Brunetka na Forexie

[madlady]

po co, przecież ty i tak wiesz lepiej

zaczęłam grać po nowemu, zanim złapałam o co biega było 78%, można było, gdyby się chciało, zauważyć że 78% zaistniało na początku, 2-krotnie, potem się nie powtórzyło
no ale lepiej zjebkę zaserwować delikwentowi na zapas niż się zastanowić czy coś z czegoś wynika itd.
ale co mi tam

miałam zamiar coś napisać ale mi się odechciało
w sumie przestaje się dziwić że nie ma tu co czytać
bawcie się

[admkowal]

jak już splajtujesz to wróć i napisz - będzie nauka dla nowych

P.S. - Rozmowa z Elderem (jest w czasówkach)

Ktoś: Jakie to błędy?

Elder: Hazardowe podejście do inwestowania (...)

(Jeśli nie wiesz ile możesz stracić to jest to hazard )

[madlady]

po pierwsze forex to hazard i niech sobie kazdy pisze co chce
ja uważam ze jest to gra hazardowa

po drugie grając bez SL wiesz ile mozesz stracic -100% - i nie ma tu żadnych niedomówień

zakładając że masz kapitał 200tys grając na forexie kontem 4tys ryzykujesz 2% swojego kapitału
skąd wiesz że ja tak nie robię?
tracąc konto tracisz 2%
robiac 100%, powiedzmy ze, wg ciebie- fuksem, jestes do przodu o 2%, mozesz to wypłacic,i grać dalej wyjściowym kapitałem lub grać podwojonym
nie wiesz jaki jest mój Money Management, nie wiesz jakie są założenia systemu, nie wiesz nic, ale zakładasz że ja nie mam racji
no i OK
(ciekawe kiedy znudzi mi się odpisywanie)

[admkowal]

po pierwsze forex to hazard

ja uważam ze jest to gra hazardowa

to w końcu jest tak czy Ty tak uważasz?

zakładając że masz kapitał 200tys grając na forexie kontem 4tys ryzykujesz 2% swojego kapitału
skąd wiesz że ja tak nie robię?
tracąc konto tracisz 2%

W takim razie grasz z SL. Po prostu MC jest Twoim SL.

nie wiesz nic

czyli wiem coś? czy wiem nic... Wiem coś bo powiedziałaś że grasz bez SL. Jednak jak się okazało nawet to nie jest prawdą.

[madlady]

a co do inwestowania..

pierwszą książką jaką przeczytałam zanim zajęłam się forexem była książka beniamina Grahama "Inteligentny Inwestor". Jest ona uważana przez wielu za podstawę wiedzy o inwestowaniu wartościowym. Wg p Grahama forex nie jest zadnym inwestowaniem, tak jak nie jest nim żadna spekulacja. Wtedy kiedy ta ksiązka powstawała forex nie istniał, żeby nie było niedomówień. Ale zasady inwestowania się nie zmieniły.
A forex nie jest żadną inwestycją. Zauważ że co jakiś czas pojawia się temat, co zrobić z kasą zarobiona na foreksie. Chyba mało kto zakłada że jest to pewna inwestycja na przyszłość. Raczej sposób na dorobienie się.

czemu każdy z góry uważa że bliźni jest głupi, zanim nie udowodni że nie jest?
a nawet jak udowodni to i tak mało kto przyjmie to do wiadomości?

[madlady]

zdefiniuj SL
wg SL jest zleceniem zabezpieczającym, postawionym
wszystko inne jest nadinterpretacją
ja takiego nie stawiam

a co do prawd ogólnych nie mam monopolu na wiedzę i nie będę definiować niepodważalnych prawd dla których dam się zabić, bo takich nie ma
wszystko jest względne i zmienne
to co pisze to tylko moje poglądy i opinie

[madlady]

jak już splajtujesz to wróć i napisz - będzie nauka dla nowych
(Jeśli nie wiesz ile możesz stracić to jest to hazard )

zarabiając 100% konta i wypłacając "zainwestowaną" kwotę podstawową nie splajtuję, bo nie stracę więcej niż "zainwestowałam"
czy jest tu jakiś błąd?

[sonictune]

zarabiając 100% konta i wypłacając "zainwestowaną" kwotę podstawową nie splajtuję, bo nie stracę więcej niż "zainwestowałam"
czy jest tu jakiś błąd?

Tak . Możesz stracić więcej niż włożyłaś . Mało prawdopodobne , ale możliwe .

forex to hazard

No wiesz z przechodzenia przez jezdnię też można zrobić hazard .

[Mike_Scofield]

zdefiniuj SL

SL jest niczym innym jak oczekującym zleceniem - przeciwnym do otwartej pozycji ...
Ponieważ jest zleceniem oczekującym, bywa często realizowane przez brokera ... zwłaszcza jeśli jest blisko aktualnego kursu ...

[Mike_Scofield]

zarabiając 100% konta i wypłacając "zainwestowaną" kwotę podstawową nie splajtuję, bo nie stracę więcej niż "zainwestowałam"
czy jest tu jakiś błąd?

Nie ma, ale niektórym ciężko to pojąć