Dobra. Trochę przeczytałem z racji tego, że o Urbańskim słyszałem dawno, oraz widziałem wiele jego filmików oraz wiele różnych tematów na forum w związku z jego szkołą i jego osobą. Nie uczestniczyłem w kursie i nie zamierzam.
Wątek ma odsłon: Odsłony: 24627 - sfrustrowany "boom" (nie oceniam czy słusznie czy niesłusznie) - narobił szumu i wątek zamarł.
Wiem, że odkopuję ale ta szkoła istnieje nadal i rzekomo zgłaszany tu problem również - potencjalnie istnieje.
Boom nieświadomie narobił reklamy tylko Urbańskiemu...jest w marketingu takie coś, żeby wywoływać skandal, lekko dostać po głowie ale zdobyć ruch lub przypomnieć o sobie. Zrobił mu reklamę bo patrząc na całość wątku, poziom jaki "boom" zaprezentował - uważam, że nijak zaszkodził Urbańskiemu.
Nazywając kogoś "czymś" - samym się takim jest, poza tym to często stosowane wśród dzieci jest. Cały czas nazywał Urbańskiego wieśniakiem + obrażanie innych userów forum i stylistyka wypowiedzi - kto tu jest wieśniakiem? Jaka jest definicja wieśniaka?
Urbański robi interes na szkoleniach (nie wnikam czy zarabia na FX bo mnie to nie interesuje), wszystko jest zgodnie z prawem i nikt o nic nie będzie mógł rościć pretensji - żadnej policji, oskarżeń o kradzież itd. To jest w ogóle jakaś parodia - każdy kto zna FX wie, że na szkoleniu można nabyć tylko WIEDZY a co z nią zrobimy dalej - to już nasza indywidualna sprawa.
Co do jaj i jego głosu - to uważam, że ma jaja po tym co robi. Ocenianie głosu to dziecinada i żenada.
Lubię się wyłamywać i wyłamuję się: obejrzałem podany tutaj wyśmiewany filmik Urbańskiego, np.
http://www.youtube.com/watch?v=DnXvyK6ys6Q - jeśli całe jego szkolenia tak wyglądają to ja nie mam nic do zarzucenia.
W ogóle dziwie się tym pospolitym ruszeniom...gdzieś ktoś widzi/słyszy, że Urbański jest taki i siaki i bez namysłu, po przeczytaniu poszlak, zaczyna oceniać. Debilizm.
Powiem tak...ze swojego doświadczenia: całkiem sensownie tam mówi i sporo sensownej wiedzy przekazuje - i to w samym za darmo opublikowanym filmiku na YT. Wystarczy a to zdanie wiąże się z poniższym:
Nie ważne jest jakby wielu się zdawało czy szkolący/mentor zarabia na FX czy nie w zakresie jakości jego szkolenia. FX ma to do siebie, że nawet zarabiający milioner, będący mentorem nie nałoży nikomu łopatą do głowy. Wiem z własnego doświadczenia. Nigdy nie płaciłem za żaden kurs - ale znam różne osoby - które szkoliły itp. Niektórzy nie zarabiali mając potężną wiedzę (bo mieli problemy w psychice jakieś) albo ZARABIALI i mieli genialną wiedzę i błyskotliwe umysły - z obu przypadków sporo się nauczyłem, ale w dalszym ciągu nie mogłem zarabiać - problem tkwił we mnie! Tkwił, póki nie odnalazłem WŁASNEJ drogi, metody na spekulacje.
OSTRZEGAM: jeśli ktoś czai się na kurs u Urbańskiego i mój wyłom ma na niego jakiś wpływ w kierunku podjęcia decyzji - to odradzam i radzę zastanowić się 100 razy to po 1. Po drugie odcinam się od jakichkolwiek moralnych obciążeń za to, że ktoś pod wpływem mojego posta (jako impulsu) podjął decyzję i okazało się, że u Urbańskiego panuje jakieś ZUO.
Przedstawiłem swój punkt widzenia tylko - nie musi się nikt zgadzać. Ja wiem swoje, robię swoje i cieszcie się, że macie wyrozumiałych adminów/moderatorów bo gdyby ode mnie to zależało, cięgi szłyby ostre tutaj.
PS. Urbańskiego nie znam, nie zamierzam poznać, nie znam jego szkoły, nic mnie nie interesuje w tym temacie. Zwracam tylko uwagę na pewne sprawy i dla swojego dobra ogarnijcie się bo takie uproszczone postrzeganie rzeczywistości tylko wam przysporzy kuku - nikomu innemu.
Pozdr.