Dobra Decyzja. Ktoś kiedyś na tym forum porównał Forex do własnego Biznesu. Pytanie Ile można dokładać do własnego Biznesu - pół roku? rok ? dwa? trzy? Nawet miliarder Leszek Czarnecki położył kilkanaście biznesów tyle tylko że podjął decyzje w odpowiednim momencie i nie czekał aż straty się powiększą nie dał się też namówić na rady pseudo doradców w stylu "Tyle czasu na to poświęciłeś i teraz odchodzisz z niczym" albo "Składasz Broń" jak to możliwe. Kiedyś trzeba ocenić sprawę obiektywnie i podjąć męską decyzję. Tym bardziej, że jak sam napisałeś masz alternatywę.MohSETH pisze:Panie i Panowie. Mówię Pas.
Odpuścić sobie?
Re: Odpuścić sobie?
Re: Odpuścić sobie?
jeżeli będziesz siedział w jednym miejscu nigdy nie dostaniesz zysku! próbować można, ale takie coś to co ty, warto testować każdego i najlepiej robić tak jak ktoś kto ma zysk, na kocią łapę to nic nie wyjdzie/
Re:
Ha, to jest to. Nie myslec o pieniadzach tylko o dobrym graniu.jasonbourne pisze:Podstawowy błąd czyli niepoprawny punkt koncentracji.MohSETH pisze:Chciałbym dorobić się bardzo szybko i dlatego zajmuję wysokie pozycje.Trudno zarabiać na giełdzie, jeżeli myśli się cały czas o pieniądzach. A emocje pewnie aż się gotują.
Wypowiadają się tutaj osoby grające w pokera, na pewno znają powiedzenie:
"Najlepsi pokerzyści nie myślą o pieniądzach. "
Na giełdzie jest podobnie.

Re: Odpuścić sobie?
Liczby są bezwzględne. Jeżeli np. 5% zarabia to musisz być lepszy od tych 95%. Na 100 osób musisz znaleźć się w pierwszej piątce. Za 6 miejsce nic nie dostaniesz. Wniosek z tego prosty: trzeba zapierniczać i sie nie poddawać, chociaż nie powiem że po 6 latach ostrego trejdowania bez efektu zadałbym sobie to samo pytanie co MohSETH- czy warto to ciągnąć dalej.
Re: Odpuścić sobie?
To nie jest pytanie czy warto, tylko jakim kosztem to się dalej odbywa. A z biegiem czasu koszt to nie tylko pieniądz, ale czas, relacje z innymi ludźmi, nerwy, zdrowie, rytm dnia i długo jeszcze by wymieniać. Dlatego też nie warto słuchać w tym względzie innych, tylko samemu zastanowić się nad kosztami.
Jeśli czegoś nie możesz albo Ci się nie chce - obejrzyj to koniecznie.....
Przeczytaj opis zanim zaczniesz:
http://www.youtube.com/watch?v=l6-bGtW83vA
Przeczytaj opis zanim zaczniesz:
http://www.youtube.com/watch?v=l6-bGtW83vA
Re: Odpuścić sobie?
ja mam podobnie mieszane uczucia, na demo udawało mi się wyjść na plus ale demo tak się ma do reala jak komputerowa strzelanka do prawdziwej walki, po 3 tygodniach reala margin call
cóż, stałem się kolejnym dawcą kapitału, nie wiem na co liczyłem.. teoretycznie można szybko i ładnie zarobić ale w praktyce jest znacznie trudniej, przypomina mi się powiedzenie starego hazardzisty "wygrać możesz, przegrać musisz"
cóż wracam do demo i do zgłębiania psychologicznych aspektów spekulacji na FX bo tu jest chyba pies pogrzebany

cóż, stałem się kolejnym dawcą kapitału, nie wiem na co liczyłem.. teoretycznie można szybko i ładnie zarobić ale w praktyce jest znacznie trudniej, przypomina mi się powiedzenie starego hazardzisty "wygrać możesz, przegrać musisz"
cóż wracam do demo i do zgłębiania psychologicznych aspektów spekulacji na FX bo tu jest chyba pies pogrzebany
Re: Odpuścić sobie?
Problem początkujących polega na tym że widzą ogromy wręcz gigantyczny potencjał na FX. Patrzysz na lewa stronę wykresu, widzisz jak ładnie cena idzie raz w dół raz w górę i myślisz sobie ile byś zarobił kasy na każdym swingu. Ale mało kto przed wpłaceniem pierwszego depozytu zada sobie pytanie "Czy potrafię ten potencjał wykorzystać?"
Olej wszystko! Gap się w wykres aż zrozumiesz po co się na niego tyle gapiłeś.
Re: Odpuścić sobie?
i właśnie dlatego FX może liczyć na stały dopływ nowych leszczy ;-)