Witam!
Mam następujący pomysł na zarządzanie pozycją, do którego chcę napisać automat:
Pierwszą pozycję otwieram z ręki, a automat co x pips tworzy zlecenia oczekujące stop zgodnie z kierunkiem pierwszej pozycji.
1. Aktywacja pierwszego zlecenia oczekującego - ea ustawia średnioważony sl dla tych dwóch pozycji na be+1.
Cena idzie w dół - zamyka oba zlecenia, anulowanie oczekujących, koniec pracy ea.
Cena idzie w górę - aktywacja kolejnego zlecenia oczekującego.
2. Przy aktywacji każdego kolejnego zlecenia oczekującego średnioważony sl ustawiany jest na be+1 dla dwóch ostatnio otwartych pozycji. Wszystkie wcześniej otwarte pozycje automat przestawia na be+1 dla każdej pozycji z osobna.
3. W momencie cofnięcia się ceny i zamknięcia dwóch ostatnich pozycji na be, chciałbym aby automat widząc, że ostatnio otwarta pozycja jest więcej niż X pips od ceny rynkowej automatycznie otworzył kolejną pozycję, i dla dwóch ostatnio otwartych ustawił średnioważony sl na be+1.
Myślę, że mój pomysł nie jest ani odkrywczy, ani przełomowy, więc na pewno ktoś z Was kiedyś coś takiego pisał i może chciałby się podzielić swoim doświadczeniem. EA ma na celu minimalizację ryzyka, co moim zdaniem jest kluczem do sukcesu, bo ryzykujemy tylko przy otwieraniu pierwszej pozycji. Gra ręczna tym sposobem jest mówiąc kolokwialnie upierdliwa, bo co chwilę wybija zlecenia i trzeba przestawiać stopy oraz dodawać zlecenia oczekujące.
Napisanie tego prostego EA niestety przekracza moje zdolności programistyczne, dlatego zawracam się do Was.
Zarządzanie pozycją - EA.
Re: Zarządzanie pozycją - EA.
Nie myślałeś o tym, aby nauczyć się programowac w MQL4 - ja też jakiś czas temu miałam takie podejście - wydałam kupę kasy na programistów, a efekt mnie nie zadowalał
Zacisnęłam zęby, poczytałam, znalazłam dobrego nauczciela i teraz wiem co w moim ea piszczy 


Re: Zarządzanie pozycją - EA.
Pomysł rzeczywiście nie jest przełomowy raczej. Aktualnie pracuję na takim półautomatem, który w podstawowej swojej funkcjonalnośći ma zapewniać składanie i obsługę zleceń z ekranu. Ma również coś co mogłoby posłużyć za be +1, choć w zamyśle to jest trailing stop equity. Czyli trailing dla wszystkich pozycji liczony jako realcja Balance/Equity. Funkcja klasycznego be dla każdej pozycji już jest, więc ja też można by wykorzystać. Poza tym jest jeszcze parę innych ciekawych funkcjonalnośći, które mogą ułatwić manualną grę, np. funkcja alertu z aktywacją okna w którym alert własnie ma miejsce (dzięki koledze A. Pierzowi), zlecenia oczekujące według rysowanych linii trendu. Zwłaszcza jeśli ktoś obserwuje jednocześnie wiele par.kamil52 pisze:Witam!
Mam następujący pomysł na zarządzanie pozycją, do którego chcę napisać automat:
Pierwszą pozycję otwieram z ręki, a automat co x pips tworzy zlecenia oczekujące stop zgodnie z kierunkiem pierwszej pozycji.
1. Aktywacja pierwszego zlecenia oczekującego - ea ustawia średnioważony sl dla tych dwóch pozycji na be+1.
Cena idzie w dół - zamyka oba zlecenia, anulowanie oczekujących, koniec pracy ea.
Cena idzie w górę - aktywacja kolejnego zlecenia oczekującego.
2. Przy aktywacji każdego kolejnego zlecenia oczekującego średnioważony sl ustawiany jest na be+1 dla dwóch ostatnio otwartych pozycji. Wszystkie wcześniej otwarte pozycje automat przestawia na be+1 dla każdej pozycji z osobna.
3. W momencie cofnięcia się ceny i zamknięcia dwóch ostatnich pozycji na be, chciałbym aby automat widząc, że ostatnio otwarta pozycja jest więcej niż X pips od ceny rynkowej automatycznie otworzył kolejną pozycję, i dla dwóch ostatnio otwartych ustawił średnioważony sl na be+1.
Myślę, że mój pomysł nie jest ani odkrywczy, ani przełomowy, więc na pewno ktoś z Was kiedyś coś takiego pisał i może chciałby się podzielić swoim doświadczeniem. EA ma na celu minimalizację ryzyka, co moim zdaniem jest kluczem do sukcesu, bo ryzykujemy tylko przy otwieraniu pierwszej pozycji. Gra ręczna tym sposobem jest mówiąc kolokwialnie upierdliwa, bo co chwilę wybija zlecenia i trzeba przestawiać stopy oraz dodawać zlecenia oczekujące.
Napisanie tego prostego EA niestety przekracza moje zdolności programistyczne, dlatego zawracam się do Was.
Tu jest kawałek filmu http://www.youtube.com/watch?v=X9Z2PWQ2CJY , ale nie pokazuje on wszystkich zalet EA ponieważ nagrywany jest w trakcie pracy testera. A to narzuca wiele ograniczeń. Mogę dopisać funkcję stawiania zleceń oczekujących. Pytanie tylko czy "selle" czy "lilmity" ?