
Tytuł jak najbardziej nieprzypadkowy. Chyba zapętliłem się w swoim sposobie myślenia odnośnie tradingu. Czasami mam wrażenie, że błądzę jak dziecko we mgle nad 100 metrowym urwiskiem. Dziennikowi temu będzie przyświecała rzecz z pozoru błaha - stać się lepszym traderem.
Mają w tym pomóc trzy składniki :
1. doświadczenie, które zdobędę;
2. cechy charakteru;
3. konstruktywna krytyka jaką mam nadzieje otrzymać od użytkowników tego forum;
Myślę, że ten przydługawy wstęp można spokojnie zakończyć i przejdźmy w końcu do meritum sprawy. Po ciągłym szukaniu systemu, który pasowałby do mojego stylu gry, postanowiłem wrócić do korzeni.
Dziennik ten będzie opierał się na uznawanym przez wielu za niedoskonały, systemie NLA Dragona.
Założenia są proste :
1. najważniejsze jest H1, D1 służy poglądowo;
2. gdy H1 zielone, D1 zielone - szukam L;
3. gdy h1 czerwone D1 czerwone - szukam S;
4. w innym przypadku, będę skalpował lub czekał na odpowiedni sygnał (p.w.);
5. TF : m15, m5
6. pary : eur/usd, usd/chf, aud/usd;
7. MM, 3-5%, RR = 1:2 min;
8. AM konto demo (chwilowo);
9. SL 10 p, TP= ile się da, po 10 zabezpieczone na BE+1
--------------------------------------------------------------------------
PS. Nie są to oryginalne założenia systemu NLA - wiem o tym doskonale.
Dodatkowe założenia :
- w późniejszym czasie, grać na czystym wykresie;
- demo + 30% = wejście na real;
- real -30% = wrócenie do dema;
- wypracowanie innych metod wejścia w pozycje;
Jeśli o czymś zapomniałem, to pewnie dopiszę.
Pozdrawiam, Michał