Ślepy zaułek
Re: Ślepy zaułek
Poprzez te argumenty rozumiem właśnie warunki wejścia w pozycję, warunki te były określone wcześniej, określa je system. Chciałem przez to zaznaczyć, że wejścia były zgodne z systemem, a nie z emocjami. To nie jest problem psychiki, jeśli próbuje coś uzasadnić - szuka elementu który zawinił aby go poprawić, myślę, że to dobrze.
Re: Ślepy zaułek
jeden człowiek który już zrozumiał, i reszta która jeszcze się łudzi.
Re: Ślepy zaułek
Twój problem to za małe doświadczenie i psychika. Piszą ci to bardziej doświadczeni, wiec na twoim miejscu zastanowiłbym się nad tym. Ten cały temat wygląda na jedno wielkie usprawiedliwienie porażki. Hej, wytrzymałeś rok więc było dobrze !
Ludzie tutaj mogą wskazywać Ci jakie masz "wady" psychiki,skąd to wnioskują, ale ty CleverGuy z pewnością będziesz sie bronił i uzasadniał dlaczego są w błędzie.Swoją drogą zupełnie normalne zachowanie.
Ludzie tutaj mogą wskazywać Ci jakie masz "wady" psychiki,skąd to wnioskują, ale ty CleverGuy z pewnością będziesz sie bronił i uzasadniał dlaczego są w błędzie.Swoją drogą zupełnie normalne zachowanie.
Re: Ślepy zaułek
Err0r pisze:jeden człowiek który już zrozumiał, i reszta która jeszcze się łudzi.

Panowie może to nie będzie do końca trafne porównanie ale przyjechaliście na giełdę samochodową i próbujecie przekonać handlarzy, starych wyjadaczy (nie piszę o sobie) że na handlu samochodami sie nie da zarobić.

Chyba jednak się da:
http://forex-nawigator.biz/forum/droga- ... 0-940.html
http://forex-nawigator.biz/forum/z-nedz ... -2470.html
Olej wszystko! Gap się w wykres aż zrozumiesz po co się na niego tyle gapiłeś.
Re: Ślepy zaułek
A niech dalej przyjeżdżają na giełdę bo często to na nich właśnie handlarze najwięcej zarabiają.
Re: Ślepy zaułek
stodofox pisze:Twój problem to za małe doświadczenie i psychika.
ale bzdury, tak jakby ten co sto lat tnie sałate w niemczech lepiej ciął od tych co dopiero przyjechali ... doświadczenie to rzecz względna, w jednej branzy jest zbędne, w niektórych wystarczy niewielkie aby uzyskać poziom równy wszystkim. Twój problem, to to że wreszcie przejrzałeś na oczy, i już się nie łudzisz, że będziesz zarabiał rzucając moneta.
Teraz każdy wymyśla sto powodów aby usprawiedliwiać straty... na forum bukmacherskim i pokerowym jest bardzo podobnie. a dla Tych cwaniaków co tyle to się nie nazarabiali na forexie, podam przykład z życia, znam jednego zapaleńca "w realu" on też tyle to się nazarabiał, pare lat w tym siedział, obecnie pracuje w call center za 8stów/miesiac a na pytanie czy gra na fx odpowiada "nie mam czasu" ;p
tak wygląda podejście realisty.
Re: Ślepy zaułek
Err0r pisze:jeden człowiek który już zrozumiał, i reszta która jeszcze się łudzi.
Weź system który ma 30 procent skuteczności,(rzut monetą ma podobno 50/50) sztywne TP równe SL a ja Ci powiem że dzięki odpowiedniemu MM on może przynieść zysk. Tylko od razu mówię - jak uważasz że MM to granie mitycznym 1% nigdy nie zarobisz - pora powtórzyć matematykę - bez urazy, wszyscy sprowadzają sprawę zarządzania kasą tylko do tego, a można przecież policzyć jak zwiększyć prawdopodobieństwo ZARABIANIA PIENIĘDZY. Gdy wchodzisz w pozycję nigdy nie wiesz czy rynek pójdzie w górę, czy w dół ale zawsze (prawie ) wiesz ile możesz stracić. Uważam iż MM dla systemu można matematycznie wyliczyć dobierając odpowiednio ryzyko do poniesionych strat i zysków. I jak sądzę to jest ten święty graal, wszyscy skupiają się tylko na klikaniu, a chodzi o zarządzanie pieniędzmi na koncie. Psychika w grze jest ważna nie tylko w momencie kliknięcia, ale także po to aby nie dać się ponieść chciwości i strachowi ustalając stawkę. Plan poparty statystyką i obliczeniami to wszystko czego potrzeba. Tylko tyle i aż tyle.
Prawdziwa głupota zawsze pokona sztuczną inteligencję
Re: Ślepy zaułek
Nie nazwałbym tego tematu usprawiedliwianiem porażki, ale szukaniem winnego czynnika. Będę się bronił - ale w takim sensie, że będę przedstawiał swoje poglądy i swoje argumenty, nie ze wszystkim muszę się zgadzać, ale też nie wszystko mam zamiar zaprzeczać. Szczerze nie rozumiem, jak zmiana w mojej psychice, albo nabyte doświadczenie zmieniło by stan mojego konta grając tym samym systemem, z taką samą skutecznością wejść i rozstawieniem TP i SL.stodofox pisze:Twój problem to za małe doświadczenie i psychika. Piszą ci to bardziej doświadczeni, wiec na twoim miejscu zastanowiłbym się nad tym. Ten cały temat wygląda na jedno wielkie usprawiedliwienie porażki. Hej, wytrzymałeś rok więc było dobrze !
Ludzie tutaj mogą wskazywać Ci jakie masz "wady" psychiki,skąd to wnioskują, ale ty CleverGuy z pewnością będziesz sie bronił i uzasadniał dlaczego są w błędzie.Swoją drogą zupełnie normalne zachowanie.
Co do doświadczenia to bardzo dobrze ujął to:
Ja bym się pokusił jeszcze o podobne porównanie: Jak masz tępy nóż, albo zamiast tego noża patyk to nawet i to doświadczenie Ci w krojeniu tej sałaty nie pomożeErr0r pisze:ale bzdury, tak jakby ten co sto lat tnie sałate w niemczech lepiej ciął od tych co dopiero przyjechali ... doświadczenie to rzecz względna, w jednej branzy jest zbędne, w niektórych wystarczy niewielkie aby uzyskać poziom równy wszystkim. Twój problem, to to że wreszcie przejrzałeś na oczy, i już się nie łudzisz, że będziesz zarabiał rzucając moneta.stodofox pisze:Twój problem to za małe doświadczenie i psychika.

Mógłbyś opisać jak tymi pieniędzmi na koncie będziesz zarządzać, że będziesz zarabiać? Jeśli już się matematyki czepiamy, to istnieje takie określenie jak gra o sumie zerowej, chociażby z tego wynika, że MM nie zdziałasz za wiele. Wybacz, ale ja nad tym też już siedziałem, czytałem i nie znalazłem odpowiedzi jak samym MM zarobić, więc niestety, ale nie uwierzę Ci na słowo. Oczywiście są pewne zastrzeżenia co do tego MM, które będziesz opisywać: ani czasu ani gotówki nie mamy w nieskończonej ilości. Bo podwajać loty i czekać aż w końcu trafi to TP to każdy umieT-REX pisze:Weź system który ma 30 procent skuteczności,(rzut monetą ma podobno 50/50) sztywne TP równe SL a ja Ci powiem że dzięki odpowiedniemu MM on może przynieść zysk. Tylko od razu mówię - jak uważasz że MM to granie mitycznym 1% nigdy nie zarobisz - pora powtórzyć matematykę - bez urazy, wszyscy sprowadzają sprawę zarządzania kasą tylko do tego, a można przecież policzyć jak zwiększyć prawdopodobieństwo ZARABIANIA PIENIĘDZY. Gdy wchodzisz w pozycję nigdy nie wiesz czy rynek pójdzie w górę, czy w dół ale zawsze (prawie ) wiesz ile możesz stracić. Uważam iż MM dla systemu można matematycznie wyliczyć dobierając odpowiednio ryzyko do poniesionych strat i zysków. I jak sądzę to jest ten święty graal, wszyscy skupiają się tylko na klikaniu, a chodzi o zarządzanie pieniędzmi na koncie. Psychika w grze jest ważna nie tylko w momencie kliknięcia, ale także po to aby nie dać się ponieść chciwości i strachowi ustalając stawkę. Plan poparty statystyką i obliczeniami to wszystko czego potrzeba. Tylko tyle i aż tyle.

Re: Ślepy zaułek
CleverGuy pisze: Szczerze nie rozumiem, jak zmiana w mojej psychice, albo nabyte doświadczenie zmieniło by stan mojego konta grając tym samym systemem, z taką samą skutecznością wejść i rozstawieniem TP i SL.
Sam sobie odpowiedziałeś, zmień nóż/system.CleverGuy pisze:Jak masz tępy nóż, albo zamiast tego noża patyk to nawet i to doświadczenie Ci w krojeniu tej sałaty nie pomoże
Olej wszystko! Gap się w wykres aż zrozumiesz po co się na niego tyle gapiłeś.
Re: Ślepy zaułek
Od samego początku piszę, że zawinił system
Szukam, próbuję na tych backtestach coś, ale bez rezultatów.
