DayTrading: Piątek 16.11.2012

[pr7emo]

edek może się dopiero skrystalizować na 1,2907 , daleka droga, co zawróci rynek?

[movinghead]

ale leci skubany że też nie połasiłem się na przetrzymanie pozycji
najgorzej dla mnie jest jak mam racje i przedwcześnie wyjde
jeszcze bym obskubał edka co

[expedient warzywniaka]

menago a może jeszcze dodatkowo tak ?

[pr7emo]

ale leci skubany że też nie połasiłem się na przetrzymanie pozycji
najgorzej dla mnie jest jak mam racje i przedwcześnie wyjde
jeszcze bym obskubał edka co

własnie dobrze, rozsądnie
jak idziesz pod swój scenariusz, to najbardziej optymalne trzymanie sie reguł
ja ze swojej strony wole wyjść na pewniaka po swoich zasadach, niż wchodzic w kontekst ryzyk-fizyk i przyjmować duże dawki stresu

[Mpapiez]

to juz jest napiane dlaczego mamy zejsc nizej-elegandzko

No tak, teraz jesteś za spadkami jak walnęło. Tajemnica nieomylności rozwiązana.

Propo tego jakiegoś 3,5 czy fal elliota, to ja nie wierze w te bazgroły.

Dla mnie jedynie istotne są linie trendu, SR, istotne średnie oraz wyraźne formacje świecowe - Generalnie szukam cech wspólnych sposobów gry stosowanych przez największą ilość graczy.

[expedient warzywniaka]

Generalnie szukam cech wspólnych sposobów gry stosowanych przez największą ilość graczy.

Co jest sprzeczne z nawoływaniem do niezależnego myślenia, działania w opozycji do większości (bo niejako większość się myli). I jak nowicjusz ma z tego wszystkiego wyciągnąć rozsądne wnioski?

Oczywiście podzielam Twoją opinię. Granie na przekór czasem przynosi ogromne profity, ale z reguły są to frustracje i kupowanie górek, sprzedawanie dołków.

[menago]

menago a może jeszcze dodatkowo tak ?

moze,ale wtedy bysmy zeszli nizej o wiele niz koniec fali 4,a to by juz nam nie mogla dac pewnosci co do dalszych wzrostow,
no i rynek juz jest wykupiony,chyba ze na strzalach stochastycznych

-- Dodano: 16 lis 2012, 11:23 --

Generalnie szukam cech wspólnych sposobów gry stosowanych przez największą ilość graczy.

Co jest sprzeczne z nawoływaniem do niezależnego myślenia, działania w opozycji do większości (bo niejako większość się myli). I jak nowicjusz ma z tego wszystkiego wyciągnąć rozsądne wnioski?

Oczywiście podzielam Twoją opinię. Granie na przekór czasem przynosi ogromne profity, ale z reguły są to frustracje i kupowanie górek, sprzedawanie dołków.

dokladnie lepiej poznac podstawy AT,zrozumiec je i wtedy bedziesz sam wiedzial ,kiedy wejsc i wyjsc,jak to zrozumiesz,to bedzie o wiele latwiej,a jak ktos idzie na latwizne,jak tu jest duzo takich,to pozniej sa wrozby ,zaklinanie wykresow itp.
trzeba zrozumiec dlaczego idzie tam ,a nie gdzie indziej

[expedient warzywniaka]

Prawdopodobne wychodzenie z pozycji krótkich w momencie bieżącym.

[Mpapiez]

Generalnie szukam cech wspólnych sposobów gry stosowanych przez największą ilość graczy.

Co jest sprzeczne z nawoływaniem do niezależnego myślenia, działania w opozycji do większości (bo niejako większość się myli). I jak nowicjusz ma z tego wszystkiego wyciągnąć rozsądne wnioski?

Oczywiście podzielam Twoją opinię. Granie na przekór czasem przynosi ogromne profity, ale z reguły są to frustracje i kupowanie górek, sprzedawanie dołków.

Może powiem prościej, bo źle mnie zrozumiałeś. Jedni grają samimi LT, inni grają na S/R, a jeszcze inni przy użyciu MA.

Mój styl gry opiera się na szukaniu cech wspólnych. Taka dodatkowa filtracja. Przykład :Ktoś teraz wszedłby w eskę po wybiło LT.
Ja wszedłem w Eskę, bo zostały spełnione 3 warunki. Cena była pod nową LT + wybiło starą, przebiło lokalne wsparcie i przebiło średnie. Kilka sygnałów o tym samym kierunku. Strzałkami zaznaczyłem co naciskało na cenę.
Całość mi powiedziała że jest spora presja na cenie.

Z resztą na wykresie strzałkami wcześniej pokazałem co naciska.


Ps. Wmawianie mi że moje wejście na "S" to przypadek i zupełny fart wywołuje delikatny uśmieszek. Aż dziw bierze, że tyle osób nie zauważyło wyjścia z kanału wzrostowego.

Tak przy okazji, za ~10-20 pipsów będzie fajne miejsce do wejścia w elkę.

[movinghead]

ale leci skubany że też nie połasiłem się na przetrzymanie pozycji
najgorzej dla mnie jest jak mam racje i przedwcześnie wyjde
jeszcze bym obskubał edka co

własnie dobrze, rozsądnie
jak idziesz pod swój scenariusz, to najbardziej optymalne trzymanie sie reguł
ja ze swojej strony wole wyjść na pewniaka po swoich zasadach, niż wchodzic w kontekst ryzyk-fizyk i przyjmować duże dawki stresu

pewnie że tak
ja każdego dnia łapie jeden scenariusz
który ma mi dać 10 pipsiorów (jak więcej
to traktuję to jako bonus) to w
zupełności mi wystarczy bo jade dużą
kwotą R/R 2:1 bo rzadko miewam pomyłki
jeśli chodzi o taką skalę- stres też redukuję niemal do
zera szkoda nerwów na droczenie się
z rynkiem przez cały dzień
przecież można przyjść do pracy tylko
na godzinkę i mieć 23 spokoju, co nie
zmienia faktu że wykresy obserwuję
cały czas spoglądam ogólnikowo na
W1 potem max schodze do H1 i szukam
przedziału 10 pips każdego dnia.

Poza tym "Lepiej stracić okazję jak pieniądze"

używam tylko RSI - ogólnie wskaźniki uważam że
są do kitu tylko zachowania ukryte za świeczkami
są w stanie sporo powiedzieć - ktokolwiek użyje
jakiejkolwiek metody to jeżeli jest kumaty wpadnie
mniej więcej na ten sam wniosek bo wskaźnik czy metoda
każdemu
pokaże mniej więcej to samo różnica tylko taka że wejścia
każdego z osobna będą się różnić w czasie i
i w różnej kolejności w czasie po sobie a efekt
i tak wyjdzie taki sam albo bedzie widoczne jako spadek
albo jako wzrost.

Gdzieś czytałem taki tekst nie pamiętam już gdzie że
grunt to zorientować się jak najwcześniej zanim wszyscy
inni odkryją obraz techniczny rynku jakiego sposobu by
nie użył.