szantilas pisze:Witam,
Po przetestowaniu tysiecy na magicznych systemow i moich ich kombinacji, doszedlem do wniosku ze jedyny sens ma gra uzywajac Price Action,
Pozdrawiam.
Bardzo słusznie, szczególnie, że nawet jeżeli wrócisz do technik mechanicznych to zrozumienie rynku i jego wyczucie okaże się bezcenne. Jeśli chodzi o same techniki PA to warto wiedzieć , że fundamentem analizy PA jest toria Dowa (zestaw zasad i wskazówek odnośnie ruchu ceny opublikowanych przez Charlesa Dowa w 19 wieku). Szczególnie istotny jest sposób w jaki Charles Dow zdefiniował poziomy akumulacji, trendu i dystrybucji oraz sposób w jaki za pomocą szczytów i dołków (swingów) zdefiniował trend. Na gruncie teorii Dowa rozwinęły się dwa główne nurty analizy ceny. Pierwszy można nazwać analizą formacji. Większość traderów miała z nią do czynienia i w rzeczywistości, dla wielu jest jedynym typem analizy PA. Analiza formacji może być również rozgraniczona na formacje makro i mikro. Formacje makro są formacjami opisującymi zasadniczy ruch rynku. Znacie nazwy tych formacji jak: głowa z ramionami, podwójny szczyt , dołek , trójkąty, flagi. Pierwszy opisał te formacje Richard Schabacker a później w swojej klasycznej książce „Technical Analysis of Stock Trends” – Robert Edwards i John Magee. Formacje mikro są układami opisującymi krótkoterminowy ruch rynku. Znane są jako analiza świec japońskich (znawcą jest oczywiście Steve Nison , choć ja świec japońskich nie lubię bo są sformalizowane i za dużo tu magicznych nazw , które sugerują jakąś odwieczną mądrość) oraz analiza słupków. Tą odmianę PA uprawia również Al Brooks co opisał w książce "Reading Price Charts Bar by Bar: The Technical Analysis of Price Action for the Serious Trader" (warto zajrzeć na stronę
http://www.brookspriceaction.com/portal.php ). Mimo, że również nie znam biegle angielskiego przeczytałem ją 5-krotnie i od 3 lat stosuję z różnym skutkiem (ostatnio coraz lepszym) . Niestety jest to jedna z najtrudniejszych (bo bardzo uznaniowa), ale i jedna z najsensowniejszych i skutecznych szkół PA.
Drugi nurt analizy ceny jest mniej znany. Pierwszym, który pracował nad tą metodą był Richard Wyckoff a w ostatnich latach znacznie ją rozwinął Tom Williams . Ta metoda PA opiera się na obserwacji słupków i swingów w celu określenia oznak siły i słabości. Trochę upraszczając , podejście to mniej koncentruje się na tym dokąd ruszy cena (tak jak w analizie formacji) ; lecz bardziej na tym dlaczego cena ruszyła w sposób w który ruszyła. Osobiście nazwałbym tą metodę nie tyle price action, ale raczej traders action. W tym podejściu najbardziej zyskowną strategią jest rozpoznawanie pułapek, tzn miejsc w których spora grupa traderów popełniła błąd i znalazłszy się po niewłaściwej stronie rynku będzie musiała rozpaczliwie zamknąć swoje pozycje. To właśnie zamykanie stratnych pozycji a nie otwieranie nowych jest przyczyną najgwałtowniejszych szybkich ruchów ceny, które potrafią zainicjować poważne ruchy najpierw wyłapane przez traderów wypatrujących pułapek, potem traderów momentum a na końcu traderów trendowych. Parę miesięcy spędziłem nad tą koncepcją czytając obszerne opracowanie Lance Beggsa. -
http://www.yourtradingcoach.com/ . Mimo, że Beggs nie odkrył niczego nowego, to uważam jego 6-tomową pracę za jedną z najlepszych , klarownych prac opisujących właśnie metodę traders action (czy raczej jak sam ją nazywa emotional action).
Jeśli nie chcesz nawet spróbować poczytać materiały w j.angielskim to pozostaje ci ta strona, ewentualnie prace Jerzego Kozaka lub zarys koncepcji Joe Rossa (znany trader amerykański) , którego pracę "The Law of Charts" znajdziesz w wersji polskiej na stronie
http://www.tradingeducators.pl/index.ph ... p=35&ip=43
A na koniec zajrzyj do cytatów sprzed 80 lat !!!!!!!!!!! ze wspomnianego wcześniej Richarda Wyckoffa :
http://fxmonster.pl/2010/08/24/richard-wyckoff-cytaty/
Kwitensencja PA, że palce lizać.