batman pisze:Co sądzicie o zmianach na rynku - czy rynek utrzymuje się w pewnych "stanach" na tyle długo, żeby dało się ten stan automatycznie zidentyfikować, dobrać do niego optymalne parametry i jeszcze zarobić zanim "stan" przeminie?
hm..można do tego podejść tak.
1. Są
stałe "stany" które z większym prawdopodobieństwem rynek podąża w "określoną" strone z "określonym" odchyleniem.
Gdyby tak było to po pewnym czasie "każdy" czy to człowiek czy automat(czyli też człowiek) byłby wstanie się ich "wyuczyć". I co by nastąpiło? Te stany by ewoluowały i były "przemijalne"
2. Czyli wracamy do Twojego pytania.
a) Stany takie są bardzo bardzo krótkie, czyli jak je wykryjemy (bo z analizy 2 czy 3 stanów bardzo ciężko wyciągnać statystykę ) to już ich nie ma.
To czy człowiek umiał by zarabiać? (pomiajając automaty) myślę, że nie, oprócz "statystycznych" zwycięzców, czyli jeżeli mamy 1000 grających, i wszyscy grają tak na prawdę w miarę losowo (bo ich koncepcja tych stanów nie ma nic do rzeczywistości) to i tak będziemy mieli takich którzy się dorobili.
b) stany są trochę dłuższe niż krótkie, i mózg ludzki (Zwyciężców) bardzo szybko wyłapuje niuanse i gra zgodnie ze swoją wizja tych stanów i wygrywa.
Teraz pytanie sprowadza się do tego czy zwycięzcy których znamy to prawdziwi zwycięzcy czy wyniający ze statystki?(mówię o tych kórzy nie kierują się zbytnio AF)
Jeżeli prawdziwi to teroretycznie automaty też powinny być w stanie (nie mówie, że to proste) wykryć te krótkie (ale nie za krótkie) stany w których można grac. Po części potwirdzają to automaty które (nie w testerze) przez pewien czas przynosiły zyski, aż w końcu przestały. Co prawda nie były jakieś adaptacyjne, ale pokazuja, że w pewnym sensie wstrzeliły się w jakiś tam "stan".
Osobiście uważam, że jest to możliwe, aczkolwiek nie jest to proste.
Kiedyś sprawdzałem odnośnie tych "stanów" taki banalny przykład. Było parę(3 czy 4) średnich, i oczywiście było tak, ze w pewnym okresie dane ich "ułożenie" (nazwijmy to stan) był dobrym sygnałem na BUY (upraszczając) a przeciwny sygnał, był dobrym sygnałem, na SELL, po 3 miesiącach(nie pamiętam czy dokładnie 3 mies) sygnały dosłownie odwrotne były tymi dobrymi...
No to sprawdzic chciałem to przejście... Niestety, statytyka która pokazywała, że już coś jest nie tak była dosyć kosztowna, bo zanim zorientowałem się, że już jest nie tak, to miałem dosyć dużo stratnych pozycji, a zanim doszło do sygnału odwrotnego(tzn. statystyka, że ten przeciwny już, ok) to też mineło parę transkacji.
Oczywiście można było "przyoptymalizować" i zwiększyć czułość, pomogło to trochę w wyłączeniu się EA, ale ok, gdy przeniosłem się dalej na dalesze okresy...to już ta czułość była zła i za często przełączała sygnały...czyli to też musiało by być adaptacyjne...
Trochę chaotycznie, ale mam nadzieję, ze wystarczająco czytelne
