Czy na rynku Forex można rzeczywiście zarobić?
To normalne.Zeby zarobic trzeba stracic.Najwazniejsze zeby dobrze ocenic czemu stracilismy.Ja bardzo szybko stracilem 50% kapitalu.Aby wyjsc na zero to z mniejszym kapitalem trzeba zrobic 100%.Szlo ciezko bo doszedl element strachu,paniki itp gdy kurs szedl nie tak jak powinien ale konsekwentnie odrabialem straty.Zrezygnowalem z wiekszosci wskaznikow i cudownych systemow.Analizuje glownie formacje i gram z trendem.Wyplaty jeszcze nie robilem ale jestem na plusie czego i Wam zyczetradermen pisze:Można zarobic ale też można stracic.
Zarobiłem niezły szmal ale też sporo straciłem w sumie jestem na plusie ale początki były straszne
Re: Czy na rynku Forex można rzeczywiście zarobić?
Moim zdaniem, każdy może zarobić, tylko, że trzeba się znaleźć w odpowiednim miejscu i czasie i wsiąść do odpowiedniego pociągu, a osoby które piszą że to "chłyt martetingowy" pewnie nie mogły się pogodzić ze stratą i w ten sposób sobie to tłumaczą, słyszałem też określenia, że to piramida finansowa co już jest totalnym nonsensem, bo to zwykły handel wymienny, tylko że tutaj towarem są pieniądze, a cena zmienia się szybciej niż na innych rynkach.NicDoStracenia pisze:Witam wszystkich,
dociera do mnie wiele sprzecznych informacji na temat Forex. Czytam wiele dzienników, blogów graczy, którzy wskazują w nich swoje sukcesy na tym rynku. Jednocześnie, odnotowuje ogromną ilość informacji niepochlebnych o wymianach forexowych, to że to zwykły "chłyt martetingowy", to że zarabiają na tym jedynie grube ryby, to ze 95% traci (ciekawe skad te dane?). Moje pytanie jest proste i skierowane do osób, które wiele lat zajmuja sie tym rynkiem. Czy zwykły, szary, indywidualny inwestor moze na tym rzeczywiscie zarobic? Czy moze po prostu, market makerzy zawsze po przejsciu na wieksze transakcje przez inwestora, stosuja nieczyste zagrywki, uszczuplajac jego konto?
(Jesli temat sie potworzyl prosze zamknac)
jakby glebiej sie zastanowić to forex nie jest podobny do zadnego rynku kapitalowego bądź pieniężnego ale FX jest pewnym "szczególnym" rodzajem rynku towarowego... ale to temat na inna dyskusje...xsuchyx pisze:, tylko że tutaj towarem są pieniądze, a cena zmienia się szybciej niż na innych rynkach.
Pieniądze są krwią tego świata...
- Spekulant83
- Gaduła
- Posty: 141
- Rejestracja: 14 mar 2011, 18:53
Nie chciałem tu pisać bo zbiera mnie na wymioty gdy czytam takie wątki zainicjowane przez przegranych frustratów.
Otóż, w wielkim skrócie uważam, że: jeśli nie masz ŻADNEJ prawdziwej pasji w życiu (jak większość ludzi), oglądasz notorycznie TV, nie przepuszczasz kobiet w drzwiach, nie szanujesz starszych osób, plujesz w miejscu publicznym, ciężko powiedzieć ci słowo przepraszam, na studiach ślizgałeś się myśląc, że jakoś to będzie i jeśli chcesz konkurować z innymi na pojazd i felgi - JAK WIĘKSZOŚĆ: STRACISZ a rynek Forex nie jest dla ciebie...jesteś za maluczki.
Otóż, w wielkim skrócie uważam, że: jeśli nie masz ŻADNEJ prawdziwej pasji w życiu (jak większość ludzi), oglądasz notorycznie TV, nie przepuszczasz kobiet w drzwiach, nie szanujesz starszych osób, plujesz w miejscu publicznym, ciężko powiedzieć ci słowo przepraszam, na studiach ślizgałeś się myśląc, że jakoś to będzie i jeśli chcesz konkurować z innymi na pojazd i felgi - JAK WIĘKSZOŚĆ: STRACISZ a rynek Forex nie jest dla ciebie...jesteś za maluczki.
jeszcze fx nauczy cie pokorySpekulant83 pisze:Nie chciałem tu pisać bo zbiera mnie na wymioty gdy czytam takie wątki zainicjowane przez przegranych frustratów.
Otóż, w wielkim skrócie uważam, że: jeśli nie masz ŻADNEJ prawdziwej pasji w życiu (jak większość ludzi), oglądasz notorycznie TV, nie przepuszczasz kobiet w drzwiach, nie szanujesz starszych osób, plujesz w miejscu publicznym, ciężko powiedzieć ci słowo przepraszam, na studiach ślizgałeś się myśląc, że jakoś to będzie i jeśli chcesz konkurować z innymi na pojazd i felgi - JAK WIĘKSZOŚĆ: STRACISZ a rynek Forex nie jest dla ciebie...jesteś za maluczki.
its not what you trade its how you trade it
trading is waiting
--
więcej info na temat tradingu - strona www w profilu
AK
trading is waiting
--
więcej info na temat tradingu - strona www w profilu
AK
- freshman89
- Gaduła
- Posty: 196
- Rejestracja: 28 gru 2010, 16:30
co to ma wspolnego z fx bo nie rozumiem?Spekulant83 pisze:Otóż, w wielkim skrócie uważam, że: jeśli nie masz ŻADNEJ prawdziwej pasji w życiu (jak większość ludzi), oglądasz notorycznie TV, nie przepuszczasz kobiet w drzwiach, nie szanujesz starszych osób, plujesz w miejscu publicznym, ciężko powiedzieć ci słowo przepraszam, na studiach ślizgałeś się myśląc, że jakoś to będzie i jeśli chcesz konkurować z innymi na pojazd i felgi - JAK WIĘKSZOŚĆ: STRACISZ a rynek Forex nie jest dla ciebie...jesteś za maluczki. Laughing Twisted Evil
- Spekulant83
- Gaduła
- Posty: 141
- Rejestracja: 14 mar 2011, 18:53
A ciebie poczucia humoru chyba oduczył.admkowal pisze:jeszcze fx nauczy cie pokorySpekulant83 pisze:Nie chciałem tu pisać bo zbiera mnie na wymioty gdy czytam takie wątki zainicjowane przez przegranych frustratów.
Otóż, w wielkim skrócie uważam, że: jeśli nie masz ŻADNEJ prawdziwej pasji w życiu (jak większość ludzi), oglądasz notorycznie TV, nie przepuszczasz kobiet w drzwiach, nie szanujesz starszych osób, plujesz w miejscu publicznym, ciężko powiedzieć ci słowo przepraszam, na studiach ślizgałeś się myśląc, że jakoś to będzie i jeśli chcesz konkurować z innymi na pojazd i felgi - JAK WIĘKSZOŚĆ: STRACISZ a rynek Forex nie jest dla ciebie...jesteś za maluczki.
A tak poważnie to chciałem tam dodać ale tutaj dodam: jeśli rynki lub FX nie jest pasją to nie da rady. Nie ma szans po prostu. To trzeba lubić - a wtedy jest energia do pracy nad sobą.
Dodano po 8 minutach:
To była ironia aczkolwiek uważam, że bez wielu wielu cnót to taki "dawca płynności" jako jedna milionowa przegrywających nie ma szans ponieważ nie poradzi sobie PSYCHOLOGICZNIE z rynkiem. W rynku chodzi tylko o MM i psychikę a wejścia oczywiście zgodnie z PA.freshman89 pisze:co to ma wspolnego z fx bo nie rozumiem?Spekulant83 pisze:Otóż, w wielkim skrócie uważam, że: jeśli nie masz ŻADNEJ prawdziwej pasji w życiu (jak większość ludzi), oglądasz notorycznie TV, nie przepuszczasz kobiet w drzwiach, nie szanujesz starszych osób, plujesz w miejscu publicznym, ciężko powiedzieć ci słowo przepraszam, na studiach ślizgałeś się myśląc, że jakoś to będzie i jeśli chcesz konkurować z innymi na pojazd i felgi - JAK WIĘKSZOŚĆ: STRACISZ a rynek Forex nie jest dla ciebie...jesteś za maluczki. Laughing Twisted Evil
a ja się z tym zgadzamSpekulant83 pisze:Nie chciałem tu pisać bo zbiera mnie na wymioty gdy czytam takie wątki zainicjowane przez przegranych frustratów.
Otóż, w wielkim skrócie uważam, że: jeśli nie masz ŻADNEJ prawdziwej pasji w życiu (jak większość ludzi), oglądasz notorycznie TV, nie przepuszczasz kobiet w drzwiach, nie szanujesz starszych osób, plujesz w miejscu publicznym, ciężko powiedzieć ci słowo przepraszam, na studiach ślizgałeś się myśląc, że jakoś to będzie i jeśli chcesz konkurować z innymi na pojazd i felgi - JAK WIĘKSZOŚĆ: STRACISZ a rynek Forex nie jest dla ciebie...jesteś za maluczki.
własnie tak