Zależy w jakiej konsoli. Jak coś się rusza w tempie 10 pip/godz i w pasmach po 30-40 to ciężko coś wyrzeźbić.
Naprawdę szkoda czasu i pieniędzy na letni rynek gdy nic się nie dzieje.
Za to od Września wszystko rusza z kopyta.
Moj niecodzienny dziennik :)
Re: Moj niecodzienny dziennik :)
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Moj niecodzienny dziennik :)
259
A od kiedy do kiedy dokładnie? Bo ja już nie pamiętam z zeszłego roku kiedy zaczęło spowalniać.
A od kiedy do kiedy dokładnie? Bo ja już nie pamiętam z zeszłego roku kiedy zaczęło spowalniać.
Re: Moj niecodzienny dziennik :)
Bo w zeszłym roku działo się bardzo dużo ciekawych rzeczy i to w kilku miejscach na świecie.
Duże instytucje i fundusze są aktywne od mniej więcej początku Września (czasami zaczynają tuż pod koniec Sierpnia, czasami w drugiej połowie Września) do końca Listopada, a potem od drugiego tygodnia Stycznia do końca Czerwca. A bywa że zwijają się i wcześniej jak nic ciekawego się nie dzieje. W Lipcu ich biura świecą pustkami i na rynku zostają dealerzy bankowi, średnia i drobna spekuła. Poważne pieniądze są już poukładane gdzie trzeba więc i obroty i zmienność jest dużo niższa - brak dużych przepływów generujących dobrej jakości trendy.
Np. w 2009 roku konsole bywały tak płaskie że ciężko było nawet wyskubać parę pip. Nie codziennie oczywiście ale z drugiej strony trudno było przewidzieć kiedy będzie "ten dzień" że da się coś zarobić - jedna wielka nuda.
Duże instytucje i fundusze są aktywne od mniej więcej początku Września (czasami zaczynają tuż pod koniec Sierpnia, czasami w drugiej połowie Września) do końca Listopada, a potem od drugiego tygodnia Stycznia do końca Czerwca. A bywa że zwijają się i wcześniej jak nic ciekawego się nie dzieje. W Lipcu ich biura świecą pustkami i na rynku zostają dealerzy bankowi, średnia i drobna spekuła. Poważne pieniądze są już poukładane gdzie trzeba więc i obroty i zmienność jest dużo niższa - brak dużych przepływów generujących dobrej jakości trendy.
Np. w 2009 roku konsole bywały tak płaskie że ciężko było nawet wyskubać parę pip. Nie codziennie oczywiście ale z drugiej strony trudno było przewidzieć kiedy będzie "ten dzień" że da się coś zarobić - jedna wielka nuda.
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Moj niecodzienny dziennik :)
w sumie to moze lepiej jest się pouczyc na malych wahaniach i zarobic troche niz zaraz wejsc na glębokie morze 

"Jeśli jesteś wytrwały w dążeniu do osiągnięcia celu,
zdobędziesz wszystko, czego tylko zapragniesz." M.Tyson.
zdobędziesz wszystko, czego tylko zapragniesz." M.Tyson.
Re: Moj niecodzienny dziennik :)
Nie jestem pewien czy o takie wahania chodzi gdy rynek lata chaotycznie w tę czy we wte i ciężko nawet znaleźć sobie miejsce w którym można zrobić zysk. Ale jak chcesz to proszę bardzo.
EDIT: może Ci się przydać lektura na długie, letnie dni:
http://www.fxbriefs.com/free-reports/fo ... e-trading/
EDIT: może Ci się przydać lektura na długie, letnie dni:
http://www.fxbriefs.com/free-reports/fo ... e-trading/
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Moj niecodzienny dziennik :)
I tak się dobrze składa, że w punkcie 9 jest opisane to przed czym ja chciałem Cię ostrzec z tymi wakacjami 

Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Moj niecodzienny dziennik :)
to przez czas wakacji mozna sobie pieniedzy uzbierac przy okazji
i ruszyc z wiekszym depo 


"Jeśli jesteś wytrwały w dążeniu do osiągnięcia celu,
zdobędziesz wszystko, czego tylko zapragniesz." M.Tyson.
zdobędziesz wszystko, czego tylko zapragniesz." M.Tyson.
Re: Moj niecodzienny dziennik :)
Nie wiem jak to robisz że potrafisz uzbierać kasę w wakacje - mnie zawsze zostaje wielka dziura w kieszeni 
Ale masz rację - z większym depo będziesz miał większą swobodę. Co nie znaczy, że można odpuścić sobie leninowską czujność ;-)

Ale masz rację - z większym depo będziesz miał większą swobodę. Co nie znaczy, że można odpuścić sobie leninowską czujność ;-)
Jakże często ludzie mają już gotową opinię zanim zdążą pojąć istotę rzeczy.
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
A gdy już ta istota w pełni do nich dotrze, jakże często muszą zmagać się z konsekwencjami swojej opinii ;-)
Re: Moj niecodzienny dziennik :)
Żeby nie bylo, że skończyłem z forexem
zaczynam z nowym pomysłem na inwestowanie w forexie
zobaczymy jak to bedzie 



"Jeśli jesteś wytrwały w dążeniu do osiągnięcia celu,
zdobędziesz wszystko, czego tylko zapragniesz." M.Tyson.
zdobędziesz wszystko, czego tylko zapragniesz." M.Tyson.
Re: Moj niecodzienny dziennik :)
Dziś pierwszy dzien na forexie po krótkiej przerwie.
Wejscie pierwsze NZD/JPY +25,24
Wejscie drugie USD/SEK +15,12
Wejscie trzecie USD/TRY jeszcze nie zamkniete
Kolejne dwa czekają w limicie EUR/PLN i USD/HUF
Wejscie pierwsze NZD/JPY +25,24
Wejscie drugie USD/SEK +15,12
Wejscie trzecie USD/TRY jeszcze nie zamkniete

Kolejne dwa czekają w limicie EUR/PLN i USD/HUF
"Jeśli jesteś wytrwały w dążeniu do osiągnięcia celu,
zdobędziesz wszystko, czego tylko zapragniesz." M.Tyson.
zdobędziesz wszystko, czego tylko zapragniesz." M.Tyson.