
10,9 pips - wejście może trochę za szybko, ale za chwilę poziom został obroniony więc już ok. Trzecie podejście i odbiło. I tutaj złamałem swoje zasady. Po 8 pipsach nie przestawiłem na BE. Szybka cofka była i by się na BE skończyło. Poziom wydawał mi się mocny, dlatego lekko naciągnąłem plan działania. Nie bardzo wiedziałem jaki TP ustawić. Do najbliższego dołka było "tylko" 17 pips. Ustawiłem TP na ok 30 pips z zamiarem ręcznego kontrolowania pozycji. Tak jak się spodziewałem nastąpiło większe odbicie od poprzedniego dołka, więc zamknąłem. Do BE doszła cena ale do początkowego SL jak na razie nie. Może później wkleję screena jak by się skończyło gdybym zostawił pozycję.
Dzisiaj już bez gry. Pozdrawiam i miłego weekendu życzę wszystkim
