Propozycje studiow

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
Awatar użytkownika
Jack
Gaduła
Gaduła
Posty: 93
Rejestracja: 26 sty 2012, 23:43

Re: Propozycje studiow

Nieprzeczytany post autor: Jack »

jasonbourne pisze:
No tak, bo z drugiej strony, jeżeli do danej pracy studia nie są potrzebne to po co je robić?
Wszystko zależy od branży. Jednakże studia zawsze warto "zrobić" bo rozwijają. Btw jedyne co stwierdziłem to to, że nie warto marnować czasu na dziennych [w przypadku ekonomii] bo jest to czas stracony. Nie przypisuj mi proszę słów, których nie napisałem.
jasonbourne pisze: Swoją drogą strasznie mnie ciekawi co to za wielkie korpo finansowe, które zatrudnia ludzi po maturze, co więcej daje im wielkie możliwości awansu i karierę międzynarodową?;) To naprawdę fenomen, mówię bez złośliwości, ale ja takich korpo nie znam.
McDonald... miałem odpisać poważnie ale skoro sam lepiej wiesz jakie miala wykształcenie w momencie awansu (nie wpadłeś, że mogła mieć licencjata + posiadać pewne umiejętności, których nie da żadna uczelnia) daruje sobie. Poza tym Twój tok rozumowania fajnie pokazuje tok myślenia przeciętnego Kowalskiego, nie masz magistra-jesteś śmieciem, nie możesz awansować, ona awansowała-ale jak to? przecież to niemożliwe... ja mam papier, ja mam magistra i nie awansowałem a ona tak, a to #$%#@$#@... każdy patrzy tylko papier, papier. Nie dziwie się dlaczego Polska jest ostoją biurokracji a papierkologia fetyszem, skoro praktyczne umiejętności odsuwa się na bocznice i liczy się tylko ile ktoś ma dyplomów i certyfikatów. A jak coś nie zgadza się z naszymi utartymi schematami to koniec świata, umysł się buntuje bo jak to tak można inaczej? Jak można wyjśc poza schemat, ale przecież ja wszystko wiem, doskonale wiem jak żyje oraz co i jak robi ponad 700 milionów ludzi w Europie.

Btw znajomy jest programistą, skończył edukacje na maturze, zarabia krocie, ale i tak Polak powie, że musi być h#$owy bo nie skończył informatyki. Rozumiem, że chcąc na forexie zarabiać też trzeba skończyć minimum LSE? :d

Awatar użytkownika
jasonbourne
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1262
Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45

Re: Propozycje studiow

Nieprzeczytany post autor: jasonbourne »

Jack pisze:McDonald...
W centrali Mac-a pracują ludzie po maturze? W księgowości, w reklamie? Naprawdę???

Swoją drogą, już to napisał Noob, ja tylko powtórzę strasznie lubisz wycieczki osobiste, ale nie rozumiesz podstaw.

Powyżej pewnego poziomu takie uwagi nie robią na ludziach wrażenia. Żadnego.
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl

Awatar użytkownika
Jack
Gaduła
Gaduła
Posty: 93
Rejestracja: 26 sty 2012, 23:43

Re: Propozycje studiow

Nieprzeczytany post autor: Jack »

Ty za to nie rozumiesz ironii skoro McD wziąłeś na poważnie.

Co do wycieczek osobistych, dostosowuje się do Twojego poziomu.

Awatar użytkownika
jasonbourne
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1262
Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45

Re: Propozycje studiow

Nieprzeczytany post autor: jasonbourne »

Wątek zrobił się głupi. Wyłączam się.
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl

Souzin
Bywalec
Bywalec
Posty: 9
Rejestracja: 06 sty 2013, 01:24

Re: Propozycje studiow

Nieprzeczytany post autor: Souzin »

Wcale nie taki głupi , troche w tym prawdy.Co do studiów to wybieram ekonometrie , ale i tak zdaje sobię sprawę ,że te studia są mało warte i juz zaczynam się samemu szkolić.

Awatar użytkownika
Mustafa
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 777
Rejestracja: 20 lip 2010, 10:54

Re: Propozycje studiow

Nieprzeczytany post autor: Mustafa »

A Steve Jobs, potrzebna mu była najlepsza uczelnia?
Po sześciu miesiącach nauki nie widziałem w tym żadnej wartości. Nie miałem pojęcia, co chciałbym robić w życiu i nie wyobrażałem sobie jak college miałby mi pomóc w dokonaniu wyboru. Co więcej, wydawałem prawie całe pieniądze moich rodziców [na opłacenie nauki - przyp. red.], na które ciężko pracowali całe życie. Postanowiłem więc porzucić szkołę i wierzyłem, że wszystko dobrze się ułoży. Ta decyzja była dość przerażająca, ale gdy spojrzę wstecz - okazała się jedną z najlepszych w moim życiu.
Ideałem jest robić to co się lubi zamiast robić byle co, bo inni tak robią.
Nie chodzi o to czy masz rację czy nie, tylko o to, co robisz kiedy masz rację lub jak się zachowujesz jeżeli racji nie masz.

Noob
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 397
Rejestracja: 05 wrz 2007, 18:39

Re: Propozycje studiow

Nieprzeczytany post autor: Noob »

Jack, nikt tu w Twoją stronę żadnych wycieczek nie robił. Za to Ty cały czas wjeżdżasz nie wiadomo po co na osoby, które się z Tobą nie zgadzają. Historie bez wykształcenia zna każdy, powoływanie się na pojedyncze przykłady jest bez sensu. Ja znam masę osób, które skończyły dobre studia dzienne i awansowały. Statystyka jest nieubłagana - osoby z lepszymi studiami lepiej zarabiają - magistrzy lepiej niż osoby z wykształceniem średnim, doktorzy lepiej niż magistrzy, a profesorowie lepiej niż doktorzy (chociaż dopiero na tym poziomie zaczyna się to wyrównywać). Kłopot w dyskusji jest zawsze taki, że osoby, które nie zrobiły tego głupiego papierka albo zrobiły byle jaki próbują leczyć kompleksy mimo że nikt się o nic do nich nie czepia - bo po studiach przecież każdy ma swoje życie i już nie jest grupą tylko konkretną osobą, która albo sobie dała radę albo nie dała.

Ach, no tak, zawsze jest Steve Jobs. Tylko czego on tak naprawdę dowodzi? Jeżeli on czy Gates byli na tyle dobrzy, że dostali się na MIT (czy inną z najlepszych uczelni w Stanach) i zrezygnowali, żeby zakładać startupy to niestety ma się nijak do historii tych anonimowych bohaterów, którzy nie mają potencjału intelektualnego, żeby się dostać i ukończyć słabe polskie studia (słabe w tym rozumieniu, że wszystkie są słabe, ale nie tragiczne jak 95% w tym smutnym kraju). A najbogatszą osobą w Polsce, która założyła firmę IT jest Filipiak, profesor nauk ścisłych z AGH. Czego to dowodzi?

A że tak się składa, że to nie forum dla programistów tylko osób zainteresowanych rynkami to radziłbym sobie przejrzeć listę 400 najbogatszych Amerykanów i zobaczyć jakie wykształcenie mają miliarderzy, którzy zakładali własne hedge fundy. Paru profesorów też tam jest, ale jakoś nikogo po college'ach wieczorowych.

Awatar użytkownika
Jack
Gaduła
Gaduła
Posty: 93
Rejestracja: 26 sty 2012, 23:43

Re: Propozycje studiow

Nieprzeczytany post autor: Jack »

Skoro aż tak bardzo zależy Ci na udowodnieniu, że założycielami hedge funduszy byli wyłącznie studenci dzienni to poproszę o listę z wiarygodnego źródła gdzie będa trzy rzeczy: nazwa fundusz, założyciel, tryb studiów. Jak znajdziesz ową listę [o ile w ogóle] zrozumiesz jaki błąd popełniłeś i dlaczego nie masz racji.

Awatar użytkownika
Mustafa
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 777
Rejestracja: 20 lip 2010, 10:54

Re: Propozycje studiow

Nieprzeczytany post autor: Mustafa »

A tak w ogóle ilu jest ludzi na świecie, którzy założyli hedge fundy? Następnie porównają to liczby absolwentów dziennych. Zatem to też niczego nie dowodzi. Jeśli chcesz wejść na listę 400 najbogatszych i jeżeli to ci da spokój ducha oraz będziesz zrealizowany to tego ci życzę. Jednak nie zapominaj, że ludzie mają rożne ambicje.
Dla człowieka nie ma nic droższego niż dogodzenie jego próżności i żadna rana nie boli bardziej niż rana zadana właśnie próżności.

Artur Schopenhauer
Nie chodzi o to czy masz rację czy nie, tylko o to, co robisz kiedy masz rację lub jak się zachowujesz jeżeli racji nie masz.

Awatar użytkownika
bbq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 604
Rejestracja: 10 maja 2011, 17:12

Re: Propozycje studiow

Nieprzeczytany post autor: bbq »

Souzin pisze:A wiec jestem tegorocznym maturzysta i zastanawiam sie nad kierunkiem studiow.Szukam czegos zwiaznego z forex,gielda.Czytalem opinie w innych tematach ,ze aby zostac dobrym traderem nie trzeba wcale studiowac , ale ja chcial bym skonczyc jakis kierunek ,aby miec szanse na jakas prace.Oczywiscie poza tym chce takze samodzielnie inwestowac ,ale chce takze dostac jakas prace z tym powiazana.Jakie miejsca byscie poradzili?
Nie stawiaj w zyciu wszystkiego na jedną kartę.
W/g mnie najwłaściwsza odpowiedz padła w pierwszym poście.
rayzeel pisze:Informatyka/Programowanie ... finansów sam się nauczysz, a praktyczna umiejętność zawsze w cenie, a w dobie powszechnej automatyzacji to z umiejętnością programowania bez problemu pracę znajdziesz.
Wyjdzie z fx, to informatyka na pewno się przyda.

Nie wyjdzie (stres, strach po porażkach itd..) to zawsze masz w łapie konkretny zawód.

Miałem iść za starszym bratem na informatykę, ambicja pokierowała mnie na państwową (mundurową) uczelnię,30 miejsc i 1700 chętnych/na rok.
Dostałem się i co. Do dzisiaj tego żałuje.

Wybór i tak końcowo, należy do Ciebie.
Powodzenia.

Pzdr.
“Look deep into nature, and then you will understand everything better.” A. Einstein

ODPOWIEDZ