Ink. pisze:Wybacz zeuss że posłużę się twoim wykresem ale mam pewne wątpliwości na temat twojego postu ;P
zacznijmy od początku
1.
Jak widzimy dywergencja występują na całej zaznaczonej długości przedstawionego przez ciebie trendu, czy jest oznaką jego słabnięcia? moim zdaniem tylko oznaką kończącego się swingu, czy jest w stanie nam to jakoś pomoc w tradingu? pewnie tak, natomiast sugeruje to granie S w trendzie wzrostowym więc jest sprzeczne z moją filozofią handlu jak i filozofią trend is your friend
( także kosz )
Każdy ,,swing'' jest elemetem wyższego lub niższego stopnia trendu i tego nie mogę za każdym razem tłumaczyć, jak również tego jak z niego korzystać, bo jest to indywidualną sprawą. Na wykresie omawiamy wskazówki dotyczące oznak słabnięcia trendu, a nie metod otwierania pozycji w trendzie. Poza tym na wykresie nie znamy wyższego stopnia trendu. Tutaj wystąpiła projekcja twojego schematu myślowego
Ink. pisze:
2.
Jak widzimy na załączonym obrazku brak nowego szczytu nie wystąpił w tym trendzie raz, występował kilkukrotnie na długości całego przedstawionego przez ciebie wykresu, gdy widzimy prawą stronę bardzo łatwo jest wskazać ktory niższy szczyt jest ten ważny i decydujący, gdyby było to live mielibyśmy wahania praktycznie na początku tego trendu ( dywergencja, niższy szczyt ), w połowie i na końcu, ile było by to już zaliczonych SL albo przegapionych setupów?
Chcąc podważyć istotną wskazówkę sam sobie na nią odpowiedziałeś. Brak nowego szczytu nie wystąpił raz( świetne spostrzeżenie) ale nie zauważyłeś nowych wyższych den trendu, co również jest wskazówką w kształtowaniu się formacji klasycznych( podstawy analizy technicznej). I kolejna projekcja strategii
Ink. pisze:
3. Po spełnieniu wszystkich 3 twoich założeń cena trzykrotnie przebija i odbija sie w obszarze LT wzrostowej zanim ją permanentnie przebiję, i znow pytanie ile było by tam SL gdybyśmy grali S ?
Pytanie nie na temat.
Ink. pisze:
Reasumując całą sprawę, to co opisałeś to jest piękna podręcznikowa wiedza na temat AT i słabnącej siły trendu ale moim zdaniem kompletnie bezwartościowa z punktu widzenia real tradingu, ilość wątpliwości, błędnych sygnałów wyklucza to z procesu podejmowania decyzji, ponieważ wychodzi na to że trend nie słabł a był słaby od początku i mogł załamać sie praktycznie po każdym swingu i po każdym mielibyśmy racjonalne wytłumaczenie dlaczego tak sie stało
Jedyna i dość wiarygodna informacja iż dany trend idzie w odstawkę to właśnie przebicie LT i utworzenie nowego niższego szczytu, najlepiej na reteście LT
Moim zdaniem odpowiedziałem na pytanie nurtujące autora, który poszukuje oznak słabnięcia siły trendu, a nie metod otwierania pozycji. Te wskazówki są elementem AT i same w sobie nie dadzą odpowiedzi na twoje stawiane tutaj pytania. Natomiast w połączeniu z analizą instrumentalną można wchodzić w każdy ,,swing''.
-- Dodano: pn 12-11-2012, 9:45 --
Stforex pisze:Bo to był jednak trójkąt zwyżkujący...
... i jednak nie zwyżkował
Wam się ciągle wydaje, że to co nachlastacie na wykresie, to jest rynek. A rynek ma w nosie wasze bazgroły i trendlajny. Jeśli ustawisz LT w dobrym miejscu i złożysz zlecenie wraz z tysiącem sobie podobnych wróżbitów, to zobaczysz, jak rynek rozjeżdża pierw Twój limit order, a potem Twój stop order.
Bo grubas widzi ekspozycję rynku i najczęściej skupuje już rozjechane LT. Czy musi do tego bazgrać po swoim wykresie? A poco? Skoro głębokość rynku ma czarno na białym.
Takie rysunki bardziej przypominają wróżenie z rozsmarowanej baraniej krwi. Najgorsze w AT jest to, że po fakcie, to wszystko układa się w piękny pejzaż. Zawsze znajdzie się jakiś kanał ,czy jakaś kreska, którą można ładnie pociągnąć "tu i tam", żeby historia złożyła się w oczywistą całość. W tym upatrywałbym magii sukcesu takich metod. Ale potem próba powtórzenia tego samego na prawej stronie wykresu kończy się sromotą. Muszę się zgodzić z Ink'iem. TL istnieją jedynie w głowach miłośników rysunku i odzwierciedlają pragnienie łatwego zarobku, bądź rozczarowanie i próbę
zrozumienia niezrozumiałego.
Z reguły w takich dyskusjach większość jest za Zeuss'em, bo Zeuss serwuje atrakcyjne, ładnie wyglądające rozwiązania. Wystarczy spojrzeć na jego wykres. W takim razie siądź jeden z drugim we wtorek czy środę (vide wykres Zeuss'a), nakreśl kanał po dołko-wierzchołkach i zarabiaj. Serdecznie tego życzę, a może ktoś z was kiedyś wyprowadzi mnie z błędu
.
Pozdrawiam
PS. Żeby nie było, że jestem taki całkiem na nie
Kanał w istocie ma pewne zalety. Jest prognostą zmienności z określonego czasu wstecz. Inna sprawa, że w żaden sposób nie gwarantuje to kierunku i zmienności w przyszłości, ale mimo to może mieć praktyczne zastosowanie.
na podstawie samej LT z której robisz wszechwiedzący wskażnik zawierania transakcij NIE MOŻNA wchodzić w rynek. LT jest tylko wskazówką w AT.
z jednej strony rozumiem ciebie, bo też nigdy się nie poddaję, ale może to już czas powiedzieć sobie ,,Ja tego po prostu nie rozumiem'' zamiast usilnie starać się podważać naturę rynku.
Z inteligentną spekulacją jest tak, że jeden otwiera oczy bez problemu, a drugi nie otworzy ich nigdy pomimo ogromnego zaangażowania. Moim zdaniem. Mecenas AT