Porady dla zielonego

Miejsce, gdzie początkujący mogą zadawać nawet najbardziej dziwne pytania.
ArcherWWY
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 81
Rejestracja: 04 cze 2012, 06:53

Nieprzeczytany post autor: ArcherWWY »

Na swoim przykładzie dowiedziałem się, że im bardziej bezdusznie podchodzi się do tego wszystkiego tym są lepsze efekty. Dla tych, którym potrzebna adrenalina bardziej nadaje się kasyno, bo tam przynajmniej nie jest się samemu jak palec. Najlepiej, gdy odczuwa się to samo zarówno przy zyskownej, jak i przy stratnej transakcji... czyli nic. To nieludzkie, ale tak to powinno być.

Co do ryzyka, spekulacja (bo tym właśnie jest trading) to najbardziej ryzykowna forma inwestowania pieniędzy. Bardziej ryzykowny jest już tylko hazard, a granica pomiędzy nimi jest cieniutka, dlatego większość ludzi traci. Po prostu większości się wydaje (...i nawet w całkiem dobrej wierze...), że nie uprawiają hazardu. Nie mam oczywiście na myśli nikogo konkretnego, ale fakt jest faktem... większość ludzi na rynkach traci cash.

Jeśli będziesz postępować mądrze to nie ma takiej możliwości, aby stracić wszystko. Mądrze to znaczy:
(1) Nigdy nie rób na rynku niczego, czego nie jesteś pewna, a jedyną pewną rzeczą na rynku jest Twoja wcześniej przygotowana strategia,
(2) Tradujesz na koncie demo dopóty, dopóki nie będziesz pewna, że w 103% ZAWSZE wykonasz punkt pierwszy.

Na rynkach są dwa typy ludzi: Mądrzy i Dawcy kapitału...
Jeśli po 5 transakcjach na rynku z realnymi pieniędzmi masz wątpliwości czy postępujesz mądrze, to znaczy, że jesteś ...

....no właśnie.

Dodano po 21 minutach:
dopóki nie jesteś do końca dobry, to nie ma co traktować tego, jako pracę.

Bardzo mądre... popieram!

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

GosiaM pisze: Jednak ryzyko na pewno jest mniejsze mając stałą pracę, niż grając na forexie. wiesz, czy firma ma problemy, czy nie, a na forexie z dnia na dzień spada waluta i tracisz.
no nie wiem, jak dla mnie forex to ryzyko: dopóki nie jesteś do końca dobry, to nie ma co traktować tego, jako pracę.
Tak Gosiu, ryzyko jest mniejsze. Na Forexie ryzyko jest ogromne. Ale to właśnie ryzyko jest nagradzane. Nie ciepłe pielesze. ;)

EDIT:
Hehe Twoje pytanie przypomina mi, jak żywo rozmowę, mojego znajomego z jego mamą.
On uwielbia grzebać w swoim starym samochodzie w garażu. I ciągle coś się psuje i jego matka ciągle go męczy "Dałbyś już ten samochód mechanikowi, a nie ciągle w nim grzebiesz. Mechanik zrobi raz a dobrze" :). No więc wpadasz na forum zapalonych "grzebaczy garażowych" i pytasz "czy jest sens i czy nie lepiej oddać auto do mechanika". Jaka może być odpowiedź? 8)

Awatar użytkownika
GosiaM
Gaduła
Gaduła
Posty: 148
Rejestracja: 25 cze 2012, 10:18

Nieprzeczytany post autor: GosiaM »

Stforex pisze:Hehe Twoje pytanie przypomina mi, jak żywo rozmowę, mojego znajomego z jego mamą.
On uwielbia grzebać w swoim starym samochodzie w garażu. I ciągle coś się psuje i jego matka ciągle go męczy "Dałbyś już ten samochód mechanikowi, a nie ciągle w nim grzebiesz. Mechanik zrobi raz a dobrze" . No więc wpadasz na forum zapalonych "grzebaczy garażowych" i pytasz "czy jest sens i czy nie lepiej oddać auto do mechanika". Jaka może być odpowiedź?
haha racja... co ja będę w ogóle z wami dyskutować, czy warto czy nie, na pewno mi nie powiecie "rzuć forexa", idź do pracy.
ArcherWWY pisze:Na rynkach są dwa typy ludzi: Mądrzy i Dawcy kapitału...
Jeśli po 5 transakcjach na rynku z realnymi pieniędzmi masz wątpliwości czy postępujesz mądrze, to znaczy, że jesteś ...
że nie jesteś jeszcze wystarczająco dobry ;)

Diana
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 23
Rejestracja: 05 cze 2012, 23:56

Nieprzeczytany post autor: Diana »

Od dawna interesuję się różnymi formami inwestowania i wszędzie, nieważne czy chodzi o forex, czy o obligacje jest to samo: im większy potencjalny zysk, tym większe ryzyko. Osobiście uważam to za prawo rządzące światem i dotyczące nie tylko inwestycji, ale też innych dziedzin życia np: praca na etacie, czy działalność na własną rękę.

Nikt Ci nie powie co wybrać, sama musisz zdecydować jaki poziom ryzyka jesteś w stanie zaakceptować i jak bardzo zalezy Ci na potencjalnym zysku.

Moim zdaniem nie warto zbyt szybko stawiać wszystkiego na jedną kartę i na początku warto ciagnąć równolegle pracę na etacie i forex. A jeśli okaże się, że jesteś dobrym traderem, to dopiero wtedy myśleć co dalej.

Awatar użytkownika
GosiaM
Gaduła
Gaduła
Posty: 148
Rejestracja: 25 cze 2012, 10:18

Nieprzeczytany post autor: GosiaM »

Zgadzam się: najpierw trzeba być naprawdę dobrym, a jednocześnie w miarę" edukowania się" na forexie trzeba za coś żyć. i mieć ewentualne wyjście awaryjne... i w sumie racja, każda forma inwestycji niesie większe lub mniejsze ryzyko.... a im większy zysk, tym i wieksze obawy...

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

Dobra dobra dziewczęta. Gramy, nie gadamy! :wink:

ArcherWWY
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 81
Rejestracja: 04 cze 2012, 06:53

Nieprzeczytany post autor: ArcherWWY »

Stroex...
... to nie gra, bo to nie kasyno.... tylko czysty business.

Awatar użytkownika
GosiaM
Gaduła
Gaduła
Posty: 148
Rejestracja: 25 cze 2012, 10:18

Nieprzeczytany post autor: GosiaM »

Stforex pisze:Dobra dobra dziewczęta. Gramy, nie gadamy!
A czy tylko faceci mogą tutaj rozmawiać? Patrząc na Twoje posty w innych tematach to nie zawsze to jest na temat :P
to że kobiety stanowią mniejszość na forexie jeszcze o ni czym nie świadczy... :P

Awatar użytkownika
Stforex
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3768
Rejestracja: 02 lis 2011, 15:41

Nieprzeczytany post autor: Stforex »

Obrazek

Hahaha, to mnie rozbroiłaś :).

Skąd pomysł, że chodziło o różnicę płci???

Tutaj mało kto powinien gadać, bo na Forexie zarabia się graniem ;). Uf, no nie będę zresztą tłumaczył żartu, bo wtedy nie będzie już taki śmieszny :)

Awatar użytkownika
GosiaM
Gaduła
Gaduła
Posty: 148
Rejestracja: 25 cze 2012, 10:18

Nieprzeczytany post autor: GosiaM »

Stforex pisze:Tutaj mało kto powinien gadać, bo na Forexie zarabia się graniem . Uf, no nie będę zresztą tłumaczył żartu, bo wtedy nie będzie już taki śmieszny
A ja myślę, że właśnie powinien i to dużo, bo w końcu po to jest to forum ;) żeby wymieniać się poglądami, doświadczeniem. I mówić na temat ;)

ODPOWIEDZ