Naprawdę...?Ink. pisze:To co ty wyżej napisałeś dotyczy całej AT a nie tylko formacji świecowych

Naprawdę...?Ink. pisze:To co ty wyżej napisałeś dotyczy całej AT a nie tylko formacji świecowych
Powiedzmy... sobie szczerze... że cośtam Ci się wydaje, czego nie potrafisz nawet uprawdopodobnić, ale za to potrafisz zmanipulować temat tak, żeby wyszło, że jednak jakieś badania są.Powiedzmy, że nie ma wiarygodnych badań stwierdzających na jakich interwałach jest większe prawdopodobieństwo "zadziałania" formacji świecowych.
Ink. pisze:Naprawde, jak sobie namalujesz LT na M1 to jaki byś oczekiwał zasięg? 300 pips?
Wirus to co napisałeś potwierdza, że nie masz opanowanych absolutnych PODSTAW, mącisz tym którzy patrzą na twoją ilość postów i są nowi na forum. Tydzień może dwa i zorientują się, że piszesz brednie, ale kogoś możesz sprowadzić na złą drogę i straci swój czas. Już ci radziłem pytaj, szukaj, ucz się, a nie pouczaj innych.Wirus pisze:
Dobra, pójdźmy na kompromisPowiedzmy, że nie ma wiarygodnych badań stwierdzających na jakich interwałach jest większe prawdopodobieństwo "zadziałania" formacji świecowych. Ale jest pewne, że na niższych przedziałach czasowych te formacje nie dają takich efektów, jak na wyższych. To znaczy, że np. objęcie hossy, jeśli zadziała np. na M1, to raptem na kilka czy kilkanaście pipsów, a nie na kilkadziesiąt czy kilkaset.
Ponieważ knoty to ekstrema, a żeby były max lub min wartości to po prostu musiało by sie zlożyć że świeczka zamknęłaby sie w czasie gdy cena w tym ekstremum sie znajduje, ot cala filozofiacolt113 pisze:Głupie pytania początkującego:
Dlaczego w przypadku zdecydowanej większości świec LL i HH to knoty? Dlaczego moment zamknięcia/otwarcia świecy tak rzadko jest momentem jej maksymalnej i minimalnej wartości? Czy istnieje jakaś technika gry opierająca sie na tej zależności?
Wcale nie głupie, wskazuje, że myśliszcolt113 pisze:Głupie pytania początkującego
Jest o tym w broszurce. Na jedną świecę składa się kilka świec z niższych interwałów. Świece spadkowe i wzrostowe znoszą się wzajemnie, tworząc właśnie knot (cień). Może poniższy rysunek coś Ci wyjaśni.Dlaczego w przypadku zdecydowanej większości świec LL i HH to knoty? Dlaczego moment zamknięcia/otwarcia świecy tak rzadko jest momentem jej maksymalnej i minimalnej wartości?
Świece typu doji, młot itp. mają swoje znaczenie, zależnie od miejsca, w którym się znajdują, tworzą formacje, na podstawie których wielu traderów podejmuje decyzję o otwarciu bądź zamknięciu pozycji.Czy istnieje jakaś technika gry opierająca sie na tej zależności?
No ja to rozumie ale czy prawdopodobieństwo tego zdarzenia jest aż tak małe? Może dało by się to jakoś wykorzystać np napisać robota który w przypadku gdy świeca wzrostowa h1 na 5 minut przed zamknięciem nie ma górnego cienia otwierał by zlecenie sell i zamykał wraz z zamknięciem świecy, albo coś podobnego opierającego sie na założeniu ze większość świec ma cienie?Ink. pisze:Ponieważ knoty to ekstrema, a żeby były max lub min wartości to po prostu musiało by sie zlożyć że świeczka zamknęłaby sie w czasie gdy cena w tym ekstremum sie znajduje, ot cala filozofia