Automat gridujący

[Baton]

Ogólne i może trochę naiwne pytanie: jak są strategie obrony przed 'wyzerowaniem' konta gdy rynek zaczyna dynamicznie podążać w przeciwnym do obstawianego kierunku? Chodzi o sytuacje kiedy zaangażowanie kapitału jest już bardzo spore...

[JAREK67]

W takich warunkach to tylko dopłata depo w trybie pilnym . Wszystkie kombinacje z hedżowaniem jeszcze. Ale wywinąć się z tego to duża sztuka.

[Baton]

No właśnie chodzi mi o te kombinacje z hedżowaniem, jakie to są strategie, są gdzieś opisane?

[JAREK67]

No właśnie chodzi mi o te kombinacje z hedżowaniem, jakie to są strategie, są gdzieś opisane?

Nie spotkałem w necie żadnego systemu, który na dłuższą metę byłby w miarę sensowny jeśli chodzi o hedżowanie. Tym bardziej jeśli miałoby to być ratowaniem sytuacji z gridowania. Należałoby od samego początku przyjąć hedżowanie jako element gry gridem. Nie spotkałem się z działającym takim sposobem gry.

[rayzeel]

Ja również, a trochę nad tym tematem posiedziałem jakieś 2 lata temu. Nie ma magicznego sposobu wyjścia z opresji bez obrażeń. Ja zastosowałem prostą metodę ucięcia dalszych strat grubo przed SO

[paweldobkowski]

@Baton, nie ma techniki, która wyciąga z dużej straty. Gdyby była to dlaczego nie graćby nią od początku zamiast zaczynać od straty?

Zakłada się, że najlepszym rozwiązaniem jest cięcie strat. Nawet jeżeli strata to powiedzmy 60%. Zawsze lepsze pozostałe 40% niż 0. A jeżeli Ci już nie zależy to staraj się hedgeować. Z tym, że to wymaga jak każdy inny handel podjęcia dobrych decyzji. Podjęcie złych przyspieszy oczywiście stratę.

Jak wygląda sytuacja?

[Baton]

Jak wygląda sytuacja?

Pytam teoretycznie, od kilku miesięcy dobrze mi idzie z pewnym automatem gridującym. Przy 2 ostrych przeciwnych ruchach dokonałem 'intuicyjnego hedgingu' i się udało wyjść z opresji, ale to było takie na 'czuja', bez jakiejś strategii, techniki, algorytmu...

Więc moje pytanie brzmi: jeśli mamy ostry ruch przeciwny, gridujemy, rynek nie wykonuje ruchu w naszą stronę żeby zamknąć zyskownie pozycję, dostępne środki maleją, a panika rośnie, to jak powinien wyglądać profesjonalny hedge w takim wypadku?

[leszczu]

No to jest właśnie urok tej strategii - masz rację w 99% przypadków, mylisz się raz i zerujesz konto.

[JAREK67]

Jak wygląda sytuacja?

Pytam teoretycznie, od kilku miesięcy dobrze mi idzie z pewnym automatem gridującym. Przy 2 ostrych przeciwnych ruchach dokonałem 'intuicyjnego hedgingu' i się udało wyjść z opresji, ale to było takie na 'czuja', bez jakiejś strategii, techniki, algorytmu...

Więc moje pytanie brzmi: jeśli mamy ostry ruch przeciwny, gridujemy, rynek nie wykonuje ruchu w naszą stronę żeby zamknąć zyskownie pozycję, dostępne środki maleją, a panika rośnie, to jak powinien wyglądać profesjonalny hedge w takim wypadku?

Albo panika, albo profesjonalny trading.
Myślę, że twoim problemem jest przelewarowanie. To co robisz to rosyjska ruletka.
Grasz pozycjami, które są o wiele za duże w stosunku do posiadanego depozytu i strategii robota.
To fajnie wygląda bo się zarabia satysfakcjonujące pieniądze z niedużego kapitału. Tak jest do czasu aż sprawy przybierają zły obrót. Wtedy nie ma miejsca na profesjonalizm. Skoro nie było go od początku.
Moja rada. Albo mniejsze pozycje, albo większy depozyt.

[Baton]

[quote]Moja rada. Albo mniejsze pozycje, albo większy depozyt./quote]

Jak wyliczyć wielkość koniecznego depozytu do strategii gridującej, która operuje na wielu parach walut, zaczynając od eur/usd po crossy z jenem przy założeniu maksymalnego zaangażowania na poziomie 1,5lota? 20, 50 , 100 tysięcy? Jak to wyliczyć?

No i jak wyglądają te strategie hedgujące?