HUMOR [cz. 2]

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
Awatar użytkownika
pawel2907
Gaduła
Gaduła
Posty: 301
Rejestracja: 06 wrz 2011, 17:27

Nieprzeczytany post autor: pawel2907 »

wesołe wspomnienia z wakacji
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Miej nadzieję na najlepsze, ale zawsze bądź gotów na najgorsze.

Awatar użytkownika
bartek1916
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 817
Rejestracja: 17 wrz 2008, 15:27

Nieprzeczytany post autor: bartek1916 »

Przywitanie na dobry dzien :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

sznurek

Nieprzeczytany post autor: sznurek »

O Szwedach i Finach

W ZOO jest Amerykanin, Anglik i Fin i patrzą na Słonia.
Amerykanin myśli: ,,Ciekawe, ile hamburgerów można z niego zrobić".
Anglik: ,,Ciekawe, ile dostałbym za te kły".
Fin: ,,Ciekawe, co ten słoń o mnie myśli..."

Jedzie ojciec i dwaj synowie saniami przez Finlandię: jadą godzinę i nikt nic nie mówi. Patrzą: dziewczyna. Jadą drugą godzinę i jeden mówi:
-Fajna dziewczyna.
Po drugiej godzinie drugi mówi:
-Tak.
A po piętnastu minutach ojciec mówi:
-Ale z was gorące chłopaki.

Czym się różni fińskie wesele od fińskiego pogrzebu?
-Tym, że po pogrzebie przynajmniej jedna osoba nie jest pijana...

Jaka jest różnica między głodnym żołądkiem a Finem, który chce zapytać o coś obcą osobę?
- Prawdę mówiąc, prędzej można usłyszeć pusty żołądek.

Największa obraza dla Fina to powiedzieć mu: Twoja babka była Szwedką.
[autorstwa Toniego z ,,Europa da się lubić"]

Stoją dwa renifery na fińskiej tundrze.
Stoją tak jeden dzień - bez ruchu.
Drugi dzień - bez ruchu.
Tak mijają dni, tygodnie... a one nadal się nie ruszają.
Po jakimś tygodniu jeden z reniferów potrząsnął lekko głową, na to drugi ren:
- Coś ty taki nerwowy?

Nauczyciel pyta małego Kalle:
-Czy wiesz co się dzieje z dziećmi, które zamiast do szkoły chodzą na wagary i grają w hokeja na zamarzniętym jeziorze?!
- No pewnie! - odpowiada Kalle z uśmiechem - dorastają, zostają profesjonalistami i wyjeżdżają do Kanady albo USA i zarabiają miliony, grając w NHL!"

Jak poznasz, że spotkałeś się Fina-ekstrawertyka?
-Podczas rozmowy patrzy na Twoje stopy zamiast na swoje!

Rozmawia trzech Finów. Jeden mówi:
- Wiecie co kupiłem żonie pod choinkę? Samochód i domek w górach.
- A ja kupiłem futro ze srebrnych lisów i roczny karnet do sauny.
- A ja jej kupiłem beret i sanki.
- A dlaczego?
- Jak jej się beret nie spodoba, to niech zjeżdża.

Rozmawiają dwie emerytki:
- Wiesz, dostałam dzisiaj emeryturę i chyba sobie zaszaleję.
- A co zrobisz?
- A zapalę sobie światło na pół godziny!

Trzech budowlańców, Włoch, Niemiec i Fin, siedzi na wysokiej belce, jedząc swój lunch. Włoch odpakowuje swoją kanapkę i krzyczy:
-O nie, znów salami! Jeśli jutro otworzę lunch i znajdę salami, to skoczę w dół.
Niemiec otwiera swój posiłek.
-O nie, znowu bratwurst! Jeśli jutro otworzę lunch i znajdę bratwurst.... żegnaj okropny świecie! Skoczę.
Fin jako ostatni rozpakowuje lunch.
-Do licha! Znowu masło orzechowe i dżem! Jeśli jutro znów dostanę masło orzechowe i dżem...wyskoczę.
Na drugi dzień Włoch odkrywa, że znowu ma kanapkę z salami. Skacze.
Niemiec się przekonuje, że kolejny raz ma bratwurst w lunchu. Skacze.
Fin otwiera lunch i widzi, że ma masło orzechowe i dżem. Również skacze.
Trzy żony budowlańców wypytują innego pracownika, żeby dowiedzieć się, co się stało. Wszystkie trzy były zrozpaczone i płakały. Wdowa po Włochu powiedziała:
-Nie rozumiem. Wystarczyłoby, żeby powiedział mi, że nie chce znowu salami.
Wdowa po Niemcu powiedziała:
-Ja również nie rozumiem. Dlaczego zwyczajnie nie powiedział mi, że chce coś innego niż bratwurst?
Wdowa po Finie rzekła:
-Ja naprawdę tego nie rozumiem! Mój mąż zawsze sam sobie robił kanapki!

,,Przykładowo na moim weselu nie chciałam żadnego pijaństwa, ale idea imprezy bez żadnego alkoholu była tak dziwna, że moi krewniacy przynieśli własne butelki i spożywali ich zawartość w tajemnicy." [wycięte z artykułu pisanego przez Finkę!]

Pewnego dnia Pekka i Toivonen spotykają się po długim czasie i wybierają się do sauny. Przez kilka godzin popijają wódkę. Pekka pyta Toivonena, co tam u niego słychać. Toivonen nic nie mówi kontynuując picie przez parę następnych godzin. Wreszcie powoli odpowiada:
-Przyszliśmy tu żeby paplać, czy przyszliśmy tu żeby pić?.

Ilu fińskich inżynierów potrzeba, aby wymienić żarówkę?
- Nie wiadomo, ponieważ gdy fińscy inżynierowie spostrzegają, że żarówka jest zrobiona ze szkła, a w środku ma nitki, spędzają całą noc próbując to rozwiązać!

Fiński prezydent oraz premier rozmawiali o przemówieniach, jakie wygłosili podczas swojej kampanii wyborczej.
-Co powiedziałeś w swym przemówieniu? - zapytał prezydent.
-Nic. - odpowiedział premier.
-Tyle to wiem, ale jakich słów użyłeś?

-Jaka jest różnica pomiędzy mną a Wikingiem? - zapytał Olli.
-Nie mam pojęcia - odpowiedział Ville.
-Gdy Wikingowie wracali do domu po wojnie, wówczas zaczynało się prawdziwe picie. Natomiast gdy ja przychodzę do domu po paru drinkach, wówczas zaczyna się prawdziwa wojna.

Mały Kalle był nieznośny podczas posiłku.
-Nie zjem sera! Nie zjem sera! Ma takie wstrętne dziury!
-Posłuchaj Kalle - krzyknęła mama - Nie musisz przecież jeść dziur!

Teppo udał się do pizzerii i zamówił pizzę.
-Czy chce pan, abym pokroił ją na cztery czy na osiem części? - zapytał kelner.
-Poproszę na cztery. Nie jestem wystarczająco głodny, aby zjeść aż osiem.

Virtanen oczekiwał na zwolnienie ze szpitala dla umysłowo chorych. Doktor, po przebadaniu swego pacjenta, oznajmił:
-A zatem.. dobrze. Wierzę, że mogę pozwolić teraz panu iść do domu, do żony.
-Czy myśli pan, że zwariowałem?!

Wędrowiec spaceruje wzdłuż brzegu szerokiej, głębokiej rzeki próbując odnaleźć jakieś miejsce, w którym mógłby się dostać na drugi brzeg. Po przebyciu kilku mil, napotyka na Heikki'ego, stojącego na drugim brzegu. Wędrowiec krzyczy:
-Panie, jak mogę się dostać na drugą stronę?!
Heikki odkrzykuje:
-Przecież już pan jest na drugiej stronie!

Ambulans przyjeżdża do szpitala, syreny wyją, światła migają. Personel szpitala szybko przynosi nosze z pacjentem do izby przyjęć. Na noszach leży Heikki, z dużymi poparzeniami po obydwu stronach twarzy i na uszach. Lekarz pyta:
-Heikki, co się stało?
Heikki odpowiada:
-Właśnie prasowałem w domu, gdy zadzwonił telefon. Niechcący podniosłem do ucha rozgrzane żelazko, zamiast słuchawki telefonu.
Zaintrygowany lekarz na chwilkę się zamyśla, po czym mówi:
-Heikki... Mogę zrozumieć jak oparzyłeś sobie jedną stronę twarzy, ale jak doszło do poparzenia z drugiej strony?
Heikki na to:
-No cóż... musiałem zadzwonić po karetkę.

Jak wygląda typowa fińska rodzina?
- Grupa ludzi o różnych nazwiskach, którzy mają klucze do tego samego apartamentu i napadają na tę samą lodówkę.

O SZWEDACH:

Jak pokonano szwedzkie łodzie podwodne?
- Wróg wysłał na dół nurka, który zapukał do drzwi.

Spotyka się dwóch Szwedów. Jeden mówi:
-Jeśli zgadniesz ile pomarańczy mam w tej torbie, to dam ci wszystkie siedem.

Fin,Szwed i Norweg znaleźli się opuszczeni na małej wyspie, którą zamieszkiwało plemię kanibali. Kanibale uwięzili trzech mężczyzn,pozwalając każdemu z nich wyrzec swoje ostatnie życzenie. Norweg zapragnął po raz ostatni ujrzeć swoją żonę, toteż kanibale poszli ją znaleźć.Po tym, jak zobaczył swą żonę, Norweg został zjedzony, a kanibale zrobili z jego skóry kanoe. Fin zapragnął zapalić papierosa. Dostał papierosa, a gdy go wypalił, sam został zjedzony, a z jego skóry kanibale zrobili kanoe. Przyszła kolej na Szweda, który chciał dostać widelec. Zaczął robić sobie w ciele dziury, i krzyczał:
-Nie zrobicie ze mnie kanoe!

Szwed siedział w pubie w Finlandii. Pewien stały klient złożył mu propozycję:
-Dam ci 200 dolarów, jeśli pozwolisz mi rozbić na swojej głowie dziesięć butelek piwa.
Szwed chwilkę pomyślał i w końcu się zgodził. Fin roztrzaskał na jego głowie pierwszą butelkę, następnie drugą i kolejne, ale skończył po rozbiciu dziewięciu butli.
-Więc.. kiedy zamierzasz rozbić dziesiątą butelkę? - zapytał Szwed.
-Nie jestem kompletnym idiotą - odpowiedział Fin - wówczas musiałbym dać ci te 200 dolców.

Gra, w którą Szwedzi grają na imprezach?
- Jeden Szwed wchodzi do skrzyni, a inny próbuje zgadnąć, jaki Szwed jest w skrzyni.

W szwedzkiej fabryce stała maszyna do kanapek. Sven nie rozumiał do końca,do czego owa maszyna służy. Podszedł do niej, zapłacił 10 koron i dostał kanapkę. Był tak podekscytowany, że zapłacił kolejne 10 koron i otrzymał następną kanapkę. W końcu miał już całą stertę kanapek, i inny pracownik zastanawiał się, co takiego Sven robi.
-Sven, nie sądzisz, że powinieneś już przestać?
-Co ty bredzisz, właśnie zaczynam wygrywać!

Szwed spacerował sobie ulicą, trzymając pod ramię kaczkę.
- Gdzie znalazłeś tę małpę? - zapytał przypadkowy przechodzień.
- To jest kaczka. - stwierdził Szwed.
- Zamknij się! Mówię do kaczki.

Awatar użytkownika
raposo
Moderator
Moderator
Posty: 10083
Rejestracja: 22 wrz 2006, 22:10

Nieprzeczytany post autor: raposo »

ForexClub.pl
- Forex Club Tools
- Program Podatek 7.0
- RABATY PROWIZJI
| IC Markets (-21%) | Tickmill (-10%) | XTB (Pakiet książek) | Dukascopy (narzędzia do JForex) | LMAX (-20%) | FxPro (do -15%)

Zapraszamy do kontaktu

Awatar użytkownika
4promile
Gaduła
Gaduła
Posty: 187
Rejestracja: 19 sty 2010, 21:04

Nieprzeczytany post autor: 4promile »

Obrazek

Awatar użytkownika
Esco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2603
Rejestracja: 11 kwie 2010, 20:56

Nieprzeczytany post autor: Esco »

:lol:

Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
cugan
Maniak
Maniak
Posty: 3407
Rejestracja: 16 paź 2008, 10:50

Nieprzeczytany post autor: cugan »

co ich łączy :think:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Przedstawione, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autora i nie mają charakteru rekomendacji autora.Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte i z wykorzystaniem wniosków w nich zawartych, ponosi inwestor.

Awatar użytkownika
Raikart
Gaduła
Gaduła
Posty: 178
Rejestracja: 11 lut 2011, 16:13

Nieprzeczytany post autor: Raikart »

Niepiśmienny milioner sprzedaje posiadłość za 100 mln GBP

http://www.pb.pl/2660017,59459,niepismi ... mln-gbp-br


Warren Buffett

http://www.pb.pl/2659589,96443,wyroczni ... ma-82-lata

Awatar użytkownika
rabit
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1139
Rejestracja: 02 gru 2011, 01:10

Nieprzeczytany post autor: rabit »

...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
SEROL666
Maniak
Maniak
Posty: 2992
Rejestracja: 13 sty 2009, 00:04

Nieprzeczytany post autor: SEROL666 »

Spotyka się dwóch kolegów.
Jeden mówi do drugiego:
- mam dla Ciebie złą wiadomość !!
- co się stało ??
- w sumie to dwie złe wiadomości !!
- no mów co się stało ??
- ktoś nam dyma Twoją żonę !!!

Dodano po 2 minutach:

Pewna młoda kobieta spotyka w barze fantastycznego faceta. Zaczepia go, rozmawiają cały wieczór, na koniec opuszczają razem bar. Wieczorny spacer kończy się pod drzwiami mieszkania faceta. Facet zaprasza kobietę do środka... W mieszkaniu znajduje się mnóstwo pluszowych misiów, cale półki, posegregowane według wielkości. Małe na najniższych półkach, średnie na środkowych półkach i te duże, na samej górze... Kobieta jest zdziwiona, że trafiła na zbieracza pluszowych misiów, ale nic nie mówi, jest zaskoczona, ale z drugiej strony cieszy się ze trafiła na takiego uczuciowego i wrażliwego faceta. Odwraca się do niego... całuje go... Zdejmuje suknie... Stało się to, o czym cały wieczór marzyła... Po fantastycznej nocy pełnej namiętności, leży obok swojego wyśnionego faceta i pyta:
- I jak było?
- Możesz sobie wybrać nagrodę z najniższej półki...
"If music is dying musicians are killing it" - MP

ODPOWIEDZ