Oczywiście, że tak. London Whale to być może miał swoje jakieś specjalne zasady i autoryzacje, bo długo kosił na rynku. Ale np. Kerviel, na którego zrzucono 5 mld euro strat w Societe to ewidentnie kozioł ofiarny.
Ale miło się czyta takie historie, ja i tak mam tylko jednego idola
http://www.dailymail.co.uk/news/article ... eans-.html