Ponieważ prędzej czy później użytkownicy dochodzą do podobnych wniosków postanowiłem zająć się odrębnym tematem, który obejmuje kilka założeń i warunków. Jest to przynajmniej model, który sam stosuję i który przynosi bardzo wiele korzyści.
1. Graj zgodnie z rynkiem:
Cokolwiek to oznacza zrobiono z tego już religię, głupawe przepisywanie książek od autora do autora w celu napędzenia kasy i sławy mocno daje się we znaki tworząc forexowy śmietnik prawd i mitów...
Jak każdy wie ( albo prawie każdy) formacje techniczne jeżeli nie są bardzo zakłócane przez inne czynniki sprawdzają się dosyć często. Jeżeli na podstawie własnej teorii i praktyki, ale powtarzam wlasnej! zna się tego typu rzeczy to pozostaje wyliczenie tego jak zakładana rzecz przez Nas się sprawdza...
Największym trudem są obliczenia, dlatego warto skupić się na tych formacjach, które w danym czasie skutkują największym prawdopodobieństwem.
Jeżeli są ludzie zdolni przewidywać rynek z dużym prawdopodobieństwem to poruszanie się po FX jest odszyfrowywaniem pewnych schematów. Dla osób które niezbyt kojarzą o czym piszę:
Wybieramy 5-10 formacji + oscylatory dla tych formacji tak aby potrafiły bardzo dobrze wskazywać właściwy ruch.
Tutaj już na samym starcie nie obchodzi Nas trend a więc powiedzenie " graj zgodnie z trendem traci jakikolwiek sens i zaczyna być pojęciem ogólnym"
Dla tych którzy się stresują to również wielka pomoc, bowiem nie są istotne czynniki zewnętrzne dla osobowości gracza.
2. Większość decyduje
To prawda ale naprawde niewielu potrafi to właściwie interpretować. Ludzie wchodzący na rynek wchodzą głównie z powodu oczekiwań jakie będą brane pod uwagę na rynku. Z gąszczu informacji teorii, opinii, liczb, etc nie jest nigdy brane pod uwagę i to można spotkać na wszelkich stronach poświęconych fx, nie jest brane pod uwagę wchodzenie w celu ' zgarnięcia' danych formacji!
3. Czas nie gra roli.
Pamiętacie pewnie książkę Armsa o wolumenie. Tutaj jest kolejny szkopuł. Rynek interpretuje się bardzo mocno z uwagi na czas, starając jednocześnie dostosować się pod jego harmonie, czym to skutkuje można wyczytać na każdym forum w dziale " dlaczego wywala mnie z pozycji". Czasami pojawiają się również skrajne opinię typu, do dobrego trejdowania trzeba trejdować tyle i tyle lat, według mnie jest to mentalna amatorka. Gdyby było to profesjonalne podejście do rzeczy, wówczas na forum grziałaby dyskusja ile " kontretnych formacji udało się komu złapać" jeżeli ktoś szuka " złotego grala" to pierwszym elementem tej drogi jest zdobywanie rynku od formacji i gra dla formacji.
4. Matematyka prosta i widoczna
Używając dość prostych matematycznych zależności można wyciągnąć naprawdę ciekawe wnioski.
Załóżmy, że
0<------------------------>1
jeden tydzien sesyjny, gdzie 0 to poniedziałek a 1 to piątek
Od poniedziałku do piątku można skupić się na osiągnięciu konkretnych targetów formacyjnych, które mają wysoką skuteczność.
Jeżeli na podstawie wcześniejszych analiz jesteśmy w stanie stwierdzić, że spośród 5 dni sesyjnych istnieje możliwość do np. 40 okazji bardzo prawdopodobnych ruchów wyrażonych we wcześniej wspomnianych formacjach no to mamy na dzień dobry ustanowiony drogowskaz interpretacja jego leży w banalnej matematyce, gdzie wystarczy
(pozytywne transakcje-negatywne transakcje)
-------------------------------------------------------------- =
całkowita ilość transakcji dla formacji n
5. Pozycja wyjściowa
W zapleczu warto obserwować eur,chf,gbp w stosunku do usd i mieć rozbite różne interwały jeżeli trejdujemy na eur/usd
Czyli mamy 3 wykresy główne vs dolar
i
Kilka wykresów o różnych interwałach dla eur/usd
i fundamenty
Najwygodniej jest zatem posiadać 3 monitory
1) Wykresy eur,gbp,chf vs dolar
2) eur/usd dla np. 4 interwałów
3) newsy, dane
6. Stop lossy
Bardzo ważnym elementem jest założenie odpowiednich stop lossów tak żeby nie wycinało z rynku. Jeżeli potrafimy właściwie określić trend a ustawiamy za wąskie stop lossy no to trzeba to zmienić. Tutaj warunkiem jest umiejętność prognozowania odpowiednich ruchów, jeżeli ma to ktoś obcykane to jest mu łatwiej to zrozumieć. Stop lossy nie mogą tylko chronić przed stratami ich możliwości są znacznie większe, jednak tutaj należy zwracać uwagę na to jak to wszystko wygląda w ujęciu statystycznym
Wg. mnie jest to prosta logiczna i łatwa do ogarnięcia droga do bycia na rynku FX. Na dzień dobry odpada stres, ponieważ szukamy na rynku bardzo cennych miejsc. nie interesuje nas w gruncie rzeczy otoczka kiedy wchodzimy na transakcję na kilka kilkanaście minut, chodzi o wyszukiwanie tego typu formacji i sprawdzanie swojej skuteczności. Jeżeli jest ona wysoka to należy odpowiednio dopasowywać dźwignię i stop lossy. Nie trzeba robić tego dla wszystkich transakcji. Da się to wszystko sprowadzić do określonych liczb, mnie się to udało. Nie ma sensu katować się wzorami których się nie rozumie, lecz należy poznawać to co proste i łatwe do wyjaśnienia.
Modelowanie statystyczne
Re: Modelowanie statystyczne
Bajki .trend(i)Y pisze:...
Od poniedziałku do piątku można skupić się na osiągnięciu konkretnych targetów formacyjnych, które mają wysoką skuteczność.
Jeżeli na podstawie wcześniejszych analiz jesteśmy w stanie stwierdzić, że spośród 5 dni sesyjnych istnieje możliwość do np. 40 okazji bardzo prawdopodobnych ruchów wyrażonych we wcześniej wspomnianych formacjach no to mamy na dzień dobry ustanowiony drogowskaz interpretacja jego leży w banalnej matematyce, gdzie wystarczy .. itd
....
Poproszę konkrety , wykresy , zagrania , setup , zamknięcie.
Do 40 okazji w ciągu 5 dni , to niby na jakim TF te formacje H1 , M5 ?
Co znaczy - formacja w tym opisie ?
Pięknie to opisałeś , ale wynika z tego kolejna piękna teoretyczna teoria.
Nie spiesz się , zawsze zdążysz stracić .
Trading właśnie się o to opiera. Należy znaleźć formację ,która dla nas wygląda przyjemnie i scharakteryzować co dzieje się w przypadku jej wykonania i pod to zoptymalizować take profit i poziom straty, I monitorować ciągle te ustawienia bo rynek dostosowuje się ale te procesy trwają na tyle długo ,że można z powodzeniem samemu się adaptować.
Z czym się nie zgodzę to z analizą czasu. Według Ciebie analiza czasu nie gra tak wyraźnej roli. W moim przypadku jest wręcz odwrotnie. Setupy ,które realizują mi się zaraz po ustawieniu zlecenia stop ściągają take profity znacznie szybciej niż te ,setupy ,które długo się kształtują. Kolejną uwagą jest ,że sentyment rynku zmienia się powoli z racji tego ,że ludzie są uparci i tak analiza czasu pozwala mi odsiać więcej negatywnych formacji dzięki właśnie analizie czasu.
Co do ilości sygnałów jest tak ,że im rzadziej zdarza się sygnał tym pewniejszy jest
Nie wiem na jakim TF chcesz znaleźć te formację ale na m1 jest to możliwe i mówię to z autopsji.
Trading jest ciężki z tego powodu ,że ludzie nie chcą opracować reguł wedle ,których będą handlować bo wtedy nie mogliby zrzucać winy za złe zagrania na: grube ryby, szum rynkowy, nie fart i te sprawy. Narzucenie reguł implikuje ponoszeniem konsekwencji za swoje czyny. O wiele prościej jest chełbić się zwycięstawami a straty nie przypisywać sobie. Dobra koniec tego mądrzenia bo pomimo ,że już trochę w tym siedzę i tak łamie sobie reguły ale pochwale się ,że zdarza mi się to już coraz rzadziej bo mam drugi monitor na ,którym oglądam sobie filmy w międzyczasie czekając na setupy
Pozdrawiam i wytrwałości w zacięciu statystycznym bo tędy droga !
Z czym się nie zgodzę to z analizą czasu. Według Ciebie analiza czasu nie gra tak wyraźnej roli. W moim przypadku jest wręcz odwrotnie. Setupy ,które realizują mi się zaraz po ustawieniu zlecenia stop ściągają take profity znacznie szybciej niż te ,setupy ,które długo się kształtują. Kolejną uwagą jest ,że sentyment rynku zmienia się powoli z racji tego ,że ludzie są uparci i tak analiza czasu pozwala mi odsiać więcej negatywnych formacji dzięki właśnie analizie czasu.
Co do ilości sygnałów jest tak ,że im rzadziej zdarza się sygnał tym pewniejszy jest
Nie wiem na jakim TF chcesz znaleźć te formację ale na m1 jest to możliwe i mówię to z autopsji.Trading jest ciężki z tego powodu ,że ludzie nie chcą opracować reguł wedle ,których będą handlować bo wtedy nie mogliby zrzucać winy za złe zagrania na: grube ryby, szum rynkowy, nie fart i te sprawy
. Narzucenie reguł implikuje ponoszeniem konsekwencji za swoje czyny. O wiele prościej jest chełbić się zwycięstawami a straty nie przypisywać sobie. Dobra koniec tego mądrzenia bo pomimo ,że już trochę w tym siedzę i tak łamie sobie reguły ale pochwale się ,że zdarza mi się to już coraz rzadziej bo mam drugi monitor na ,którym oglądam sobie filmy w międzyczasie czekając na setupy Pozdrawiam i wytrwałości w zacięciu statystycznym bo tędy droga !
Jestem optymistą. Bycie kimkolwiek innym, zapewne nic nie daje.
Masz całkowitą rację i nawet liczyłem na taką odpowiedź " od kogoś"dulf pisze:Bajki .
Poproszę konkrety , wykresy , zagrania , setup , zamknięcie.
Do 40 okazji w ciągu 5 dni , to niby na jakim TF te formacje H1 , M5 ?
Co znaczy - formacja w tym opisie ?
Pięknie to opisałeś , ale wynika z tego kolejna piękna teoretyczna teoria.
Jest to schemat w którym wstawiasz dane a ich może być bardzo wiele. Jak ogarnę kwestie wstawiania obrazków etc na forum to to poumieszczam.
Postaram się to poumieszczać w czasie rzeczywistym.
Przeczytaj dokładnie post. Ja rozrzucam to na wiele wykresów pokazujących to samo.
Przypadków jest bardzo wiele tak samo jak interpretacji. Oczywiście czas jest istotny biorąc pod uwagę np. emisję danych ekonomicznych lub zagęszczenie handlu, ale z tego co poza nimi to tylko próżnia i kroczenie od...do ze zniekształceniami występującymi od czasu do czasu...Ketteo pisze:Z czym się nie zgodzę to z analizą czasu. Według Ciebie analiza czasu nie gra tak wyraźnej roli. W moim przypadku jest wręcz odwrotnie. Setupy ,które realizują mi się zaraz po ustawieniu zlecenia stop ściągają take profity znacznie szybciej niż te ,setupy ,które długo się kształtują. Kolejną uwagą jest ,że sentyment rynku zmienia się powoli z racji tego ,że ludzie są uparci i tak analiza czasu pozwala mi odsiać więcej negatywnych formacji dzięki właśnie analizie czasu.
Goście co piszą książki o fx musieli siedzieć i obserwować częstotliwość pewnych zdarzeń to też staram się w sumie robić...
Przeczytałem dokładnie i brakuje mi konkretów ,używasz nic nie mówiących pojęć ogólnych .trend(i)Y pisze:Masz całkowitą rację i nawet liczyłem na taką odpowiedź " od kogoś"dulf pisze:Bajki .
Poproszę konkrety , wykresy , zagrania , setup , zamknięcie.
Do 40 okazji w ciągu 5 dni , to niby na jakim TF te formacje H1 , M5 ?
Co znaczy - formacja w tym opisie ?
Pięknie to opisałeś , ale wynika z tego kolejna piękna teoretyczna teoria.
Jest to schemat w którym wstawiasz dane a ich może być bardzo wiele. Jak ogarnę kwestie wstawiania obrazków etc na forum to to poumieszczam.
Postaram się to poumieszczać w czasie rzeczywistym.
Przeczytaj dokładnie post. Ja rozrzucam to na wiele wykresów pokazujących to samo.
......
Tego szukamy , tematy w rodzaju, mam ,wiem ,ale nie powiem mnie osobiście nie interesują .trend(i)Y pisze:... Da się to wszystko sprowadzić do określonych liczb, mnie się to udało.....
Dla mnie konkretem jest dziennik:
http://www.forex-nawigator.biz/dyskusje ... php?t=8596
Nie ma tam wprawdzie mowy o liczbach i wielkiej matematyce,ale wszystko jest udokumentowane i bez ściemy pokazane że on zarabia, skoro twierdzisz że można wyliczyć statystycznie to o czym piszesz więc najlepszym dowodem na to jest pokazanie metody .
Przy czym to że pokazał swoje zagrania nie znaczy że ktoś jest w stanie powielić jego osiągnięcia , gdyż częściowo gra bazując na doświadczeniu i uznaniowo .
Nie spiesz się , zawsze zdążysz stracić .