Wczoraj zagrałem dopiero wieczorem i wejścia były ok. 21:30 trzymane przez noc i zamknięte rano. Postanowiłem ponownie powrócić do testów następującego zarządzania pozycją:
- zasady zajmowania pozycji się nie zmieniają
- wyłączyłem TS
- zamiast TS jest BE
- zasady ustawiania TP i SL się nie zmieniły
- BE+1p jest aktywowane po osiągnięciu ok. 2/3 drogi od wejścia do tp
np. TP ustawione jest na 52p - w takim przypadku linia BE będzie ustawiona na 34p = 52*(2/3). Oczywiście jeśli w grze jest kilka pozycji będzie to w przybliżeniu średnia. Ale dla kilku pozycji poziom be będzie zawsze wspólny.
Czyli wg tych zasad gdybym dzisiaj tak grał to tp zostało by zaliczone. Jednak taki sposób ma swoje wady - na pewno zwiększy się liczba stratnych pozycji - ale i proporcjonalnie powinna się także zwiększyć ilość tp. Już kiedyś testowałem takie rozwiązanie (podobne) ale nie byłem zadowolony z wyników.
Zdaję sobie sprawę z tego iż najlepszym rozwiązaniem było i będzie ręczny nadzór nad pozycją - ale ze względu na to, że nie chcę ciągle ślęczeć przy monitorze staram się znaleźć optymalne rozwiązanie.
Nie zagłębiając się w przesłanki stojące za decyzją o zajęciu pozycji metoda prowadzenia pozycji nie jest w jakikolwiek sposób związana z wejściem - jest to całkowicie odrębny proces.
Podsumowanie:
free screenshot software
pozdrawiam