Trochę czasu minęło odkąd Cię ostatnim razem "czytałem"

Widzę, że powoli brniesz do przodu z mentalnym nastawieniem i osobiście popieram ten kierunek. Martwi mnie jednak to, co tu napisałeś. Jak na Twój staż, to chyba stać Cię na więcej niż lakoniczny skrót z pobożnych życzeń w pierwszym poście dziennika. To co wytknę Ci w tym poście odbierz proszę po przyjacielsku, bo życzę Ci jak najlepiej.. stąd ewentualne uwagi

- Piszesz, że interesują Cię formacje cenowe na wyższych interwałach i psychologia rynków. Zastanawiam się, co rozumiesz pod pojęciem "psychologia rynków", bo na wyższych interwałach rządzi głównie modelowa wycena.
- Widzę, że grasz małymi słupkami, czyli interesują Cię TYLKO swingi? Szkoda, bo świece dzienne wiele mówią same w sobie. Dobre uzupełnienie gry na swingi.
- Widzę, też, że opierasz decyzję inwestycyjną na rysunkach kreślonych u 6-dniowego brokera podczas, gdy ludzie zajmujący się profesjonalną wyceną aktywów otwarcie mówią, że AT to ogólnie bzdura.
- Nie widzę analizy czynników fundamentalnych, które kształtują wyceny, a zatem podaż i popyt, na wysokich interwałach
- mała pozycja to dobry ruch, ale nie odwróci wartości oczekiwanej. Niemniej to dobry ruch. Zawsze lepiej dołożyć, jak będzie dobrze niż wtopić cały Risk.
Z tego co widziałem w innym temacie, to nie potrafisz się dookreślić. Jakbyś w kółko próbował tego samego i oczekiwał, że tym razem będzie lepiej. EUR USD sprzedawałeś wczoraj w okolicach decyzji ECB, gdy 70% analityków spodziewało się cięcia stóp %. Nie wiem na ile brałeś to pod uwagę, jednak wydaje się, że była to w dużej mierze loteria. Niemniej gratuluję udanego trejda

Co od siebie mogę polecieć, to temat akumulacji i dystrybucji. Te pojęcia zmieniły moje spojrzenie na duże interwały. Do tego warto spojrzeć na rynek, jak na rzekę w korycie podaży i popytu. Dlaczego świeca dzienna kończy się na 1.55 a nie akurat na 1.60 czy 1.50? To jest proste pytanie i prosta odpowiedź, ale wiele osób zdaje się o tym nie wiedzieć lub nader często zapominać. Za każdym razem masz balans popytu i podaży, a jednak ludzie potrzebują Sama Seidena, żeby im pokazał, które świeczki są S/D

Bez fundamentów, chociażby ogólnie, to ciężko. Banki centralne kształtują w dużej mierze kierunki przepływu kapitału. Większość spraw można teoretycznie wyczytać z wykresu, ale spekulacja polega właśnie na szacowaniu przyszłości, stąd jest to niemal niezbędne. Trzeba jeno wypracować narzędzia.
Pozdrawiam serdecznie
