zauwazylem dzisiaj, ze mam problemy ze stop lossami. Ustawilem dzisiaj dwa zlecenia na parach eur/usd i usd/chf. Wydawalo mi sie, ze moja analiza ma szanse powodzenia.
Na edku zaobserwowalem trend spadkowy i trojkat wiec oczekiwalem w koncu wybicia z trojkata zgodnie z trendem. Na franku trend rosnacy i tez trojkat, po wybiciu oczekiwalem dalszych wzrostow.
Zgodnie z moim MM stop loss powinienem ustawic na ok 20 pipsow, oczywiscie staralem sie go dostosowac do sytuacji. Niestety w obu przypadkach kurs najpierw poszedl w przeciwnym kierunku minimalnie zahaczajac o SL a nastepnie poszedl w oczekiwanym kierunku.
Moje pytanie jest takie: jak w takim razie ustawic te SL zeby jakies male wahniecia nie wywalaly nas z dobrego trejdu a do tego nie ryzykowac utraty znacznej czesci kapitalu? Na niebiesko zaznaczylem punkt, w ktorym wywalilo mi SL
