Czy na rynku Forex można rzeczywiście zarobić?

Miejsce, gdzie początkujący mogą zadawać nawet najbardziej dziwne pytania.
qba3
Gaduła
Gaduła
Posty: 174
Rejestracja: 25 wrz 2009, 10:43

Nieprzeczytany post autor: qba3 »

skoro zarobił 5 zł to nie stracił nic poza czasem, prądem itp.
Big wheels keep on turning

Awatar użytkownika
gucio
Gaduła
Gaduła
Posty: 222
Rejestracja: 04 sie 2006, 14:15

Nieprzeczytany post autor: gucio »

tradermen pisze:Można zarobic ale też można stracic.
Zarobiłem niezły szmal ale też sporo straciłem w sumie jestem na plusie ale początki były straszne
To normalne.Zeby zarobic trzeba stracic.Najwazniejsze zeby dobrze ocenic czemu stracilismy.Ja bardzo szybko stracilem 50% kapitalu.Aby wyjsc na zero to z mniejszym kapitalem trzeba zrobic 100%.Szlo ciezko bo doszedl element strachu,paniki itp gdy kurs szedl nie tak jak powinien ale konsekwentnie odrabialem straty.Zrezygnowalem z wiekszosci wskaznikow i cudownych systemow.Analizuje glownie formacje i gram z trendem.Wyplaty jeszcze nie robilem ale jestem na plusie czego i Wam zycze

Awatar użytkownika
xsuchyx
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 34
Rejestracja: 28 maja 2009, 09:49

Re: Czy na rynku Forex można rzeczywiście zarobić?

Nieprzeczytany post autor: xsuchyx »

NicDoStracenia pisze:Witam wszystkich,
dociera do mnie wiele sprzecznych informacji na temat Forex. Czytam wiele dzienników, blogów graczy, którzy wskazują w nich swoje sukcesy na tym rynku. Jednocześnie, odnotowuje ogromną ilość informacji niepochlebnych o wymianach forexowych, to że to zwykły "chłyt martetingowy", to że zarabiają na tym jedynie grube ryby, to ze 95% traci (ciekawe skad te dane?). Moje pytanie jest proste i skierowane do osób, które wiele lat zajmuja sie tym rynkiem. Czy zwykły, szary, indywidualny inwestor moze na tym rzeczywiscie zarobic? Czy moze po prostu, market makerzy zawsze po przejsciu na wieksze transakcje przez inwestora, stosuja nieczyste zagrywki, uszczuplajac jego konto?
(Jesli temat sie potworzyl prosze zamknac)
Moim zdaniem, każdy może zarobić, tylko, że trzeba się znaleźć w odpowiednim miejscu i czasie i wsiąść do odpowiedniego pociągu, a osoby które piszą że to "chłyt martetingowy" pewnie nie mogły się pogodzić ze stratą i w ten sposób sobie to tłumaczą, słyszałem też określenia, że to piramida finansowa co już jest totalnym nonsensem, bo to zwykły handel wymienny, tylko że tutaj towarem są pieniądze, a cena zmienia się szybciej niż na innych rynkach.

Awatar użytkownika
HunterPL
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 437
Rejestracja: 26 sie 2010, 21:33

Nieprzeczytany post autor: HunterPL »

xsuchyx pisze:, tylko że tutaj towarem są pieniądze, a cena zmienia się szybciej niż na innych rynkach.
jakby glebiej sie zastanowić to forex nie jest podobny do zadnego rynku kapitalowego bądź pieniężnego ale FX jest pewnym "szczególnym" rodzajem rynku towarowego... ale to temat na inna dyskusje...
Pieniądze są krwią tego świata...

Awatar użytkownika
Spekulant83
Gaduła
Gaduła
Posty: 141
Rejestracja: 14 mar 2011, 18:53

Nieprzeczytany post autor: Spekulant83 »

Nie chciałem tu pisać bo zbiera mnie na wymioty gdy czytam takie wątki zainicjowane przez przegranych frustratów.

Otóż, w wielkim skrócie uważam, że: jeśli nie masz ŻADNEJ prawdziwej pasji w życiu (jak większość ludzi), oglądasz notorycznie TV, nie przepuszczasz kobiet w drzwiach, nie szanujesz starszych osób, plujesz w miejscu publicznym, ciężko powiedzieć ci słowo przepraszam, na studiach ślizgałeś się myśląc, że jakoś to będzie i jeśli chcesz konkurować z innymi na pojazd i felgi - JAK WIĘKSZOŚĆ: STRACISZ a rynek Forex nie jest dla ciebie...jesteś za maluczki. :lol: :twisted:

Awatar użytkownika
admkowal
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: 29 paź 2009, 14:57

Nieprzeczytany post autor: admkowal »

Spekulant83 pisze:Nie chciałem tu pisać bo zbiera mnie na wymioty gdy czytam takie wątki zainicjowane przez przegranych frustratów.

Otóż, w wielkim skrócie uważam, że: jeśli nie masz ŻADNEJ prawdziwej pasji w życiu (jak większość ludzi), oglądasz notorycznie TV, nie przepuszczasz kobiet w drzwiach, nie szanujesz starszych osób, plujesz w miejscu publicznym, ciężko powiedzieć ci słowo przepraszam, na studiach ślizgałeś się myśląc, że jakoś to będzie i jeśli chcesz konkurować z innymi na pojazd i felgi - JAK WIĘKSZOŚĆ: STRACISZ a rynek Forex nie jest dla ciebie...jesteś za maluczki. :lol: :twisted:
jeszcze fx nauczy cie pokory
its not what you trade its how you trade it
trading is waiting
--
więcej info na temat tradingu - strona www w profilu

AK

Awatar użytkownika
freshman89
Gaduła
Gaduła
Posty: 196
Rejestracja: 28 gru 2010, 16:30

Nieprzeczytany post autor: freshman89 »

Spekulant83 pisze:Otóż, w wielkim skrócie uważam, że: jeśli nie masz ŻADNEJ prawdziwej pasji w życiu (jak większość ludzi), oglądasz notorycznie TV, nie przepuszczasz kobiet w drzwiach, nie szanujesz starszych osób, plujesz w miejscu publicznym, ciężko powiedzieć ci słowo przepraszam, na studiach ślizgałeś się myśląc, że jakoś to będzie i jeśli chcesz konkurować z innymi na pojazd i felgi - JAK WIĘKSZOŚĆ: STRACISZ a rynek Forex nie jest dla ciebie...jesteś za maluczki. Laughing Twisted Evil
co to ma wspolnego z fx bo nie rozumiem? :mrgreen:

Awatar użytkownika
Spekulant83
Gaduła
Gaduła
Posty: 141
Rejestracja: 14 mar 2011, 18:53

Nieprzeczytany post autor: Spekulant83 »

admkowal pisze:
Spekulant83 pisze:Nie chciałem tu pisać bo zbiera mnie na wymioty gdy czytam takie wątki zainicjowane przez przegranych frustratów.

Otóż, w wielkim skrócie uważam, że: jeśli nie masz ŻADNEJ prawdziwej pasji w życiu (jak większość ludzi), oglądasz notorycznie TV, nie przepuszczasz kobiet w drzwiach, nie szanujesz starszych osób, plujesz w miejscu publicznym, ciężko powiedzieć ci słowo przepraszam, na studiach ślizgałeś się myśląc, że jakoś to będzie i jeśli chcesz konkurować z innymi na pojazd i felgi - JAK WIĘKSZOŚĆ: STRACISZ a rynek Forex nie jest dla ciebie...jesteś za maluczki. :lol: :twisted:
jeszcze fx nauczy cie pokory
A ciebie poczucia humoru chyba oduczył.

A tak poważnie to chciałem tam dodać ale tutaj dodam: jeśli rynki lub FX nie jest pasją to nie da rady. Nie ma szans po prostu. To trzeba lubić - a wtedy jest energia do pracy nad sobą.

Dodano po 8 minutach:
freshman89 pisze:
Spekulant83 pisze:Otóż, w wielkim skrócie uważam, że: jeśli nie masz ŻADNEJ prawdziwej pasji w życiu (jak większość ludzi), oglądasz notorycznie TV, nie przepuszczasz kobiet w drzwiach, nie szanujesz starszych osób, plujesz w miejscu publicznym, ciężko powiedzieć ci słowo przepraszam, na studiach ślizgałeś się myśląc, że jakoś to będzie i jeśli chcesz konkurować z innymi na pojazd i felgi - JAK WIĘKSZOŚĆ: STRACISZ a rynek Forex nie jest dla ciebie...jesteś za maluczki. Laughing Twisted Evil
co to ma wspolnego z fx bo nie rozumiem? :mrgreen:
To była ironia aczkolwiek uważam, że bez wielu wielu cnót to taki "dawca płynności" jako jedna milionowa przegrywających nie ma szans ponieważ nie poradzi sobie PSYCHOLOGICZNIE z rynkiem. W rynku chodzi tylko o MM i psychikę a wejścia oczywiście zgodnie z PA.

madlady
Gaduła
Gaduła
Posty: 153
Rejestracja: 01 cze 2010, 14:04

Nieprzeczytany post autor: madlady »

Spekulant83 pisze:Nie chciałem tu pisać bo zbiera mnie na wymioty gdy czytam takie wątki zainicjowane przez przegranych frustratów.

Otóż, w wielkim skrócie uważam, że: jeśli nie masz ŻADNEJ prawdziwej pasji w życiu (jak większość ludzi), oglądasz notorycznie TV, nie przepuszczasz kobiet w drzwiach, nie szanujesz starszych osób, plujesz w miejscu publicznym, ciężko powiedzieć ci słowo przepraszam, na studiach ślizgałeś się myśląc, że jakoś to będzie i jeśli chcesz konkurować z innymi na pojazd i felgi - JAK WIĘKSZOŚĆ: STRACISZ a rynek Forex nie jest dla ciebie...jesteś za maluczki. :lol: :twisted:
a ja się z tym zgadzam
własnie tak
Obrazek

Awatar użytkownika
Vanguard
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 563
Rejestracja: 11 gru 2009, 10:10

Nieprzeczytany post autor: Vanguard »

nie mozna.
pozdrawiam.
Nie wierz w trendy.

ODPOWIEDZ