Droga do zwycięstwa - part 2

[Wirus]

I jedno, i drugie Dla mnie to jej tam nie ma, trend idzie zupełnie inaczej, ale skoro już ją narysowałeś, to powinieneś oprzeć na dwóch pierwszych wierzchołkach.

[JAREK67]

I jedno, i drugie Dla mnie to jej tam nie ma, trend idzie zupełnie inaczej, ale skoro już ją narysowałeś, to powinieneś oprzeć na dwóch pierwszych wierzchołkach.

No widzisz. dawno przestałem się sugerować "poprawnością" rysowania kresek. Patrzę co działa w danym momencie i to staram się rozegrać. Nie gram w dłuższych terminach, więc skracam dystans o ile jest to możliwe. Trend jest zawsze kwestią umowną i rozpatrywać go możemy w kontekście ram czasowych.

[Wirus]

Ech... nie chciałbym zaśmiecać Marcinowi wątku, ale...
...kiedy narysowałeś tę LT? Założę się, że ostatnio. A jeśli wcześniej, to ją ostatnio "poprawiłeś".

Początek LT oparłeś o High z 21.05. Skąd wziąłeś drugi punkt? Na pewno nie z 17.06, bo LT przechodzi nad nim. I tak sam jest z High z 20.06. Zatem twierdzę, że LT oparłeś o High z 23.08, co jest bez sensu.

Zresztą to od początku jest bez sensu, bo oparłeś LT o świeczkę z środka trendu, który zaczął się 1 maja, a skończył, gdy 31.05 nastąpiła korekta. Szczerze mówiąc nie chce mi się więcej pisać, bo i tak wiesz swoje

A propos ram czasowych... przecież dałeś wykres z D1, LT jest z D1, więc w czym problem? Mówię o D1

[klonmarcin]

Marcin, czy mógłbyś opisać na jakiej podstawie oceniłeś, że cena skoczy w górę, a nie w dół?

Odnośnie dyskusji o LT - nie gram tym - nie wypowiadam się.

Za L dzisiaj przemawiało praktycznie wszystko na wykresie - pierwszego L dałem już o 6:31 rano - i cena wg mnie powinna iść od razu UP.

Jednak postanowili trochę się pokonsolidować - kolejne dokładki były w niezbyt udanych miejscach - ale to jest do poprawy.

Grałem po prostu w tym kierunku gdzie widać było profit - inaczej - grałem zgodnie z kontynuacją z piątku - i śmiało mogę powiedzieć, że nadal grałbym UP - także jutro - no chyba, że wypowiedzi pewnego Pana D. mogą namieszać.

Nie chcę jeszcze zdradzać szczegółów jakimi kieruję się przy tej nowej metodzie - ale polega to głównie na obserwacji i wczuciu się w emocje kierujące rynkiem.

Jeśli wszystko opanuję w stopniu zadowalającym przedstawię jak tylko jasno się da tutaj w dzienniku.

[klonmarcin]

Czy ktoś kiedyś zastanawiał się nad stosunkiem długości cienia świecy do długości ciała świecy. Chodzi mi tutaj o cień przeciwny do tego jaka jest świeca czyli - świeca wzrostowa - bierzemy pod uwagę dolny cień.

TF H1 wzwyż.

[Wirus]

Marcin, w jakim sensie? Bo jeśli chodzi o marubozu - doji, to kilka osób się zastanawiało

[JAREK67]

Ech... nie chciałbym zaśmiecać Marcinowi wątku, ale...
...kiedy narysowałeś tę LT? Założę się, że ostatnio. A jeśli wcześniej, to ją ostatnio "poprawiłeś".

Początek LT oparłeś o High z 21.05. Skąd wziąłeś drugi punkt? Na pewno nie z 17.06, bo LT przechodzi nad nim. I tak sam jest z High z 20.06. Zatem twierdzę, że LT oparłeś o High z 23.08, co jest bez sensu.

Zresztą to od początku jest bez sensu, bo oparłeś LT o świeczkę z środka trendu, który zaczął się 1 maja, a skończył, gdy 31.05 nastąpiła korekta. Szczerze mówiąc nie chce mi się więcej pisać, bo i tak wiesz swoje

A propos ram czasowych... przecież dałeś wykres z D1, LT jest z D1, więc w czym problem? Mówię o D1

Dobra żeby nie zaśmiecać. Ja takie kreski rysuję od prawej do lewej. Ich wagę oceniam po ilości punktów stycznych i jednocześnie im starsze punkty tym lepiej. W tym przypadku narysowałem 23.08 kiedy cena doszła do punktu zaznaczonego czerwonym krzyżykiem/ Od tego dnia tylko ja przedłużam w prawo i korzystam z jej dobrodziejstw. Oczywiście korygując nieco względem najbliższych stycznych z lewej strony. Rysuję z zasady po ekstremach. Ale to nie apteka więc nie wszystko musi zgadzać się w punkt. To że kreska jest na D1 wcale nie oznacza, że nie korzystam z niej na niższych TF.. Wręcz właśnie na niższych z niej korzystam. I żebyśmy się zrozumieli. Wcale nie twierdzę, że to jest linia trendu. Istotne jest, że dzięki niej po 23.08 skutecznie widać strefy S/R. To jednak ma sens. Tylko przychodzi z czasem Mam jeszcze na ten temat trochę własnych przemysleń. Ale to nie miejsce żeby o tym pisać. Sorki Marcin.

[sgorn]

to kilka osób się zastanawiało Wink

nawet nie kilka, a kilkanaście

[Wirus]

Jarku
Z punktu widzenia AT można to traktować jako wybicie z trójkąta. Teoretyczny zasięg oznaczyłem niebieską linią. Nie musiałeś ciągnąć tej linii hen, do maja

to kilka osób się zastanawiało Wink

nawet nie kilka, a kilkanaście

Oooo, nie wiedziałem, że Twoi kumple też

[rabit]

Nie chcę jeszcze zdradzać szczegółów jakimi kieruję się przy tej nowej metodzie - ale polega to głównie na obserwacji i wczuciu się w emocje kierujące rynkiem.

Co prawda szczegolow nie znam ale na poczatku mojej przygody z FX gralem wlasnie jakby na wyczucie , nie majac podstawowej wiedzy (dopiero czytalem fora) godzinami wieczorem gapilem sie w wykres i tak gralem . Mimo ze system przynosil zyski to nie polecil bym tego n ikomu a wrecz odradzam , w pewnym momencie mozna dochodzido kompletnie blednych decyzji , tymbardziej w godzinach najwiekszej plynnosci .
W tej chwili moj system w sumie opiera sie o analize emocji / sentymentu a robie to w bardzo prosty sposob , szukam formacji i wyznaczam najwazniejsze poziomy przy pomocy LT i S/R i tak (ja tak przynajmniej rozumuje) :
Trend -chyba nie musze tlumaczyc
Trujkat symetryczny- nie zdecydowanie , inwestorzy na cos czekaja sprawdzic kalendarz ekon. , wiadomosci i ocenic na co .
Trojkat spadkowy/wzrostowy - jest broniony jakis silny poziom ale inwestorzy so przekonani ze nalezy go pokonac
RGR - drugie ramie nie osiagnelo poprzedniego ekstremum - za malo inwestorow do kontynuacji trendu , przebicie lini szyi (BO?) oznaczac bedzie mocne spadki .
Podwojny szczyt/dno - podobnie do RGR .