Ja stawiam po dzisiejszym calym dniu na wygraba Baracka Obamy, obecnego urzedujacego prezydenta 44 w USA

Zobaczymy jutro za 24 h czy moje przypuszczenia sie zgadaja

zawsze ma sie te 50 procent szans jak na rynku: albo w gore, albo w dol....

Standard gdy bidą wieje to nawet koń się nowego bata boi.... poza tym system wyborczy w US to nie demokracja....Tig3r pisze:Ja stawiam na Baraki Obamy.
Bukmachery wyceniają szanse Baraki na ok 75%.
co nie koniecznie musi być minusemSEROL666 pisze:poza tym system wyborczy w US to nie demokracja....
Paradoksalnie to co piszesz-wolnosc wyboru i jej brak-jest najwyższa formą kapitalizmu ;-).Bo kapitalizm wolnorynkowy prędzej czy pózniej doprowadzi do całkowitej monopolizacji-najwydajniejsze firmy przejmą inne podmioty i zostając hegemonem.Tak było by gdyby nie było regulacji-mielibyśmy tylko Standard Oil dostarczający paliwa,Microsoft oprogramowanie a Ford (dostępny w każdej wersji i każdym kolorze pod warunkiem że byłby to model T i kolor czarny)zmonopolizował by automobile.Aaa no i mógłbyś wybierać miedzy Pepsi i Colą :)Zabawne że najbogatsze i najzasobniejsze państwa to te o rozbudowanym socjalu i regulacjach ...RoLudlum pisze:Owszem to wina socjalizmu, kapitalizmu też nie mamy, wolność wyboru ograniczana jest do minimum, konkurencja ograniczana jest do minimum, prawo do dysponowania własnością także.