gosia, siedze w tym interesie troche dłużej niż Ty ( 5 lat na foreksie, 20 lat na GPW ) i na podstawie własnego doświadczenia moge powiedzieć, że gra na intraday to kasyno. skup się tylko na wyższych interwałach- nie niższych niż 4H a najlepiej na interwale dziennym. graj z trendem głównym, daj miejsca na rozwinięcie pozycji ( szerszy SL ) i warto zabezpieczać zyskowną pozycje na BE. to cały klucz do sukcesu. mój znajomy pracuje u jednego z brokerów i w ciągu 5 lat swojej pracy nie widział wielu osób ( chociaż takie się zdarzają ale to rzadkość ) które w długim terminie utrzymałaby się z gry intraday.
ponieważ sygnały nie padają zbyt często, dlatego ważna jest dywersyfikacja. ale różnorodność instrumentów na wielu platformach zapewnia duży wybór.
Czy na forexie można zarobić?
Zasada 80/20 działa wszędzie, 20% kodu wykonuje 80% pracy itd.. Prakseologia to nauka o skutecznym działaniu tutaj także działa ta reguła i mówi że za 80% efektów odpowiada 20% wysiłku. Siedzenie po 12-16 godzin na dobę będzie bardzo nieefektywne
p.s. Ja siedzę trochę krócej i powiem Ci jedno nie pozwól sobie wmówić że jakaś gra to kasyno, 1min TF to chaos czy cokolwiek innego. Jeśli przyjmiesz to z własnego doświadczenia, w porządku ale nie bierz za pewnik cudzych, bo może to być zarówno pasmo zwycięstw jak i porażek
p.s. Ja siedzę trochę krócej i powiem Ci jedno nie pozwól sobie wmówić że jakaś gra to kasyno, 1min TF to chaos czy cokolwiek innego. Jeśli przyjmiesz to z własnego doświadczenia, w porządku ale nie bierz za pewnik cudzych, bo może to być zarówno pasmo zwycięstw jak i porażek
"Unia Europejska uznała apokalipsę 21.12.2012 za niezgodną z dyrektywą Parlamentu Europejskiego."
Deklaracja Niepodległości USA - 1337słów.
Dyrektywa UE o przewozie cukierków karmelkowych 25911 słów
Deklaracja Niepodległości USA - 1337słów.
Dyrektywa UE o przewozie cukierków karmelkowych 25911 słów
Ja nie mówię o czytaniu książek ,czy nauki na pamięć jakiś formułek tylko na obcowaniu z wykresem. Im więcej czasu poświęcisz na ćwiczenia na wykresie ,pracą nad psychiką co jest chyba najważniejsze tym lepiej . No nie wiem ja tak przynajmniej robiłem. Ale każdy jest inny . Więc to sprawa dyskusyjna.
Czytam to forum prawie codziennie ,bo codziennie siedzę przed wykresami. Prócz weekendów rzecz jasna. I co raz częściej mam wrażenie ,że jest tu tyle sprzecznych informacji ,wykluczających się ,że głowa mała.
Jeden mówi ,że na m1 da się zarabiać ,drugi ,że nie .
Jeden mówi ,że wysoki lewar to pewne mc ,drugi ,że nie.
Jeden mówi ,że na forexie da się zarabiać ,drugi ,że nie.
Ja znam odpowiedzi na te pytania ,tylko ,że w tym całym gąszczu sprzecznych informacji ,gdzie każdy uważa się za guru są one nic nie warte.
Najlepsze co może być to samemu zdobyć doświadczenie i się przekonać czy się da czy nie . W końcu... [patrz stopka].
Pozdrawiam i nikogo konkretnego nie miałem na myśli.
Nie skomentuję ,bo każdy ma mieć swoje zdanie.traper123 pisze:skup się tylko na wyższych interwałach- nie niższych niż 4H
Czytam to forum prawie codziennie ,bo codziennie siedzę przed wykresami. Prócz weekendów rzecz jasna. I co raz częściej mam wrażenie ,że jest tu tyle sprzecznych informacji ,wykluczających się ,że głowa mała.
Jeden mówi ,że na m1 da się zarabiać ,drugi ,że nie .
Jeden mówi ,że wysoki lewar to pewne mc ,drugi ,że nie.
Jeden mówi ,że na forexie da się zarabiać ,drugi ,że nie.
Ja znam odpowiedzi na te pytania ,tylko ,że w tym całym gąszczu sprzecznych informacji ,gdzie każdy uważa się za guru są one nic nie warte.
Najlepsze co może być to samemu zdobyć doświadczenie i się przekonać czy się da czy nie . W końcu... [patrz stopka].
Pozdrawiam i nikogo konkretnego nie miałem na myśli.
a na jakiej podstawie mógł ocenić czy ktoś się utrzymuje czy nie? może po prostu wypłacali kasę i szli do innego brokera (lepszego?)traper123 pisze:mój znajomy pracuje u jednego z brokerów i w ciągu 5 lat swojej pracy nie widział wielu osób ( chociaż takie się zdarzają ale to rzadkość ) które w długim terminie utrzymałaby się z gry intraday.
prowadzą jakieś statystyki, które to pokazują.Vilde pisze:a na jakiej podstawie mógł ocenić czy ktoś się utrzymuje czy nie? może po prostu wypłacali kasę i szli do innego brokera (lepszego?)traper123 pisze:mój znajomy pracuje u jednego z brokerów i w ciągu 5 lat swojej pracy nie widział wielu osób ( chociaż takie się zdarzają ale to rzadkość ) które w długim terminie utrzymałaby się z gry intraday.
zreszta ja pisze o większości- może komuś uda się znaleść w tej nielicznej grupie zarabiających w długim okresie na grze intraday.
ale też ja nie pisze o perspektywie 1 roku czy 2 lat tylko o 5 latach
mój znajomy zwraca uwagę że te statystyki się zmieniają jeśli ktoś już gra swing trading ( pozycja trzymana od 4H do 5 dni )
To prawda, że każdy ma swój styl gry i każdy gra tak jak mu pasuje. Jeden ma zyski grając na wykresach minutowych a drugi na godzinnych czy dziennych.
Mi najlepiej gra się na wykresach H4. Teraz próbuje dziennych.
Na forum można znaleźć całe mnóstwo różnych informacji. Jak ktoś poszukuje tak jak ja - to czyta, próbuje i może wysnuć pewne wnioski czy gra danym systemem jest dla mnie czy nie.
Jak pisałam wcześniej po wypróbowaniu wielu wskaźników pousuwałam je i gram na czystym wykresie. Mam wyznaczone wsparcia i opory, trendy, czasami zwracam uwage na formacje i to wszystko.
Często wpatrując się w wykres próbuje doznać jakiegoś "przebłysku" ale jak na razie "on" nie przychodzi
Niestety moje decyzje nie są nieomylne. Ale cóż.... uczymy sie na błędach.
Mi najlepiej gra się na wykresach H4. Teraz próbuje dziennych.
Na forum można znaleźć całe mnóstwo różnych informacji. Jak ktoś poszukuje tak jak ja - to czyta, próbuje i może wysnuć pewne wnioski czy gra danym systemem jest dla mnie czy nie.
Jak pisałam wcześniej po wypróbowaniu wielu wskaźników pousuwałam je i gram na czystym wykresie. Mam wyznaczone wsparcia i opory, trendy, czasami zwracam uwage na formacje i to wszystko.
Często wpatrując się w wykres próbuje doznać jakiegoś "przebłysku" ale jak na razie "on" nie przychodzi

Niestety moje decyzje nie są nieomylne. Ale cóż.... uczymy sie na błędach.
nie trzeba wiecej... chodz mozna siegac po rozmawite narzędziagosia pisze:Jak pisałam wcześniej po wypróbowaniu wielu wskaźników pousuwałam je i gram na czystym wykresie. Mam wyznaczone wsparcia i opory, trendy, czasami zwracam uwage na formacje i to wszystko.
spekuacja/inwestowanie to sztuka REAGOWANIA a NIE PRZEWIDYWANIA nie szukaj tego "przeblysku"... badz cierpiwa i wytrwala bo to raczej proces dlugotrwaly... kwestia inteligencji emocjonalnej, doświadczenia i pasji a nie konkretnego spojrzenia na rynek czy doskonalego systemu.gosia pisze:Często wpatrując się w wykres próbuje doznać jakiegoś "przebłysku" ale jak na razie "on" nie przychodzi
Pieniądze są krwią tego świata...