

Peter_FX, to powiedz mi dlaczego niektórzy brokerzy 5 cyferkę w kwotowaniach obrazują ja jako mniejszą od pozostałych 4 za kropką , i każdej kolejnej przed...
to jest dopiero bzdura....od kiedy da rade handlować pipsem....??? czyli można powiedzieć ze dziś kupuję pół pipsa złota?Peter_FX pisze:Ogólnie, pipsem określamy najmniejszą cząstkę ceny jaką da się handlować.
myślałem ze handlujemy (handel jako działanie; kupię-sprzedam), albo walutami, albo surowcami czy innymi, a ilość/wielkość handlu danej pary czy towaru określa jednostka zwaną LOT
Popularny wśród traderów punkt to nic innego jak przyjęty na rynku standard minimalnego kroku ceny. Jest to odpowiednik tików z rynku terminowego na giełdzie. W zależności od specyfiki pary walutowej, kursy podaje się z dokładnością od dwóch do pięciu miejsc „po przecinku". Punkt w większości przypadków równy jest pipsowi, dlatego pojęcia te są często używane zamiennie. Wyjątek stanowią Majorsy i Second Majorsy, dla których przyjmuje się wartość pipsa równą 10 punktom. Oznacza to, że jeżeli kurs bid EURUSD wzrośnie z 1.39241 na 1.39259 to mówimy o zmianie równej 18 punktom lub 1.8 pipsa. http://bossa.pl/index.jsp?layout=2&page ... cat_id=989