Średnia nazywała się ZerolagMACD. Wymagało to ostrego piramidowania i mocnego MM.
Co ja nie wydziwiałem! Masakra

Setki zmian tysiące backtestów.
Z. pozdrawiam.
Tak czy owak wniosek jeden. Jak uwierzysz w średnie to ... poległeś. No chyba że grasz z palca.
Ja jestem uparty na EA - granie z ręki nie jest dla mnie. Za szybko zwiększam pozycje.
Aktualnie testuję robota opartego na innych zasadach. Cholernie prosty ale mi się podoba.
Ma jedną wadę. Codziennie muszę sprawdzić na kilku stronach godziny podawania najważniejszych danych i je wprowadzić do EA.
Ale SL 20 do 30 pips. A nie tak jak kiedyś 500 pips przy piramidowaniu.
Nikt mi nie wytłumaczy że średnie są przydatne na dłuższą metę. Czy inne tam bzdury typu fale Eliota.