to się nazywa overtrading i zawsze się żle kończy choć się wydaje inaczejridera pisze:Ja lubię forex ,mogę siedzieć 24 h na dobę i dla mnie to przyjemność
SR & LT
Zgadzam się w 100% ja to przerobiłem na własnej skórzeMr.T pisze:to się nazywa overtrading i zawsze się żle kończy choć się wydaje inaczejridera pisze:Ja lubię forex ,mogę siedzieć 24 h na dobę i dla mnie to przyjemność

Niezależnie od tego, czy spędzamy nasze życie śmiejąc się, czy płacząc (smucąc się) - to zawsze jest ten sam czas życia...
Overtrading jest wtedy kiedy człowiek robi za dużo wejść ,a nie jak trader siedzi 24 na dobęMr.T pisze:to się nazywa overtrading i zawsze się żle kończy choć się wydaje inaczejridera pisze:Ja lubię forex ,mogę siedzieć 24 h na dobę i dla mnie to przyjemność
