Go4x - anulowanie transakcji

[tuvok]

Witam,
Dopiero zaczynam zabawe na forexie i od razu spotkała mnie niemiła niespodzianka. Złożyłem wczoraj wieczorem za pośrednictwem Go4X zlecenie sprzedaży EUR/USD, na którym zarobiłem (kilkadziesiąt pipsów).
Dzisiaj odebrałem telefon od pana z TMS, który mnie poinformował, że mieli błąd w systemie i cena po której sprzedałem była niewłaściwa. Zapytał czy rolujemy czy anulujemy transacje. Przy rolowaniu byłbym w plecy a przy anulowaniu bym nic nie zarobił.
Mieliście podobne przypadki kiedyś? Pan mnie zapewniał że to pierwszy taki przypadek w ich domu maklerskim ale trochę nie chce mi sie wierzyć że miałem takiego pecha na samym początku... Aha do anulowania lub rolowania uprawnia ich jeden z punktów regulaminu


tuvok

[Scoobi]

tak, u nich wiecej takich bledow sie trafia, ale maja zapisy w regulaminie...i po sprawie. obowaizek sprawdzenia poprawnosci ceny po ktorej zawierasz transakcje spoczywa na Tobie. nie mozesz sobie zwyczajnie wlaczyc platformy i kliknac buy czy sell.

ps. przeczytaj watek GO4X, tam juz sie temat anulacji transakcji przewinal.

[GO4X]

Witam,
(...) Złożyłem wczoraj wieczorem za pośrednictwem Go4X zlecenie sprzedaży EUR/USD, na którym zarobiłem (kilkadziesiąt pipsów). Dzisiaj odebrałem telefon od pana z TMS, który mnie poinformował, że mieli błąd w systemie i cena po której sprzedałem była niewłaściwa. Zapytał czy rolujemy czy anulujemy transacje. (...)
tuvok

Sytuacja, o której jest tutaj mowa wynikła z faktu, że transakcja została dokonana po cenie nierynkowej. Pomimo, iż nasze ceny transakcyjne bazują na kwotowaniach uzyskiwanych na bieżąco z profesjonalnych serwisów informacyjnych, wiodących instytucji finansowych lub od brokerów operujących na stosownym rynku, to w niektórych okolicznościach kwotowania te mogą zawierać błędy. Związane jest to np. z ograniczeniem bądź utratą płynności na stosownym rynku, wystąpieniem nadzwyczajnych wahań kursów czy wystąpieniem technicznych błędów w zakresie transmisji danych uzyskiwanych od brokerów, na podstawie których określamy ceny instrumentów finansowych. W związku z możliwością wystąpienia tego rodzaju zdarzeń (i zgodnie z zapisami regulaminu świadczenia usługi GO4X), które nie wystąpiły z naszej winy, przysługuje nam prawo odstąpienia od zawartej transakcji oraz zmiany ceny transakcyjnej (ceny Instrumentu Finansowego), po której transakcja została zawarta. W tym przypadku doszło właśnie do takiej sytuacji. Dodatkowo fakt, że cena, po której dokonana była transakcja jest nierynkowa potwierdzają również poziomy cen uwidocznione np. w Bloombergu czy Reutersie.

I rzeczywiście, tak jak i teraz, w takich przypadkach informujemy klienta o takim zdarzeniu i wspólnie ustalamy, czy korygujemy cenę do poziomu rynkowego (nie rolujemy tylko korygujemy), czy anulujemy transakcję.

[Yenn]

powiedz o której godz minucie i sekundzie miałeś to zlecenie, jeśli to co myślę czyli w okolicach 20/21 godz to rzeczywiście widziałem że ich cena była jeszcze że się tak wyrażę piątkowa a zawarte po niej trans nic dziwnego że były anulowane. Tu nie ma żadnej złej woli z ich strony. To grającego można o takową podejrzewać w takim przypadku,

[Scoobi]

powiedz o której godz minucie i sekundzie miałeś to zlecenie, jeśli to co myślę czyli w okolicach 20/21 godz to rzeczywiście widziałem że ich cena była jeszcze że się tak wyrażę piątkowa a zawarte po niej trans nic dziwnego że były anulowane. Tu nie ma żadnej złej woli z ich strony. To grającego można o takową podejrzewać w takim przypadku,

tez To widzialem wczoraj. o 21:08 pojawila sie swieczka nimal na identycznym poziomie co zamkniecie w pt, po dwudziestu minutach spadek o ponad 70pips.

wiec chodzi prawdopodobnie o te sytuacje.

[poczekaj]

Witam,
I rzeczywiście, tak jak i teraz, w takich przypadkach informujemy klienta o takim zdarzeniu i wspólnie ustalamy, czy korygujemy cenę do poziomu rynkowego (nie rolujemy tylko korygujemy), czy anulujemy transakcję.

To jest całkowicie zrozumiałe, że anuluje się transakcje, która była wykonana po cenie nierynkowej. Jednake wiele osób uzależnia podejmowane ryzyko inwestycyjne od poprzednich wyników. Przykładowo ktoś sporo zarobił, więc pozwala sobie na nieco więcej ryzyka. Co się dzieje w takiej sytuacji, jeżeli ktoś dużo zarobił po cenie nierynkowej, czego nie był świadomy (chyba mało kto ma prywatnie dostęp do bloomberga i reutersa), a potem stracił podejmując wyższe ryzyko? Czy anulujecie tylko zlecenie po cenie nierynkowej i zostawicie klienta ze stratą na zleceniach których by w ogóle nie było gdyby nie poprzednia zyskowna transakcja?

[Kovis]

Muszę się odezwać -Bajki wciskają.
Biorą zlecenie Klientów na "klatę" i każdy pips poślizgu bądź anulowany = zysk firmy. W tym wypadku nie przeskoczysz MM lub STP - niestety nigdy!

Jeśli Twoje zlecenie nie jest akceptowane - to nie powinno być zrealizowane nawet jeśli jest to MM, ale skoro można anulować i zgarnąć zysk = to po co przepłacać.
Najlepsze jest z tego wszystkiego, że cena "nie była rynkowa..." ale przecież któryś z dostawców - jeśli chociaż po części zlecenia są wysyłane (zabezpieczane) musiał to zlecenie uruchomić, a każdy mm szczyci się tym że zabezpiecza się przecież "grupowo".
Zdarzają się sytuacje, że po tygodniu po zamknięciu -mówi się Klientowi - zlecenie nie było rynkowe - skoro można to stwierdzić - to czemu nie jest to wykonywane po sekundzie /kilku sekundach?
Chyba że stwierdza to Pan Forex -po wnikliwej analizie rachunku

Stwierdzenie :
"Związane jest to np. z ograniczeniem bądź utratą płynności na stosownym rynku, wystąpieniem nadzwyczajnych wahań kursów czy wystąpieniem technicznych błędów w zakresie transmisji danych uzyskiwanych od brokerów..."
1) Jeśli nie ma płynności to nie realizujcie zleceń.
2) Nadzwyczajne wahania - przecież 90% waszych Klientów to spekulanci - czekają na takie dni lub "nadzwyczajne" wahania aby na nich zarobić...
3) Jeśli macie błędy w transmisji -to niech automat anuluje zlecenia po sekundzie - "błąd" to błąd - każdy inwestor będzie wiedział, że się coś zepsuło i handluje dalej - może stwierdzi że zagra jeszcze raz w danym kierunku po 3sekundach i trafi na cenę ''rynkową" - jaka bzdura...

Walka z rynkiem to rozumiem,ale z brokerem o zlecenie?

[Baxter]

Trudno o rynkowe ceny o godzinie 20 w niedzielę, nie bez powodu większość brokerów rozpoczyna kwotowania od 23:00. Jeżeli TMS chce konkurować na tym polu, umożliwiając składanie zleceń 3 godziny wcześniej, to wypadałoby włożyć w to trochę wysiłku i nie dopuszczać do takich sytuacji. Jeżeli cena jest nie rynkowa, to niech broker nie zawiera po niej transakcji. Rażąca niekompetencja po stronie brokera - nie wie, że zawiera transakcję po cenie nierynkowej.

[FXNewsTrader]

Zapomnij o tym brokerze.... Ściemniają klientów na maksa.
Rekwoty i przetrzymywania zleceń klientów zamyklanych z ręki to u nich standard na każdej platformie. W USA za podobne praktyki brokerzy płacą kary i zwracają klientom kasę.
Np. w GFT biorą wszystko na klatę. Kiedyś mieli opóźnienia co do kwotowań rynkowych o jakąś jedną minutę. Zarobiłem wtedy niezłą kasę jak się połapałem i nic mi nie anulowali i to świadczy o klasie brokera.

[pawel2907]

Witam,
(...) Złożyłem wczoraj wieczorem za pośrednictwem Go4X zlecenie sprzedaży EUR/USD, na którym zarobiłem (kilkadziesiąt pipsów). Dzisiaj odebrałem telefon od pana z TMS, który mnie poinformował, że mieli błąd w systemie i cena po której sprzedałem była niewłaściwa. Zapytał czy rolujemy czy anulujemy transacje. (...)
tuvok

Sytuacja, o której jest tutaj mowa wynikła z faktu, że transakcja została dokonana po cenie nierynkowej. Pomimo, iż nasze ceny transakcyjne bazują na kwotowaniach uzyskiwanych na bieżąco z profesjonalnych serwisów informacyjnych, wiodących instytucji finansowych lub od brokerów operujących na stosownym rynku, to w niektórych okolicznościach kwotowania te mogą zawierać błędy. Związane jest to np. z ograniczeniem bądź utratą płynności na stosownym rynku, wystąpieniem nadzwyczajnych wahań kursów czy wystąpieniem technicznych błędów w zakresie transmisji danych uzyskiwanych od brokerów, na podstawie których określamy ceny instrumentów finansowych. W związku z możliwością wystąpienia tego rodzaju zdarzeń (i zgodnie z zapisami regulaminu świadczenia usługi GO4X), które nie wystąpiły z naszej winy, przysługuje nam prawo odstąpienia od zawartej transakcji oraz zmiany ceny transakcyjnej (ceny Instrumentu Finansowego), po której transakcja została zawarta. W tym przypadku doszło właśnie do takiej sytuacji. Dodatkowo fakt, że cena, po której dokonana była transakcja jest nierynkowa potwierdzają również poziomy cen uwidocznione np. w Bloombergu czy Reutersie.

I rzeczywiście, tak jak i teraz, w takich przypadkach informujemy klienta o takim zdarzeniu i wspólnie ustalamy, czy korygujemy cenę do poziomu rynkowego (nie rolujemy tylko korygujemy), czy anulujemy transakcję.

brednie - gdyby zamknął pozycje z palca na minus to na pewno byscie nie zwrocili kasy. Juz to widze jak dzwonicie do goscia i mowicie mamy dla Pana pieniądze za nieudaną transakcję itd ...