Człowiek vs Maszyna - Trading "uznaniowy"
Greenhaze, uśmiałem się, bez urazy, serio, nie z Ciebie tylko tego tekstu. Metoda spoko, tylko, że to jak to napisałeś to żadna metoda. Pracuję z informatykami na codzień, tworząc narzędzia do traderki, taka metoda jaką przedstawiłeś i jak opisałeś to nawet nie jest szkic. Jest w niej tyle niewiadomych i potrzebnych doprecyzowań, że aby dobrze to opisać programiście to by trzeba kilkanaście stron. Ktoś może się zapytać czy to ma w takim razie sens. Ano ma bo za każdym razem kiedy swój pomysł przekazuję programiście i widzę efekt na ekranie otwierają mi się oczy. Wrzucam ciekawostkę, to jest metoda, która z założenia była manualna i grałem nią dzień w dzień ale dopiero po pracy z programistą wygląda tak jak teraz. Porównując to z wynikami, które generowałem na swoim rachunku manualnie to... nie ma czego porównywać.
edit: sorry, okazuje się, że nie mogę tego pokazywać, siła wyższa. No ale ogólnie koncepcja jest w opisie przy czym stopień skomplikowania tej strategii jest dużo większy niż to co opisał greenhaze.
edit: sorry, okazuje się, że nie mogę tego pokazywać, siła wyższa. No ale ogólnie koncepcja jest w opisie przy czym stopień skomplikowania tej strategii jest dużo większy niż to co opisał greenhaze.
Hej Ignac,Ignac pisze:Greenhaze, uśmiałem się, bez urazy, serio, nie z Ciebie tylko tego tekstu. Metoda spoko, tylko, że to jak to napisałeś to żadna metoda. Pracuję z informatykami na codzień, tworząc narzędzia do traderki, taka metoda jaką przedstawiłeś i jak opisałeś to nawet nie jest szkic. Jest w niej tyle niewiadomych i potrzebnych doprecyzowań, że aby dobrze to opisać programiście to by trzeba kilkanaście stron. Ktoś może się zapytać czy to ma w takim razie sens. Ano ma bo za każdym razem kiedy swój pomysł przekazuję programiście i widzę efekt na ekranie otwierają mi się oczy. Wrzucam ciekawostkę, to jest metoda, która z założenia była manualna i grałem nią dzień w dzień ale dopiero po pracy z programistą wygląda tak jak teraz. Porównując to z wynikami, które generowałem na swoim rachunku manualnie to... nie ma czego porównywać.
edit: sorry, okazuje się, że nie mogę tego pokazywać, siła wyższa. No ale ogólnie koncepcja jest w opisie przy czym stopień skomplikowania tej strategii jest dużo większy niż to co opisał greenhaze.
Pewne aspekty techniczne moglbym doprecyzowac. Sam jestem ciekawy jak tego typu robot sprawowalby sie na nizszych interwalach. Widzisz, ty masz doswiadczenie jesli chodzi o prace z programistami a ja niestety i nie. Przedstawilem ogolny zarays metody i w razie potrzeby jestem w stanie zglebic kazdy jej aspekt dla kogos kto jest zainteresowany napisaniem takiego EA. Kwestia dotyczaca interpretacji newsfeedu moglaby byc nawet pominieta. Najwazniejsze dla mnie jest to aby EA potrafilo wyodrebniac setupy takiego typu jak dzis na UJ M1.
Dodano po 18 minutach:
matka pisze:Greenhaze wielkie dzięki, niestety obawiam się że nie znajdę czasu na próbę automatyzacji. Poza tym z tego co wstępnie widzę była by ona niemożliwa. To nawet nie chodzi o wyjaśnienie programiście, nawet gdy chcesz zawrzeć transakcję musisz wiedzieć ile do jest dobrze, rozsądnie, blisko, wystarczająco widocznie, musisz to mieć określone w liczbach, bo nie masz na platformie przycisku "wejdź po rozsądnie dobrej cenie niedaleko poziomu przy dobrej widoczności". Wybacz, że tak przekornie, mam nadzieję, że zrozumiesz o co mi chodzi.
Niewiem jak dzialaja EA rozpoznajace patterny w cenie ale wydaje mi sie ze EA moglby korzystac z takich zmiennych:
A - zmienna okreslajaca dlugosc czasu w jakim cena respektowal poziom od pierwszego testu
B - ilosc testow przed punktem wybicia
C - dlugosc czasu w jakim formowal sie punkt wybicia
D - zmienna okreslajaca "ciasnosc obszaru" w ktorym pojawial sie popyt badz podaz. Obliczana w oparciu o ATR badz szerokosc konsoli z ktorej nastapilo wybicie.
E - zasieg wybicia okreslony w oparciu o konsole
F - akceptacja nowego kursu czyli czas w jakim kurs traduje na nowych poziomach
G - Czas w jakim kurs zbliza sie do poziomu
Szczerze mowiac nie mam pojecia jak EA mialoby analizowac zachowanie kursu zaraz przy tescie punktu wybicia bo to walsnie wtedy nastepuje decyzja w oparciu o sposob w jaki cena sie przy nim zachowuje.
Dla uproszecznie mozna sprobowac stworzyc takie EA w oparciu o interwal D1 gdzie system analizowalby tylko X ostatnich swiec. W przypadku uformowania sie przykladowo 4 swiec z takim samym high/low , system czeka na prosty sygnal typu engulfing ktory zamknie sie powyzej/ponizej tego poziomu i tam ustawia zlecenia kupna badz sprzedazy.
EDIT: pare minut po zamieszczeniu pierwszego screena setup odpali. Juz by bylo 1:0 dla EA

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Identycznie jak trader, nie ma żadnej różnicy. Twój opis niesie ze sobą tak wielką dowolność, że korzystając z niego dwaj traderzy mogą dojść do przeciwnych wniosków. Każdy trader miałby inne wejścia na podstawie tego opisu, dlatego twierdzę że jest to losowe - nie ma lepszego generatora liczb losowych niż natura w tym i człowiek. Gdyby było inaczej mielibyśmy konkretne wartości, których trader użył do sprawdzenia jak hipoteza zachowuje/zachowywała się na rynku - bez konkretnych liczb rynek nie przyjmie zleceń. Nie gniewaj się, to nie jest próba dyskredytacjiGreenhaze pisze:Szczerze mowiac nie mam pojecia jak EA mialoby analizowac zachowanie kursu zaraz przy tescie punktu wybicia bo to walsnie wtedy nastepuje decyzja w oparciu o sposob w jaki cena sie przy nim zachowuje.

Mam doświadczenie z tego typu produkcją EA i obawiam się, że wiem jak by to wyglądało. Schodząc coraz głębiej w szczegóły okazało by się, że w na pozór identycznej sytuacji raz sugerowałbyś zrobić tak a raz inaczej jednocześnie nie potrafiąc wskazać różnic pomiędzy tymi sytuacjami.Greenhaze pisze:Pewne aspekty techniczne moglbym doprecyzowac.
Ważne jest moim zdaniem żeby zrozumieć, że EA to tylko narzędzie, decyzje podejmuje tak jak mu każe człowiek/trader. Nie ma żadnej różnicy w sposobie podejmowania decyzji przez EA i tradera. Na podstawie Twoich definicji nie w sposób zdecydować. Sformułowania typu "zasieg wybicia okreslony w oparciu o konsole" nic konkretnego nie znaczą.
Mialem na msyli ze nieiwem jaki EA mialoby analizowac momentum ceny badz tworzenie sie zapory zaraz nad poziomem. Post wczesniej zamiescilem koncepcje z paroma zmiennymi a ty jak zwykle wolisz sie czegos przyczepic. To ty jestes specem od algorytmow wiec moze sprobuj rozpisac go ogolnie a ja zajme sie szczegolami. Ja daje cos od siebie i zapewniam cie ze nie ma tu losowosci wiec zamiast sie czepiac i lapac za slowka to moze w koncu przedstaw cos wartosciowego bo do tej pory lejesz tylko wode.....
Jesli uwazasz ze jest to proces losowy to w twoim interesie jest udowodnienie tej losowosci.
"zasieg wybicia okreslony w oparciu o konsole" - Widze poziom i od razu wiem jak czesto cena sie odbija , z jaikm impetem oraz w jak ciasnym obszarze. Ty jako programista powinienes umiec to przelac na algorytm bo ja niestety nie potrafie. Jesli patrzysz na pomarancze to twierdzisz ze jest okragla czy wrowadzasz dane do komputera i przepuszczasz przez algorytmy przed dojsciem do tego samego wniosku?
"Schodząc coraz głębiej w szczegóły okazało by się, że w na pozór identycznej sytuacji raz sugerowałbyś zrobić tak a raz inaczej jednocześnie nie potrafiąc wskazać różnic pomiędzy tymi sytuacjami. " - zapewniam cie ze nie...
[cenzura]
Najpierw wymaga a pozniej wykreca sie swoim doswiadczeniem ktore u kazdego podwaza.
Esco:
Proszę panować nad słownictwem wobec innych użytkowników.
jeśli takie sytuacje się powtórzą zakończy się to ostrzeżeniem.
Jesli uwazasz ze jest to proces losowy to w twoim interesie jest udowodnienie tej losowosci.
"zasieg wybicia okreslony w oparciu o konsole" - Widze poziom i od razu wiem jak czesto cena sie odbija , z jaikm impetem oraz w jak ciasnym obszarze. Ty jako programista powinienes umiec to przelac na algorytm bo ja niestety nie potrafie. Jesli patrzysz na pomarancze to twierdzisz ze jest okragla czy wrowadzasz dane do komputera i przepuszczasz przez algorytmy przed dojsciem do tego samego wniosku?
"Schodząc coraz głębiej w szczegóły okazało by się, że w na pozór identycznej sytuacji raz sugerowałbyś zrobić tak a raz inaczej jednocześnie nie potrafiąc wskazać różnic pomiędzy tymi sytuacjami. " - zapewniam cie ze nie...
[cenzura]
Najpierw wymaga a pozniej wykreca sie swoim doswiadczeniem ktore u kazdego podwaza.
Esco:
Proszę panować nad słownictwem wobec innych użytkowników.
jeśli takie sytuacje się powtórzą zakończy się to ostrzeżeniem.
Identycznie ja Ty. Opisz krok po kroku jak Ty to robisz, jakie poziomy uważasz za istotne.. Nie będę przecież z Ciebie wyciągał jak na przesłuchaniu dlaczego tu wszedłeś gdy wskaźnik pokazywał X a tu Y.Greenhaze pisze:Mialem na msyli ze nieiwem jaki EA mialoby analizowac momentum ceny badz tworzenie sie zapory zaraz nad poziomem.
Jak mam cokolwiek rozpisać gdy w Twoim opisie nie ma żadnego konkretu? To Ty masz przedstawić algorytm, którym posługujesz się do zajęcia pozycji. To co przedstawiłeś do tej pory jest jak góralska prognoza pogody: "Na św. Marcina, lub tuż po św. Marcinie, lub tuż przed, będzie dysc, lub będzie pogoda, albo dysc i pogoda, albo nic nie bydzie".Greenhaze pisze: To ty jestes specem od algorytmow wiec moze sprobuj rozpisac go ogolnie a ja zajme sie szczegolami.
"Algorytm – ciąg jasno zdefiniowanych czynności, koniecznych do wykonania pewnego rodzaju zadań."
Napisz co to znaczy, że widzisz poziom i że cena często się odbija. Chyba nie sądzisz, że znalazł by się ktoś na tyle cierpliwy, żeby tygodniami wyciągać z Ciebie każdy najdrobniejszy szczegół?Greenhaze pisze:Widze poziom i od razu wiem jak czesto cena sie odbija
Co mam przelać na algorytm? Napisz wyraźnie co widzisz i jaki stosujesz algorytm, żeby na podstawie tego widzenia zająć pozycję. Przecież jakoś ją zajmujesz a twierdzisz, że nie losujesz tylko decydujesz. Napisz więc jak decydujesz.Greenhaze pisze:Ty jako programista powinienes umiec to przelac na algorytm bo ja niestety nie potrafie.
Przykro mi ale postanowiłem przestać tolerować takie sytuacje. Zbyt długo już to forum prezentuje opłakany poziom, ale ostatnio jest to zwyczajny rynsztok. Jak widać po innych działach nie jest to tylko moje zdanie. Stąd wniosek o ostrzeżenie. Choć szczerze to wątpię żeby to nauczyło Cię dyskutować merytorycznie.Greenhaze pisze:I dyskutuj tu z matolem
Niepozdrawiam
Tak tylko się wtrące ( dopiero powoli waracam na forum, i jeszcze za szybko wątki lecą, żebym się rozwodził
)
jak się odbije 2 razy to już starczy? (co to znaczy odbije? może odbić się skośnie? bo każde 2 punkty twórzą "skos". Jeżeli poziomo, to jaka różnica między wieszchołkami tego odbicia jest dla Ciebie akceptowalna? Odobicie ustalamy na najwyższym wieszchołku? A co jak 9 odbić będzie na tym samym poziomie, a jeden środkowy, "trochę" wystaje? Jak dalego mamy patrzeć wstecz? jeżeli są dwa obszary odbiajania? i wiele innych? (oczywiście niektóre pytania może do Twojego systemu są niezasadne, bo nie czytałem, dokładnie, ale to jest wbrew pozorom, wiele do doprecyzowania..
Osobiście nie nazwał bym ludzkiego zachowania jako losowe (człowiek ma tak na prawdę trudności w generowaniu losowości
), ale inektóre sytuację są na "czuja" którego może być trudno komuś zwerbalizować...

WSzystko się sprowadza się własnie do określenia dokładnie tych parametrów..żeby móc "powtórzyć" twoje ruchy...Greenhaze pisze:Widze poziom i od razu wiem jak czesto cena sie odbija , z jaikm impetem oraz w jak ciasnym obszarze. Ty jako programista powinienes umiec to przelac na algorytm bo ja niestety nie potrafie
jak się odbije 2 razy to już starczy? (co to znaczy odbije? może odbić się skośnie? bo każde 2 punkty twórzą "skos". Jeżeli poziomo, to jaka różnica między wieszchołkami tego odbicia jest dla Ciebie akceptowalna? Odobicie ustalamy na najwyższym wieszchołku? A co jak 9 odbić będzie na tym samym poziomie, a jeden środkowy, "trochę" wystaje? Jak dalego mamy patrzeć wstecz? jeżeli są dwa obszary odbiajania? i wiele innych? (oczywiście niektóre pytania może do Twojego systemu są niezasadne, bo nie czytałem, dokładnie, ale to jest wbrew pozorom, wiele do doprecyzowania..
Osobiście nie nazwał bym ludzkiego zachowania jako losowe (człowiek ma tak na prawdę trudności w generowaniu losowości
