Szczesciarz czy Forex jest prosty ?

[NiceKiLL]

Witam serdecznie

Z góry mowie ze pieniędzy w mojej rodzinie jakoś nie brakuje, chciałem tylko spróbować czegoś nowego.

Tak wiem plus500 jest do dupy i do niczego się nie nadaje. Ale jakoś rok temu wpłaciłem tam jakieś 500zl, grałem na farta nie wiedziałem co robić, kupowałem co mi na myśl przychodziło. Po 2 dniach miałem 600zl, mowie sobie dobra wypłacę i tak nie wiem o co chodzi. Nie miałem z tym problemow kasa doszla w 4 dni.


Potem o tym zapomniałem jednak jakoś w polowie kwietnia znowu chcialem sie pobawic i wpłaciłem tam 4000zł, zauważyłem ze euro stoi w miarę nisko bo coś kolo 4,10 było. Długo sie nie zastanawiajac kupilem euro za jakies 2000zł, nie rozumiem tych dzwigien itp ale za 2000zl moich pieniedzy kupilem bodajze prawie 20,000euro.

Pech chciał ze miałem wyjazd słuzbowy do hiszpani na ponad 2 miesiace. Calkiem zapomnialem o tym calym plus500.

Gdy wrocilem do polski jakos 1-2 lipiec wymieniajac euro u mojego prywatnego znajomego z kantoru przypomnialem sobie o moich 4000 na tym plus500. Euro stalo wtedy jakos chyba 4,30. Problem polegal na tym ze zarobilem na tym jednym obrocie ponad 3tys złotych. z 4k zrobilo sie 7k po sprzedazy, Dlugo sie nie zastanawiajac wybralem pieniadze. Teraz czekalem tydzien.


I teraz pytanie moze mi to ktos wyjasnic ?

Czy jezeli wplace 10,000zł za polowe kupie euro/pln dajmy na to po 4,00zl a kolejne 5tys zostawie na zabezpieczenie jezeli euro zaczelo bys spadac. I poczekam az urosnie do tego dajmy na to 4.20 to zrobie czysty zysk ??
Watpie ze euro spadnie ponizej 3.80-3.90 wiec mamy czysty prosty zarobek ??

Czy sie myle i jestem poprostu glupim szczesciarzem



ps. jaki polecilibyscie forex dla poczatkujacego ktory chce sie wziasc za ksiazki, poradniki i analize tego wszystkiego, a nie glupi strzal ?

[raposo]

Witaj,

Nazwałbym to tylko i wyłącznie szczęściem, bo z tego co piszesz nie zabezpieczałeś pozycji, nie śledziłeś rynku i nie analizowałeś sytuacji na bieżąco. Dla mnie czysty traf. 5 tyś. na zabezpiecznie może wystarczy. A może nie. Wszystko zależy od tego jak będzie zmieniał się kurs.

Trudno wyjaśnić tak w jednym wątku wszystko co potrzebowałbyś wiedzieć. Polecam przeczytać posty podwieszone w tym dziale.

[Stforex]

Gratuluję zysków!

Pierwsza zasada - nie podbijaj stawki. Kiedy coś nie zadziała stracisz więcej niż wcześniej zyskałeś.

To co opisujesz, to klasyczny przykład szczęścia początkującego. Dalej jest już tylko trudniej.

Podejście masz dobre, w tym sensie, że interesuje Cię dłuższy termin - większa skala.

Koniecznie zapoznaj się z zasadami działania dźwigni finansowej i obciążania marginu zanim włożysz w to kolejne pieniądze.

Dobrym pomysłem, po solidnym douczeniu się podstaw, będzie tradowanie wyłącznie dotychczasowymi zyskami lub jedynie ich częścią. Pamiętaj, że prędzej czy później noga Ci się powinie (jak każdemu), dlatego gospodaruj środkami z dużym zapasem (najlepiej na 10 tradów i więcej). Chwilowe dobre wyniki podsycają tylko chciwość, a ta jest kiepskim doradcą.

Pozdrawiam i powodzenia.

[NiceKiLL]

Witam ponownie i dziekuje za odpowiedzi.

Zaglebiam sie w temat, czytam ksiazki i poradniki, troszke zaczynam łapac.

Domyslalem sie ze to czysty fart.

Ale w takim razie. Mam do was kolejne pytanie i mam nadzieje ze odpowiedzie na nie rownie profesjonalnie jak na wczesniejszy post. Dziekuje wam za to.

Wezmy sytuacje ze euro/pln bedzie okolo rowno 4złote. Przyjmijmy ze wplacam na forex okolo 50tys złotych (nie nie teraz najpierw chce sie zaglebic w to i znac wszystkie sztuczki) i kupuje to euro za 10tys złotych. Z tego co juz wiem to te 40tys jezeli bedzie na koncie to bedzie zabezpieczenie tak ? I co mam rozumiec ze nagle moze sie stac tak ze euro spadnie do takiej kwoty ze mi wciagnie cale zabezpieczenie i pozycja sie zamknie ? Mysle ze bardziej prawdopodobne jest to ze moj pies nagle zacznie byc grzeczny i nie szczekac przez brame na ludzi niz to ze euro spadnie do takiej kwoty ze cale zabezpieczenie wciagnie ze soba.

Wiec teraz glowne pytanie. Po oczywiscie zaznajomieniu sie z tym wszystkim (troche to zajmie Wplacam 50tys złotych, kupuje euro jak bedzie stało po jakies 4zł. Zostawiam 40tys na zabezpieczenie. I czekam az euro urosnie do kwoty 4,25+ Przy takiej kwocie i dosc duzej dzwigni mam niezly zarobek jesli euro urosnie 20gr. A mysle ze takie zabezpieczenie 40tys, spokojnie starczy zeby euro moglo spasc nawet na jakies 3.00zl co chyba nigdy tak nie stalo prawda ?

Jak wyzej zauwazyliscie interesuje mnie dlugie terminy, i jezeli ten sposob bylby w 80% pewnym zyskiem jestem w stanie zainwestowac bardzo duża kwote.


Krótko napisze jeszcze raz to samo ( naprawde przepraszam za ten chaos) mamy 50tys złotych, kupujemy euro za 10tys złotych, 40tys zostawiamy w zabezpieczniu, i czekamy az eur/pln urosnie z 20+groszy. Obserwujac troche rynek i historie zauwazam ze euro w ciagu roku ma kilka takich oscylacjji 4,00+ do 4,20+, Wiec kupujemy po 4,00 sprzedajmy po 4,20, nie intersuje mnie ze uroslo nawet pozniej do 4,40 bo i tak mam zysk, Czekamy az znowu spadnie nisko i sytuacje ponawiamy. Musialaby przeciez wybuchnac jakas wojna zeby euro spadlo do takiej niskiej kwoty zeby wciaglo 4krotnosc wlozonej sumy w postaci zabezpieczenia.


Mam nadzieje ze rozumiecie o czym pisze chociaz jest to bardzo chaotyczne. Ale jestem teraz jak dziecko ktore dorwalo nowa zabawke ktorej nie umie obslugiwac, i z niechecia czyta instrukcje obslugi
Pozdrawiam i czekam na odpowiedz

[raposo]

Ta niechęć w przyszłości może przełożyć się na dotkliwe straty . Jestem zdania, że dzieci nie powinny inwestować na rynkach finansowych.

Poczytałeś o dźwigni finansowej? Wiesz jak działa? Jak wyliczany jest depozyt zabezpieczający i z czego jest pobiernay? Wiesz kiedy i jak zadziała Margin Call oraz Stop-out level? Co to są loty i od czego zależy wartość pipsa? To wszystko jest opisane w podwieszonych tematach.

Wybacz, że teraz nie udzielę Ci bezpośredniej odpowiedzi na Twoje pytanie jednak jestem przekonany, że tak będzie lepiej. Lepiej dla Ciebie. Najpierw należy zgłębić niezbędne minimum wiedzy i poznać mechanizmy, które tu funkcjonują. Na ten moment wydaje mi się, że zostałeś po prostu zwabiony wizją łatwych i dużych zysków, a to niestety tak nie wygląda. Raz się uda, drugi raz też ale za trzecim wyczyścisz całe konto. Wystarczy, że wejdziesz w newralgicznym momencie na rynek i już zabezpieczenie może nie być wystarczające.

Warren Buffet mowił, że NIGDY nie inwestuje w coś na czym się nie zna i czego nie rozumie.

Teraz Ci pomożemy i powiemy co/jak zrobić, a za chwilę pojawią się kolejne wątpliwości, nie daj boże już z otwartą pozycją o dużym wolumenie i wtedy może być za późno . Nie zaczynaj tego od końca.

[NiceKiLL]

czuje sie wychlostany witką jak za młodu od dziadka ;-) ale masz racje !
wiem ze moj styl pisania wyglada na styl mlodziezowy ale uwierz ze jestem dojrzalym mezczyzna z rodzina, firme odziedziczylem po ojcu i naprawde sobie radze w tym co robie, chce probowac czegos nowego.

mowisz ze czuje latwe pieniadze, moze i masz racje ale nie do konca, bo teraz sprzedajac firme jestem w stanie leżec przyslowiowym palnikiem do gory do konca zycia. Jednak chce doznac czegos nowego, nauczyc sie. Nie mam ci za zle tych slow krytyki, wrecz przeciwnie. Dziekuje ci za nie, i powoli w miare mozliwosci czasowych zabieram sie za nauke.

[green7]

Wiec teraz glowne pytanie. Po oczywiscie zaznajomieniu sie z tym wszystkim (troche to zajmie Wplacam 50tys złotych, kupuje euro jak bedzie stało po jakies 4zł. Zostawiam 40tys na zabezpieczenie. I czekam az euro urosnie do kwoty 4,25+ Przy takiej kwocie i dosc duzej dzwigni mam niezly zarobek jesli euro urosnie 20gr. A mysle ze takie zabezpieczenie 40tys, spokojnie starczy zeby euro moglo spasc nawet na jakies 3.00zl co chyba nigdy tak nie stalo prawda ?

No to teraz weź kalkulator i policz:
- ile w tym Twoim przykładzie możesz kupić EUR za 10 tys zł ? 1 EUR = 4 zł. 10000/4 = 2500
To ile zarobisz jak to EUR wzrośnie to 4.2 ? 2500*0.25 = 500 zł.
Czyli przy inwestycji 50 tys pln daje Ci to 1%. Nie lepiej założyć lokatę ? Tam dają jak poszukasz ze 4% ....

Wiem - nie odpowiadam wprost na Twoje pytanie, ale może zmusi Cię to do myślenia i ogarnięcia się.
Żeby to co chcesz zrobić miało sens musisz użyć dźwigni finansowej (lewaru). Musisz wiedzieć jak to działa i dlaczego tak a nie inaczej. Przy jakim kursie dostaniesz margin call itd. Dźwignia działa w 2 strony: jeśli chcesz zarobić krocie przy skoku kursu o 20 gr. to takie same krocie stracisz jeśli kurs spadnie o 20 gr.
Dodatkowo - co zapewne Cię zdziwi - Twój rachunek mogą pomniejszyć (lub też powiększyć) swapy za przetrzymywanie pozycji.
Musisz znać zasady: inaczej możesz od razu przekazać swoje 50 K na jakiś szczytny cel bo i tak wyląduje ono u brokera w kieszeni.

[raposo]

mowisz ze czuje latwe pieniadze, moze i masz racje ale nie do konca, bo teraz sprzedajac firme jestem w stanie leżec przyslowiowym palnikiem do gory do konca zycia. Jednak chce doznac czegos nowego, nauczyc sie. Nie mam ci za zle tych slow krytyki, wrecz przeciwnie. Dziekuje ci za nie, i powoli w miare mozliwosci czasowych zabieram sie za nauke.

Łatwe pieniądze = zostałeś 'zarażony' forexem pierwszymi zyskownymi transakcjami. To bardzo zgubne . Świetnie, że nie spoczywasz na laurach i chcesz coś robić, mimo, że nie musisz. To dobrze wróży i jednocześnie sprawia, że masz czas na naukę oraz nie masz presji na wynik. Bardzo dobre okoliczności do początku przygody z rynkami finansowymi.

Jednak wcześniejszym postem chciałem Ci dać do zrozumienia, że nie będzie to takie hop siup i swoje trzeba odbębnić . Postaraj się poznać mechanizmy, które tu funkconują i w razie wątpliwości śmiało pytaj. Jesteśmy od tego by pomóc ale jednocześnie nie da się wykładać wszystkiego na talerzu w całości.

Poczytaj o dźwigni, depozycie zabezpieczającym, postaraj sobie go samemu policzyć. To samo z poziomami Margin Call i Stop-out. Jak czegoś nie będziesz wiedział - pisz. Następnym krokiem będzie stworzenie chociażby w zarysie strategii lub planu postępowania.

[Stforex]

Chcesz zaryzykowac zlotowke by zyskac 20 groszy. To tak prowadzisz firme? Spadek z 4 do 3 zl to deprecjacja o 25% czyli swoja inwestycje mozesz zlewarowac max 4-krotnie. Czyli 50k PLN =12500 euro x lewar 4 = 50k euro = 0,50 lota na EUR PLN. Swap jest ujemny dla pozycji dlugich.
To co wypisujesz o wojnie, to nieprawda. Nie masz podstaw do oceny fundamentow walut przeplywow na rynku. PLN to wciaz waluta carry, stad dlugotrwale konsolidacje. Duzy kapital lubi spokoj i przewidywalnosc. Ale obecny rok pokazuje ze nie ma swietosci w finansach. Vide waluty antypodow lecace na leb na szyje. A Polska jeszcze dlugo nie bedzie Australia czy Nowa Zelandia. Co do wojny, to akurat zlotowka ma male szanse na zyski w takim wypadku. Przeplywy kapitalu rzadza sie okreslonymi prawami. Jak w zyciu fizyki nie oszukasz. Chcesz wplacic 50k i wydaje Ci sie, ze Twoje rozumowanie jest racjonalne. To teraz idz i zapytaj laika o cos z sedna swojej specjalizacji i posluchaj jego wypowiedzi. Zrozumiesz co probujemy Ci przekazac.