Czy na forexie można zarobić?

Miejsce, gdzie początkujący mogą zadawać nawet najbardziej dziwne pytania.
Awatar użytkownika
raposo
Moderator
Moderator
Posty: 10083
Rejestracja: 22 wrz 2006, 22:10

Nieprzeczytany post autor: raposo »

ridera pisze:WSZYSTKO ZALEŻY OD WIELKOŚCI POZYCJI jaką będzie handlował. Czaisz? Czy nadal trzymasz się wersji ,że duży lewar to zło?
Amen.

Ryzyko jest w rękach inwestora. Duża dźwignia nie jest ryzykowna sama w sobie. To nieumiejętne posługiwanie się nią jest niebezpieczne.
ForexClub.pl
- Forex Club Tools
- Program Podatek 7.0
- RABATY PROWIZJI
| IC Markets (-21%) | Tickmill (-10%) | XTB (Pakiet książek) | Dukascopy (narzędzia do JForex) | LMAX (-20%) | FxPro (do -15%)

Zapraszamy do kontaktu

luki791

Nieprzeczytany post autor: luki791 »

Dagu pisze:w swojej glupiej prostocie nie wiedzialem ze nie da sie zarabiac na forex wiec poprostu to robilem
A jak powstają wynalazki? Wszyscy wiedzą, że się nie da, jeden nie wie i wymyśli :)

Awatar użytkownika
RoLudlum
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 434
Rejestracja: 14 kwie 2011, 09:55

Nieprzeczytany post autor: RoLudlum »

personov pisze:Zaryzykowałbyś utrzymanie swojej rodziny grając jedynie na forex ? Jeśli masz rodzinę, dzieci to wiesz o czym mówię. Liczy się wtedy STAŁY REGULARNY DOCHÓD, a forex może być fajnym dodatkiem.
Tak, zaryzykowałbym. Prawdę pisząc już teraz utrzymuję jednoosobową rodzinę.

Wszystkie inne bajki na temat kryzysu, depresji, powodzi czy nibiru to szukanie dziury w całym, kombinowanie i szukanie wymówki aby przypadkiem się nie udało bo wtedy sporo się zmieni. To dotyczy życia i jako takie nas wszystkich nie ważne czy prowadzisz własny warzywniak czy spekulujesz walutami. Nawet będąc urzędnikiem niebo może spaść Ci na głowę.


Pozdrawiam

Jeszcze jedna sprawa, ktoś tu napisał "...jeśli chcesz zarabiać, wyłącz forum..." Na początek można zacząć od tego ;)
"Unia Europejska uznała apokalipsę 21.12.2012 za niezgodną z dyrektywą Parlamentu Europejskiego."
Deklaracja Niepodległości USA - 1337słów.
Dyrektywa UE o przewozie cukierków karmelkowych 25911 słów

Awatar użytkownika
gosia
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 4
Rejestracja: 01 cze 2010, 21:44

Nieprzeczytany post autor: gosia »

roby pisze:Co robiłeś drogi autorze przez te 2 lata ? Na czym polega/ło pasjonowanie się forexem w Twoim przypadku ?

Zaczęłam od książek i czytania stron internetowych poświęconych forex, różnych forum. Później wypróbowałam chyba ze sto strategii (jak nie więcej) i chyba wszystkie możliwe wskaźniki. Jednak to nie to. Uczymy sie na własnych błędach, a jak się czegoś samemu nie spróbuje to sie człowiek nic nie nauczy.
Najbardziej "spasowało mi" Price Action. To mój styl gry. Obserwuje wykres i próbuje go zrozumieć, ale jak wiadomo łatwe to nie jest a jest kluczem do sukcesu.

Mam wrażenie, że gdyby wszystkie osoby zajmujące się tematyką forex (np. z tego forum) złożyły sie na początkowy kapitał, podjęły wspólną decyzję wejścia w jakąś pozycję (pewną pozycję) to można by sporo zarobić :lol:

Ale to raczej niemożliwe bo na pewno nie byłoby 100% jedności w podjęciu takiej samej decyzji.

Każdy ma swoje podejście do gry, swoje strategie i swoje metody.

Ale ciekawie by było ;)

Awatar użytkownika
Good Will Hunting
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1067
Rejestracja: 24 sty 2011, 13:49

Nieprzeczytany post autor: Good Will Hunting »

Mam wrażenie, że gdyby wszystkie osoby zajmujące się tematyką forex (np. z tego forum) złożyły sie na początkowy kapitał, podjęły wspólną decyzję wejścia w jakąś pozycję (pewną pozycję) to można by sporo zarobić
Nie ma szans. Raz że nie ma "pewnych" pozycji, a dwa - jak sama zresztą zauważyłaś -ludzie na tym forum nigdy nie będą w 100% jednomyślni. Forex to sport indywidualny, jak tenis czy boks.
Wolałbym umrzeć niż przegrać.

Nie pisz do mnie PW ponieważ mam bana. Pisz na skypie.

Cadermo

Nieprzeczytany post autor: Cadermo »

gosia pisze:Zaczęłam od książek i czytania stron internetowych poświęconych forex, różnych forum. Później wypróbowałam chyba ze sto strategii (jak nie więcej) i chyba wszystkie możliwe wskaźniki. Jednak to nie to. Uczymy sie na własnych błędach, a jak się czegoś samemu nie spróbuje to sie człowiek nic nie nauczy.
Najbardziej "spasowało mi" Price Action. To mój styl gry. Obserwuje wykres i próbuje go zrozumieć, ale jak wiadomo łatwe to nie jest a jest kluczem do sukcesu.

Mam wrażenie, że gdyby wszystkie osoby zajmujące się tematyką forex (np. z tego forum) złożyły sie na początkowy kapitał, podjęły wspólną decyzję wejścia w jakąś pozycję (pewną pozycję) to można by sporo zarobić Laughing

Ale to raczej niemożliwe bo na pewno nie byłoby 100% jedności w podjęciu takiej samej decyzji.

Każdy ma swoje podejście do gry, swoje strategie i swoje metody.

Ale ciekawie by było Wink
Nie poddawaj się ,no chyba ,że masz skłonności do szybkiego poddawania się ...uwierz jeśli będziesz pracować 12-16 godzin na dobę (jeśli masz takie warunki ) to będą efekty.. To nie jest trudne . Ale potrzeba czasu ,chęci i dużo determinacji. No ,to do roboty :wink:

Awatar użytkownika
HunterPL
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 437
Rejestracja: 26 sie 2010, 21:33

Nieprzeczytany post autor: HunterPL »

ridera pisze: jeśli będziesz pracować 12-16 godzin na dobę (jeśli masz takie warunki ) to będą efekty..
tak psychiatryk;p a tak na serio uważam pare godzin dziennie wystarczy wazne zeby wiedziec kiedy rynek "zazwyczaj" tworzy setupy... za duzo to tez nie zdrowo ... wiem po sobie jak zaczynalem to nawet jak zamknąłem oczy to widzialem wykresy poprostu troche przecholowałem;p
Pieniądze są krwią tego świata...

Cadermo

Nieprzeczytany post autor: Cadermo »

tak psychiatryk;p a tak na serio uważam pare godzin dziennie wystarczy wazne zeby wiedziec kiedy rynek "zazwyczaj" tworzy setupy... za duzo to tez nie zdrowo ... wiem po sobie jak zaczynalem to nawet jak zamknąłem oczy to widzialem wykresy poprostu troche przecholowałem;p
Jedni uczą sie 5 lat poświęcając 2 godziny dziennie ,drudzy uczą się rok poświęcając 10 godzin dziennie :)

Awatar użytkownika
HunterPL
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 437
Rejestracja: 26 sie 2010, 21:33

Nieprzeczytany post autor: HunterPL »

ridera pisze:
tak psychiatryk;p a tak na serio uważam pare godzin dziennie wystarczy wazne zeby wiedziec kiedy rynek "zazwyczaj" tworzy setupy... za duzo to tez nie zdrowo ... wiem po sobie jak zaczynalem to nawet jak zamknąłem oczy to widzialem wykresy poprostu troche przecholowałem;p
Jedni uczą sie 5 lat poświęcając 2 godziny dziennie ,drudzy uczą się rok poświęcając 10 godzin dziennie :)
jeśli chodzi o FX więcej nie zawsze wiecej znaczy lepiej ale nie zaśmiecajmy już watku. Plan, cierpliwosc i konsekwecnja i mozna pewnie nawet w 4 tyg :) szkoda że trzeba nabyć umiejetnosci których nie posiada 90% spoleczeństwa ;p i że to nei takie latwe sie zmienic. to tyle jesli chodzi o ten offtop juz sie nei wypowiadam :P
Pieniądze są krwią tego świata...

xmmm
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 64
Rejestracja: 27 lis 2009, 03:52

Nieprzeczytany post autor: xmmm »

ridera pisze: Jedni uczą sie 5 lat poświęcając 2 godziny dziennie ,drudzy uczą się rok poświęcając 10 godzin dziennie :)
Mam nadzieję że piszesz to dla żartu, ale w razie czego napiszę coś od siebie, według mnie siedzenie 10 godzin dziennie zamiast 5 nie skróci 2 krotnie czasu opanowania umiejętności zarabiania na forex, to nie jest coś co trzeba wykuć na pamięć to trzeba zrozumieć, czasami olśnienie przychodzi gdy od tygodnia nie miałeś do czynienia z forexem, zdobyta wiedza musi mieć czas na ułożenie się w głowie.

ODPOWIEDZ