Na ZuluTrade trafiłem prawie 4 lata temu a więc mogę się uważać za weterana.
Od 3lat swoją walkę z platformą zulu opisywałem na blogu
http://projektzulu.blogspot.com/
ale niestety nie udało mi się osiągnąć spektakularnych wyników.
Mimo ciągłych modyfikacji systemów udało mi się opracować całkiem bezpieczny system tylko jest jeden problem...
Stosunek włożonego czasu jaki poświęcałem na zarządzanie kontem do zysków wypadał bardzo niezadowalająco. Zainteresowałem się platformą ZuluTrade aby nie poświęcać czasu na naukę a później na inwestowanie a wyszło na to że musiałem się wszystkiego nauczyć a później poświęcałem dużo czasu na monitorowanie wszystkiego.
Oczywiście wszystkich zafascynowanych platformą ZuluTrade (albo chcących zacząć przygodę z rynkiem Forex) zapraszam na mojego bloga jest tam dużo przydatnych informacji o samej platformie, o zarządzaniu depozytem jak i o sposobie doboru i zabezpieczania bezpiecznych dostawców sygnałów.
Sam postanowiłem spróbować czegoś innego, zamiast zarządzać systemami innych dostawców postanowiłem poświecić ten czas na stworzenie własnego. Po roku pomyślnych testów na koncie dostawcy (zamiast testów na koncie demo MT4, konto dostawcy ma jedną podstawową zaletę jest dostępne na każdym komputerze który ma dostęp do internetu

) postanowiłem testy przenieść na wyższy poziom i podpiąłem do konta dostawcy sygnałów konto rzeczywiste.
Wyniki są jak do tej pory optymistyczne. więcej na moim blogu projektzulu
