Optymalna wartość S/L i TP - wyliczenie

Miejsce, gdzie początkujący mogą zadawać nawet najbardziej dziwne pytania.
vindemiatrix
Gaduła
Gaduła
Posty: 100
Rejestracja: 22 kwie 2009, 12:12

Nieprzeczytany post autor: vindemiatrix »

Ahh, Jak ja kocham statystykę, analizę danych a już wyjątkowo "podnieca mnie" rachunek błędu czyli dokładnie pogranicze wszystkich tych dziedzin. Tylko że w dłuższej perspektywie to na nic no chyba że masz ambicje tworzyć modele na poziomie bardzo akademickim i teoretycznym ale praktyczne wdrożenie ich w trejding przerośnie chyba siły jednego człowieka. No i to praca na kilka lat.

Sam piszesz " Przebieg zdarzeń " i na tym to mniej więcej polega na obstawianiu pewnych scenariuszy. Właściwie tylko to Cię interesuje czy scenariusz który przewidujesz wypełnia się czy też nie. Dlatego czasami 8 pipsowy SL jest wystarczający.
Sytuacja jest taka, kilka godzin wcześniej testowany był poziom x teraz cena zbliża się ponownie do tego poziomu podejrzewasz że x stanie się oporem, cena wyskakuje ponad na kilka pipsów, kupujący i sprzedający biją się między sobą no i "zabrakło" kupujących cena spada tworząc pinbar. Zaczynamy nowy słupek, a ty widzisz poziom x na którym już dwukrotnie zdołały się obronić niedźwiedzie i piękny pinbar, szybka decyzja sprzedaję, czemu? bo uważam że ten poziom coś w sobie ma skoro już dwukrotnie obronił się i taki scenariusz obstawiamy - spadki - zawsze może być tak że cena pójdzie w górę trzeba więc znaleźć miejsce poza którym twój scenariusz okaże się błędny w tym wypadku najrozsądniejszym wydaje się miejsce ponad pinbarem. Właśnie dlatego często w takich sytuacjach przynajmniej u mnie nie zdarzają się SLe większe niż kilka góra kilkanaście pipsów.
Cała ta historyjka nazywa się price action ( PA lub naked trading ).

Jeśli w takiej sytuacji wydaje Ci się że potrzebujesz jeszcze średniej która potwierdzi sygnał kilku wskaźników które potwierdzą, potwierdzenie i to jeszcze później....... To na pewno nie będzie PA choć sytuacja nie wiele się zmieni nadal będziesz obstawiał ten konkretny scenariusz - cena będzie spadać. Rozsądek nakazuje znowu ustawić SL ponad poprzednim szczytem czyli naszym pinbarem z tym że teraz to już nie kilka a kilkadziesiąt pipsów. Dodatkowo pojawiają się nowe scenariusze do rozważenia gdy już otworzysz pozycję:
a) większość ruchu masz już za sobą.
b) właśnie szykuje się korekta, która zepsuje Ci cały dzień, bo nerwowo będziesz obgryzał palce widząc jak sprzedający realizują zyski zamykając pozycję i cofając cenę pod sam poziom x
c) uparci kupujący wykorzystają wystąpienie w tv jakiegoś Pana jajogłowego i postarają się po testować jeszcze raz poziom x a kto wie może tym razem sprzedający właśnie realizujący zyski się do nich przyłączą.


Wyszła trochę dłużyzna ale po długich bojach ze statystyką na FX doszedłem właśnie do takich wniosków SL, TP to kwestia scenariusza który jak mniemam rynek realizuje. Jakieś sztuczne wyznaczanie na poziomie powiedzmy trzeciego kwartyla godzinnych wahań kursu średnio się sprawdzają a już w ogóle nie sprawdzają się te brane niemal z kosmosu - bo tak wypada przyjąć skoro maksymalnie mogę zaryzykować 1% kapitału - jeśli miałbym takie wygibasy wyprawiać po prostu nie zajmuję pozycji, czyli nie obstawiam tego scenariusza

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
stanmike
Bywalec
Bywalec
Posty: 18
Rejestracja: 17 sie 2010, 12:04

Nieprzeczytany post autor: stanmike »

vindemiatrix pisze:Jakieś sztuczne wyznaczanie na poziomie powiedzmy trzeciego kwartyla godzinnych wahań kursu średnio się sprawdzają a już w ogóle nie sprawdzają się te brane niemal z kosmosu

dzięki za posta, badania badaniami ale jak się gra to już jest różnica. I zgodzę się, ze są to akademickie wyliczenia, które nie mają wiele wspólnego z grą. Ale.

W moim przypadku do S/L wykorzystuje 99 percentyl, i to mnie najbardziej interesuje, czy przy ustawieniu takiego SL nie wywali mnie z rynku nie jak pójdę do kibla, ale jak pojadę na 3 tygodniowy urlop.

W tych badaniach TP jest dla zabawy, żeby można było powiedzieć, że się gra aby wygrać a nie żeby sprawdzić czy faktycznie mnie nie wywali z rynku.

Ale zauważ, że jak wyliczysz 5% percentyl na korzyść gracza, masz 95% szans na to że pozycja zamknie się z zyskiem w badanym okresie. Tak wiem znowu akademickie wyliczenie:)
Do tego trzeba oczywiście wyliczyć swojego SL wiedzieć w którą stronę podąża rynek itp.

Im dłużej na to patrzę(na moją pracę), im więcej czytam i więcej wiem to się zastanawiam po co ja to robię:) No ale jak się powiedział A to trzeba i B a więc zakończę te badania i zobaczymy co wyjdzie.

Parę dni temu się zastanawiałem do czego tak faktycznie można to wykorzystać. Na razie przyszło mi do głowy jedno. Broker może dawać info dla gracza zawierającego zlecenie, który nie ustawia SL "W ciągu ostatnich dwóch lat średnie dzienne wahanie kursów wyniosło X, ustaw SL bo dzisiaj możesz być w plecy Y"
A jak już ustawi to urządza polowanko na jego SL i już MM zarabia :))

pozdrawiam

vindemiatrix
Gaduła
Gaduła
Posty: 100
Rejestracja: 22 kwie 2009, 12:12

Nieprzeczytany post autor: vindemiatrix »

Jeśli wybierasz taki SL że 99% wartości ( różnic między High i Low ) z jakiegoś okresu będzie mniejsze od odległości twojego SL od aktualnej ceny. To zakładasz tylko tyle że polegniesz w przypadku gdy zaistnieje ta jedna na sto sytuacji gdy cena wprost będzie "pędziła" przeciw Tobie.
Jeden % największych ruchów to już naprawdę sytuacje ekstremalne, to chyba tylko scenariusze w stylu wojna, seria zamachów terrorystycznych, bankructwa państw, czy ataki spekulacyjne na słabsze waluty ( np. atak Sorosa na funta w 92r. ). Ciężko mi sobie wyobrazić takie ruchy jako normalne zachowania rynków.

Jeśli więc znikałbyś na 3 tygodnie z tego świata, to pewnie warto byłoby założyć takiego SLa aby zagrożeniem dla twojej pozycji był jedynie 1% największych ruchów cenowych które wystąpiły w każdym okresie 3tygodniowym w ciągu powiedzmy 20 lat. ( Z tym że od roku ~2000 na wszystkich rynkach CFD notuje się gwałtowny wzrost zmienności a to z racji zwiększenia ich dostępności dla użytkowników internetu więc to byłaby mało wiarygodna próbka IMHO ). Z drugiej strony ciężko mi znaleźć miejsca na naszej Ziemi w których mógłbyś chcieć zniknąć na 3 tyg. i nie dowiedzieć się że w tym czasie przewaliło się nad naszymi głowami kilka wojen i kryzysów.

2008.11.30 To początek najbardziej ekstremalnych wzrostów na edku w historii. Z tym że tak naprawdę zaczęły się one drugiego tygodnia tego okresu ( 7 grudnia ) od 1,255 do 1.472 to jest 2177 pipsów. Sprawdź co się działo w tamtym czasie w polityce, sprawdź także co się działo na rynkach związanych z dolarem. Może da to jakieś pojęcie.

To złudne 95% szansy na profit bo jest tak jak: piszesz:
"Do tego trzeba oczywiście wyliczyć swojego SL wiedzieć w którą stronę podąża rynek itp. "

Na tym polega problem te metody są fajne, ciekawe i na pewno profitowe kiedy wiesz gdzie zmierza rynek. Z drugiej strony jeśli wiesz gdzie zmierza rynek to masz dużo łatwiejsze sposoby aby tą wiedzę wykorzystać i zarobić na niej.
Pozdrawiam

P.S. Broker nie będzie polował na twój SL jako SL pojedynczej osoby, średnio opłacalne. Jeśli natomiast wie że większość jego klientów ma go ustawionego w jakiejś okolicy to jest to łakomy kąsek - bad tick i zlecenia skasowane.
Wszystko na własną prśbę

Awatar użytkownika
stanmike
Bywalec
Bywalec
Posty: 18
Rejestracja: 17 sie 2010, 12:04

Nieprzeczytany post autor: stanmike »

dobra czas aby zakończyć temat. Po paru miesiącach żmudnej pracy udało mi się postawić tezę, która nadawała się do obrony:):„na podstawie dziennej zmienności danej pary walutowej, w wybranym okresie czasu, potrafimy wyliczyć taką wartość transakcji dla danego salda rachunku, która na 99% pozwoli utrzymać otwartą transakcję przez okres jednego dnia”.

Także nie jest to już optymalny SL/TP a optymalna wartość transakcji.

Jak to w pracy wyniki trzeba do czegoś przyrównać a jak się potem okazało przysłużyły się do obliczenia naszej "optymalnej wartości transakcji". Wybrana to obliczeń firma to TMS Brokers S.A., saldo 10 000 PLN.

A więc na początek 0.99 VaR dla EURUSD to: 499 pip'y.
Wykorzystane kursy do obliczeń pochodzą z 02.11.2010 i wynoszą:
EURPLN: 3,9519
USDPLN: 2,8297 - średnie kursy NBP.

Maksymalna liczba lotów wg TMS dla rachunku 10 000 (luktom dzięki za wzór):

maksymalna ilość lotów = [dostępny depozyt w walucie PLN]/([kurs waluty bazowej do waluty depozytowej transakcji ] * [dźwignia (jako ułamek)] * 100 000)

maksymalna ilość lotów = 10 000 PLN / (3,9519*0.005)*100 000) = 5,06086 lota

Jeżeli znamy już wielkość pozycji, możemy wyliczyć też wartość pip’a:

5,06 lota = 506 086 * 0.0001 = 50,61 USD

Przeliczając tę wartość na złotówki po kursie z 02.11.2010, otrzymujemy:

50,61 USD * 2,8297 = 143,21 PLN = wartość 1 pip’a w PLN

Oznacza to, że nasz kapitał na rachunku TMS Brokers wystarcza na wahanie:

10 000 PLN / 143,21 PLN = 69,8 pip’a

Skoro chcemy „wytrzymać” wahanie 499 pip’ów to musimy zmniejszyć otwartą pozycję:

499 / 69,8 = 7,15 razy

czyli nasza optymalna pozycja na tej parze powinna wynosić:
506 086 / 7,15 = 70 781 = 0,70781 lota.

Dla takiej pozycji wartość pip’a będzie równa:

0,70781 lota = 70 781 * 0.0001 = 7,08 USD
7,08 USD * 2,8297 PLN = 20,03 PLN

To tak w telegraficznym skrócie. Wyniki dla 4 par:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
jasonbourne
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1262
Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45

Nieprzeczytany post autor: jasonbourne »

Według dr Van Tharpa uzależnienie wielkości otwieranej pozycji od zmienności daje większy zysk niż otwieranie ze stałym 1% risk grając tym samym systemem. Czyli sam pomysł, żeby uzależniać MM (czyli wielkość otwieranej pozycji) od zmienności jest na pewno dobry.

Jednej rzeczy natomiast nie rozumiem, jaka korzyść z tego, że pozycja utrzyma się co najmniej jeden dzień? Dobra pozycja to pozycja zyskowna, a nie taka, która utrzymuje się na rynku przez dwa miesiące, a później kończy i tak na BE.
stanmike pisze:„na podstawie dziennej zmienności danej pary walutowej, w wybranym okresie czasu, potrafimy wyliczyć taką wartość transakcji dla danego salda rachunku, która na 99% pozwoli utrzymać otwartą transakcję przez okres jednego dnia”.
Aha, i jeszcze jedno. Proponuję teraz otworzyć co najmniej 100 pozycji zgodnie ze swoimi założeniami, i jeżeli rzeczywiście tylko jedna z nich utrzyma się krócej niż jeden dzień możesz mieć jako taką pewność, że rzeczywiście jest to 99%. Giełda jest jednym z tych miejsc, gdzie nawet najlepsze teoretyczne obliczenia statystyczne wcale niekoniecznie dają takie same wyniki w praktyce.:)
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl

Awatar użytkownika
stanmike
Bywalec
Bywalec
Posty: 18
Rejestracja: 17 sie 2010, 12:04

Nieprzeczytany post autor: stanmike »

oczywista sprawa z tą pewnością. Pamiętaj, że VaR jest liczony metodą danych historycznych a więc wynik jest niejako zależny od przeszłości. Tak samo zależny jak AT.
Ta praca nie polegała na wymyśleniu sposobu gry ani udowodnieniu, że te 99% to jest na 100%. Opiera się jasnych przesłankach, które możesz sam sobie jak chcesz wykorzystać. Na swój sposób zawsze opierasz się na historii. Jak prawie powszechnie wiadomo cena nigdy nie jest wszędzie jednakowa. Wykorzystane dane pochodzą z serwera dukascopy, dane OHLC, Jeśli ktoś ma dostęp do innych to szybko można przeliczyć ile to wyjdzie na innych danych.
Można na przykład pomyśleć tak:
Dobra mogę zaryzykować 1 000 PLN, czyli moja maksymalna pozycja musi być 10 razy mniejsza. Nie ustawiam SL. Poprawka jeżeli mam na koncie więcej niż tysiąc muszę ustawić SL na 499 pip'ów.
Wybieram teraz na TP 1% VaR, czyli takie dzienne wahanie, które ma tylko 1% szans na to żeby nie wystąpić.

Teraz już tylko musisz zagrać z trendem , ale nawet jeśli nie to masz dzień a może wykres zawróci:)

Sprawdziłem VaR dla 0.01 będzie wynosił na EURUSD 71 pip'ów.
Problemem jest R/R, który w takim przypadku równa się 7:1, trochę jest w nie tą stronę co powinien:))

ODPOWIEDZ