Jakie błędy najczęściej popełniają traderzy/spekulanci?

[TMD]

Chodzi mi o błędy poznawcze, jak myślicie, które błędy nam(społeczności traderów, jak i indywidualnym osobom) najbardziej szkodzą i które występują najczęściej? Dla uproszczenia wyboru, tutaj lista błędów poznawczych: http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_b%C5 ... oznawczych

[MajorGC]

Analiza, ktora uznajemy za jedyna prawde i po zajeciu pozycji usilnie (nie zawazajac na to co robi rynek) upieramy sie ze pojdzie wedlug naszych przewidywan. Jest to najczestrzy blad jaki popelnialem w przeszlosci i dodatkowo rujnowal mnie przy tym brak stosowania SL czyli efekt pominiecia
Jak zapobiegac? A no wlasnie stosujac SL, ktory szybko stawia nas na nogi i pomaga zresetowac mysli, bo pokazal nam ze bylismy w bledzie.

[TMD]

A kiedy naprawiłeś swój błąd? Jak utopiłeś już dużo kasy? Ktoś Cię upomniał? Co się stało, że przestałeś popełniać ten błąd?

[MajorGC]

Wiele sie stalo, duzo uplynelo kapitalu.
To nie byl jeden czynnik, to jest ewolucja przez, ktora musialem przejsc i przez ktora nadal ide. Ciagle popelniam bledy, ciagle sie ucze, ale jestem zdania ze nie popelnia bledow ten, ktory nic nie robi, ale rowniez wazne zeby sie na nich uczyc.

Niestety po ponad 3ch latach na FX z malymi przerwami w chwili obecnej nie jestem na etapie zarabiania i to jest dosc przytlaczajace i czasem zastanawiam sie czy brne w dobrym kierunku.

Innym czestym bledem jaki popelnialem i popelnia go wielu to otwieranie pozycji z nudy. A wejde zobacze co sie stanie, albo dawno nie ustawialem pozycji to teraz ja otworze. Tego na szczescie tez sie wyzbylem, ale popadlem w troche inny problem jaki jest naciaganie sygnalow w systemie. Walcze z tym obecnie, bo przez to krece sie w okol zera, gdzie spokojnie na lepiej przemyslanych pozycjach moglbym wychodzic na plus.

[TMD]

Nie znalazłeś żadnego sposobu żeby uściślić jakoś swój system? Zawsze mnie ciekawiło, czy Analiza Techniczna ma jakieś na tym polu ograniczenia. Czy systemy których nie można zapisać za pomocą botów EA(bo są zbyt uznaniowe), są oparte na AT, czy to już jest coś innego?

[MajorGC]

Szczerze mowiac nie chce mi sie tego poraz kolejny opisywac. Co i jak bylo w moim przypadku, bo to juz bedzie zakrawac na spam. Musialbys przesledzic moje posty to bys mial poglad na to co pisze, lub zerknij do mojego dziennika. Woodie by MajorGC.

Pozdrawiam.

[zealot]

Najwazniejsze bledy traderow:

- traktowanie zdarzen przeszlych jako bardziej przewidywalnych niz byly w rzeczywistosci. Inaczej - tlumaczenie sobie setupow po fakcie. Dotyczy to zarowno AT jak i AF.

- wygorowane oczekiwania i dazenie do minimalizacji wlasnego wkladu (kapital, praca). To jak klient, ktory chce kupic markowy towar za pol ceny.

- jest cos co sie nazywa paradoksem kompetencji. Osoby niekompetentne wyzej oceniaja swoje umiejetnosci, anizeli w rzeczywistosci. Osoby kompetentne oceniaja swoje umiejetnosci ponizej obiektywnego poziomu.

- presja otoczenia, presja finansowa, ambicjonalne podejscie.

[TMD]

a efekt pseudopewności? - "tendencja do unikania ryzyka przy dążeniu do pozytywnych rezultatów, a szukania ryzyka przy dążeniu do uniknięcia analogicznych negatywnych rezultatów." To jest takie jedno z mniej oczywistych, ciągle mi się wydaje, że ludzie na tym forum wchodzą w transakcje z za dużymi Stop lossami i to ich gubi, często też ustawiają sztywne TP dość blisko.

[rayzeel]

Temat wielokrotnie poruszany. Każda książka o psychologii inwestowania i ogólnie relacji umysł-pieniądze opisuje wiele efektów i paradoksów. Mi osobiście najbardziej "podoba" się przykład tego, że większość ludzi wybiera pewny mniejszy zysk niż jakiś x% szans na osiągnięcie x* większego zysku, przy czym ta sama ilość osób (około 80% badanych) decyduje się zaryzykować stratę mniejszego kapitału przy ryzyku utraty całości zamiast wybrać pewną ustaloną stratę. Powinno się oczywiście zrobić odwrotnie. Czyli legendarne "tnij straty i pozwól rosnąć zyskom". Błędem jest też pominięcie kalkulacji prawdopodobieństwa. Jest wiele pułapek i jak ktoś skupia się na $ zamiast na tym by nauczyć się poruszać na rynku to również przegra. I jeszcze brak wniosków, czyli po porażce odchodzę od inwestowania na tyle by ochłonąć i nabrać siły na ponowne podejście, a tu nie o to chodzi. W taki sposób jest to hazard, a nie przemyślany biznes. Jak wszystko jest dobrze skalkulowane to i nie ma miejsca na emocje.

[cajto]

Kiedyś to były moje "grzechy główne":

Chciwość - dobre i złe wejścia przedłużane w nieskończoność, bo zarobek zbyt mały a strata zbyt wielka, a przecież to nasze pieniądze i nikomu ich nie oddamy...

Brak obiektywizmu dla własnych zagrań - często wchodzimy mając własną wizję ruchu i ignorując to co na wykresie.

Pośpiech - jak trafimy z wejściem, to najlepiej żeby trwało 5 min, miało zasięg 100P i pojawił się komunikat w prasie o zmianie kierunku.

Brak SL / przesuwanie gdy cena się do niego zbliża - SL jest naszym bezpiecznikiem, ustalamy go indywidualnie dla naszego stylu gry i się tego trzymamy.

Zbyt dużo wskaźników na wykresie, tzw. choinka - zamiast skupić się na cenie zerkamy na ten, tamten i jeszcze inny, w efekcie nie widzimy lasu bo drzewa nam go zasłaniają.

Chęć odegrania się - pytanie na kim?

Granie o pieniądze - na wykresie nie ma pieniędzy, są pipsy.
Gramy za 100E, widzimy zysk 20E, myślimy "ok, fajny grosik, ale do TP jeszcze trochę jest, ruch ceny sprzyja naszym założeniom, gram dalej".
Gramy za 10000E, widzimy zysk 2000E, myślimy "ja pi..le, taka kasa, nie ma co się zastanawiać, trzeba brać co jest".