Porady dla zielonego
Owszem, "udowodniłeś", że w swoich książkach bzdury napisali Van K. Tharp, John J. Murphy, Zenon Komar, Steve Nison, Frost Alfred J., Prechter Robert i paru innych. Kwestionowane przez Ciebie fragmenty pochodzą właśnie z ich książek.Cyb pisze:A Ty teraz wszystkim początkującym na start będziesz serwował te bzdury ?Wirus pisze:Na początek możesz zajrzeć do linku w stopce
Udowodniłem już nie raz że wiele z tych zapisów jest niestety błędnych.
Podaj mi, proszę, na PW swój adres pocztowy, przyślę Ci w prezencie koło.
Świece japońskie: http://forex-nawigator.biz/forum/swiece ... ml#p527248
Filmy: youtube.com/user/WirusFX
Forum: http://forex-nawigator.biz/forum/linki- ... ml#p520592
Filmy: youtube.com/user/WirusFX
Forum: http://forex-nawigator.biz/forum/linki- ... ml#p520592
Gram w realu od 5 tygodni i praktycznie co drugi, trzeci dzień zazwyczaj po utracie zarobionych pieniędzy
uczę sie czegos nowego. 5 tygodni wydaje ktróko ale tez długo podejrzewam że gdybym bardziej szanował pieniadze to juz bym miał jakies małe sukcesy mam nadzieje że to nadejdzie wraz z doswiadczeniem. W sumie na początku pare miesięcy temu, przeczytałem kilka ksiażek ale dzisiaj ponownie je otwieram nie wiem czy to dobry pomysł aby wszystko na raz przyswajać. Nie czytałem nic poświęconemu dokładnie Forexowi raczej ogólnie o giełdzie. Skoro masz juz doswiadczenie z wykresami więc pewnie wiesz więcej niż ja na ten temat ale z utrzymaniem plusa na koncie sobie radzę. Polubiłem udzielanie sie na tym forum więc napiszę to co zawsze. Na początek mały kapitał i grasz 1/1000 depozytu lub mniej. Zwalczyłem w sobie chęć bycia multimilionerem ugrywając 2% dziennie. Oczywiscie teraz jak mnie fantazja poniesie to i 30% zrobię ale juz nawet z wykresów widac że jak sie dużo zarabia to równie szybko pojawia sie korekta
. Gram tylko na eur/usd na początku był skalping po kilka pipsów. Teraz czekam na opory i przewaznie gram z trendem lub przeciwko. Kawa za 200
pierwszego dnia w kilka minut zarobiłem 200 i byłem mocno zadowolny, przeszedłem sie po firmie z głową wyżej niż Himalaje wróciłem i w kilka minut to straciłem plus kilka stów więcej. Jeżeli szukasz receptury na zarabianie to szukaj dalej na pewno znajdziesz a raczej stworzysz własną bo chyba nie ma na forex gotowca...



Jeśli robisz wszystko jak należy to znaczy że nie jesteś bohaterem
http://youtu.be/mLXQltR7vUQ

- klonmarcin
- Maniak
- Posty: 3869
- Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10
Przemyśl jeszcze raz to zdanie - tak naprawdę to tylko Ci się wydaje, że nie masz problemów z utrzymaniem plusa na koncie.temal pisze:z utrzymaniem plusa na koncie sobie radzę

Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?
https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs
Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?
https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs
Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...
-
- Bywalec
- Posty: 5
- Rejestracja: 30 maja 2012, 08:12
Mam platformę z TMS Brokers jak na razie są w porządku, ale to mój pierwszy broker więc się nie znam. Mam też konto maklerskie na bosiu.
Trochę brakuje mi świeżych informacji.Czegoś takiego jak http://www.attrader.pl/
Jak ktoś ma do takich dostęp to proszę o linka
Fajnie mi nawet wychodzi skalping na edku. Trochę mnie dzisiaj zaskoczyła sytuacja po 14-30. Widać brak doświadczenia.
Przy graniu korzystam trochę z waszego wątku DT na dziś trochę pomaga.
[quote][/quote]
Trochę brakuje mi świeżych informacji.Czegoś takiego jak http://www.attrader.pl/
Jak ktoś ma do takich dostęp to proszę o linka

Fajnie mi nawet wychodzi skalping na edku. Trochę mnie dzisiaj zaskoczyła sytuacja po 14-30. Widać brak doświadczenia.
Przy graniu korzystam trochę z waszego wątku DT na dziś trochę pomaga.
[quote][/quote]
Witaj
Zapewne duża większość bywalców tutaj dobrze Tobie doradzi. Ja, dorzucając swoje trzy grosze, chciałem napisać o trzech sprawach - moim zdaniem podstawowych:
NAUKA: Jeśli chcesz tutaj coś osiągnąć musisz najpierw zacząć się uczyć, a najlepiej znaleźć człowieka, który Ciebie weźmie pod skrzydła i poprowadzi za rękę. Możesz nie mieć czasu i kasy, żeby się wybrać do USA i tam kogoś znaleźć. W Polsce też można znaleźć takich ludzi. Nie proponuję "terapii grupowych". Najlepsze i najmniej czasochłonny jest trening indywidualny. Tylko dobry trener to pięciocyfrowy koszt. ALE WARTO, BO OTWORZY CI OCZY. Wielu ludzi myśli, że ściągnięcie platformy transakcyjnej to wszystko co trzeba wiedzieć. To nie prawda. Trading trzeba traktować jak każdy inny zawód, bo inaczej się polegnie. Wyobrażasz sobie nieprzeszkolonego prawnika, lekarza albo żołnierza? Co znaczyli by w swoich branżach?... no właśnie. Tutaj też trzeba poświęcić dużo czasu na naukę i to będą lata. Mi od czasu, gdy znalazłem Mentora nauka zajmuje już 1,5 roku.
SPECJALIZACJA: Na to przyjdzie czas gdy będziesz wiedział jakie są możliwości do wyboru, jaki rodzaj tradingu i w jaki sposób najbardziej Tobie odpowiada. Ogólnie doświadczenie i inteligencja zrobią swoje. Moim skromnym zdaniem najlepiej być specjalistą w wąskiej dziedzinie - w jednym rodzaju tradingu - niż na kilku znać się po łebkach. Na początku od razu odradzam scalping. To najcięższy rodzaj tradingu. Wiem, że kusi szybkimi zarobkami, ale zapewniam, że bardzo szybko będziesz tam tracił. Nawet po kilku pierwszych sukcesach.
PSYCHOLOGIA: Na rynkach nie zarabia Plan tylko człowiek i jego głowa. Zapewne już zacząłeś poszukiwać magicznej strategi, która przyniesie fortunę i to w ciągu niedługiego czasu. To pułapka, w którą wpadają wszyscy na początku. Po pierwsze, takiej strategi nie ma (jak za pewne już wiesz) a po drugie... po co Ci nawet najlepsza strategia na świecie jeśli psychicznie nie dasz rady konsekwentnie się do niej stosować. Prawda, że coś w tym jest?
Drobna rada na koniec tego posta... zapisuj wszystko jak leci:
- czego się dowiesz,
- co usłyszysz,
- co przeczytasz
!!! ...WSZYSTKO... !!!
- własne wnioski i spostrzeżenia też, ale ich nie bierz na razie pod uwagę. W większości będą błędne.
Wyznacz potem sobie jeden dzień np sobota rano co tydzień i przeczytaj jeszcze raz wszytko co napisałeś przez tydzień. Stworzysz własną kopalnię wiedzy i nauczysz się systematyczności, a doświadczenie sprawi, że szybko będziesz wykreślał z niego błędne wnioski.
PS. Trading jest fascynujący w swojej bezduszności. Tu nie ma sentymentów. Szybko uwidoczni wszystkie Twoje wady i będzie chciał ukryć zalety. Zależy od Ciebie czy mu się dasz.
Zapewne duża większość bywalców tutaj dobrze Tobie doradzi. Ja, dorzucając swoje trzy grosze, chciałem napisać o trzech sprawach - moim zdaniem podstawowych:
NAUKA: Jeśli chcesz tutaj coś osiągnąć musisz najpierw zacząć się uczyć, a najlepiej znaleźć człowieka, który Ciebie weźmie pod skrzydła i poprowadzi za rękę. Możesz nie mieć czasu i kasy, żeby się wybrać do USA i tam kogoś znaleźć. W Polsce też można znaleźć takich ludzi. Nie proponuję "terapii grupowych". Najlepsze i najmniej czasochłonny jest trening indywidualny. Tylko dobry trener to pięciocyfrowy koszt. ALE WARTO, BO OTWORZY CI OCZY. Wielu ludzi myśli, że ściągnięcie platformy transakcyjnej to wszystko co trzeba wiedzieć. To nie prawda. Trading trzeba traktować jak każdy inny zawód, bo inaczej się polegnie. Wyobrażasz sobie nieprzeszkolonego prawnika, lekarza albo żołnierza? Co znaczyli by w swoich branżach?... no właśnie. Tutaj też trzeba poświęcić dużo czasu na naukę i to będą lata. Mi od czasu, gdy znalazłem Mentora nauka zajmuje już 1,5 roku.
SPECJALIZACJA: Na to przyjdzie czas gdy będziesz wiedział jakie są możliwości do wyboru, jaki rodzaj tradingu i w jaki sposób najbardziej Tobie odpowiada. Ogólnie doświadczenie i inteligencja zrobią swoje. Moim skromnym zdaniem najlepiej być specjalistą w wąskiej dziedzinie - w jednym rodzaju tradingu - niż na kilku znać się po łebkach. Na początku od razu odradzam scalping. To najcięższy rodzaj tradingu. Wiem, że kusi szybkimi zarobkami, ale zapewniam, że bardzo szybko będziesz tam tracił. Nawet po kilku pierwszych sukcesach.
PSYCHOLOGIA: Na rynkach nie zarabia Plan tylko człowiek i jego głowa. Zapewne już zacząłeś poszukiwać magicznej strategi, która przyniesie fortunę i to w ciągu niedługiego czasu. To pułapka, w którą wpadają wszyscy na początku. Po pierwsze, takiej strategi nie ma (jak za pewne już wiesz) a po drugie... po co Ci nawet najlepsza strategia na świecie jeśli psychicznie nie dasz rady konsekwentnie się do niej stosować. Prawda, że coś w tym jest?
Drobna rada na koniec tego posta... zapisuj wszystko jak leci:
- czego się dowiesz,
- co usłyszysz,
- co przeczytasz
!!! ...WSZYSTKO... !!!
- własne wnioski i spostrzeżenia też, ale ich nie bierz na razie pod uwagę. W większości będą błędne.
Wyznacz potem sobie jeden dzień np sobota rano co tydzień i przeczytaj jeszcze raz wszytko co napisałeś przez tydzień. Stworzysz własną kopalnię wiedzy i nauczysz się systematyczności, a doświadczenie sprawi, że szybko będziesz wykreślał z niego błędne wnioski.
PS. Trading jest fascynujący w swojej bezduszności. Tu nie ma sentymentów. Szybko uwidoczni wszystkie Twoje wady i będzie chciał ukryć zalety. Zależy od Ciebie czy mu się dasz.
Tak sobie czytam moje stare posty na forum i lekko sie uśmiechamklonmarcin pisze:Przemyśl jeszcze raz to zdanie - tak naprawdę to tylko Ci się wydaje, że nie masz problemów z utrzymaniem plusa na koncie.


A o depozyt dzielnie walczę juz miałem nawet ok 250% ugrane od początku ale w tym tygodniu sie okarze czy uda mi sie to obronić i wyść cało z opresji.
Jeśli robisz wszystko jak należy to znaczy że nie jesteś bohaterem
http://youtu.be/mLXQltR7vUQ

Ale pięciocyfrowy koszt za trenera to dosyć sporo. I czy faktycznie to się opłaca, czy to raczej nie jest "dać komuś na mnie zarobić"? Czy nie lepiej najpierw samemu poczytać, próbować na kontach demo, a potem ewentualnie chodzić na kursy i szukać dalszych wskazówek? Ja do tej pory grałam demo, ale wydanie sumy pieniędzy na inwestycję, a dodatkowo na osobę, która mnie "wtajemniczy" to dużo.ArcherWWY pisze:NAUKA: Jeśli chcesz tutaj coś osiągnąć musisz najpierw zacząć się uczyć, a najlepiej znaleźć człowieka, który Ciebie weźmie pod skrzydła i poprowadzi za rękę. Możesz nie mieć czasu i kasy, żeby się wybrać do USA i tam kogoś znaleźć. W Polsce też można znaleźć takich ludzi. Nie proponuję "terapii grupowych". Najlepsze i najmniej czasochłonny jest trening indywidualny. Tylko dobry trener to pięciocyfrowy koszt. ALE WARTO, BO OTWORZY CI OCZY. Wielu ludzi myśli, że ściągnięcie platformy transakcyjnej to wszystko co trzeba wiedzieć. To nie prawda. Trading trzeba traktować jak każdy inny zawód, bo inaczej się polegnie. Wyobrażasz sobie nieprzeszkolonego prawnika, lekarza albo żołnierza? Co znaczyli by w swoich branżach?... no właśnie. Tutaj też trzeba poświęcić dużo czasu na naukę i to będą lata. Mi od czasu, gdy znalazłem Mentora nauka zajmuje już 1,5 roku.