) i zaczyna się 3. Alternatywnie ciągle jesteśmy w podfali C w fali 4. Wtedy zmierzalibyśmy do przetestowania górnego ograniczenia niebieskiego kanału trendowego.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Przeczytanie powyższej wypowiedz może doprowadzić do błędnej oceny sytuacji, spowodować przecenienie własnych możliwości, czego konsekwencją mogą być błędnie podjęte decyzje. Ofiarami mogą paść początkujący jak i doświadczeni inwestorzy. Tak myślę!
