Potęga Money Management

[jasonbourne]

NIE POWIELAJCIE BZDUR!

Nie krzycz, przecież nikt nie każe Ci tak grać.

[andymen]

Trzeba byc idiota by grac systemem 1%.
majac losowy rozklad 50/50 (pomijam spread) i grajac 1% na pozycje equity dazy do 0!

Oprócz ryzyka w poprzednich postach mowa jest również o zysku. Zarządzanie 50/50, czyli RR 1:1 nawet przy 1% ryzyka, to żadne zarządzanie. Jestem zwolennikiem RR co najmniej 1:3 (uważam że 1:2, to wciąż za mało), ale czy to będzie 1, czy 2% nie ma wielkiego znaczenia. Wiadomo, że nie ma to przełożenia na skalpowanie po kilka, czy kilkanaście pipsów, bo nie wyobrażam sobie wejścia w pozycję z kilkupipsowym SL-em. Tu dopiero trzeba być idiotą. A więc samo określenie ryzyka na 1% (lub 2%), to dopiero jedna połowa równania. Drugą stanowi zysk minimum dwukrotnie wyższy.

[Mr.T]

bo nie wyobrażam sobie wejścia w pozycję z kilkupipsowym SL-em. Tu dopiero trzeba być idiotą.

Trochę chyba przesadziłeś SL kazdy stawia gdzie chce sam mam 6 pips i dobrze na tym wychodzę,a nie nazywam brzydko tych co SL-a mają po 50-90 pips

[jasonbourne]

Tu dopiero trzeba być idiotą

Proponowałbym nie wyzywać się od idiotów. Przecież to tylko luźna dyskusja.
A i tak każdy gra po swojemu.

[LowcaG]

"Jednym z najważniejszych czynników sukcesu na rynku Forex jest niewątpliwie zarządzanie kapitałem. Aby to lepiej zilustrować zaryzykujemy stwierdzenia, że nawet losowe transakcje dokonane na podstawie rzutu monetą mogą przynieść stałe zyski pod warunkiem, że istnieje właściwa formuła zarządzania pieniędzmi. Owszem, nie należy zapominać o innych czynnikach takich jak psychologia czy sposób ustawienia zleceń jednak ich wpływ na końcowy rezultat jest dużo mniejszy."

Pierdoły na maxa.
1.) niech ktos sproboje grac losowo przy TP=SL.
2) Ich zysk można wytłumaczyc 2 elementami.
a) Szczescie
b) stosunek TP:SL, do kazdego rynku (W danym okresie) da sie dostosowac jego proporcje tak zeby wyjsc do przodu.

"Zasada 1% risk jest tak dobra, że bardzo trudno wymyślić coś lepszego."

Czemu 1% a nie 0,98%, a może 1.11% ?

Zasada 1% risk nie jest jakas rewelacyjna czy nie wiem co. Nie ma w niej zadnej magii. Po prostu to jest wystarczająco mała (i równa ) aby przy systemie który jest dochodowy (Zadne tam losowe, zagrywki), nie doprowadzic do bankructwa i tyle w temacie.

Ogólnie zgadzam się z Wywojowym. MM jest pochodna skutecznosci i RR, te dwa elementy sa pewna miarą ryzyka.

Podsumowując
Lepszy jakiś niż byle jaki MM(np. 30%) stad 1%.

[Janek Trader]

http://pirx-na-gpw.blogspot.com/2006/11 ... akcji.html

[Ciekawy]

Czy skonczycie w koncu to tym forum farmazony z 1% na pozycje?
Trzeba byc idiota by grac systemem 1%.
majac losowy rozklad 50/50 (pomijam spread) i grajac 1% na pozycje equity dazy do 0!
zastanowcie sie raz na zawsze zanim powielacie tego rodzaju glupoty!
jak wygrasz procent a potem przegrasz procent to jestes na minusie, matematyka nie boli.

krolewsky jako, że Twój staż na forum a i napewno doświadczenie jest dużo wieksze niż moje mam prośbę o wytłumaczenie co złego jest w 1%? dla nowych w sam raz aby nie wyzerować konta w 2 dni. Jedni akceptują 1% inni 30%... fakt faktem to niezbyt wyszukane ale zawsze to coś... przy 50/50 i RR=1 jest tak jak piszesz i to jest oczywiste ale jak ktoś ma 60/40 i RR=2? więc gdzie tu idiotyzm? - pytam poważnie.

ps. rozwiń myśl jak możesz - pewnie czegoś nie zrozumiałem z Twojej wypowiedzi.

Pozdrawiam

[sunday_87]

No ale przecież ten 1% nalicza się od nowego [wyższego po zyskownym trejdzie, niższego po stratnej transakcji] stanu konta..
Ja to rozumiem tak [pomijam prowizje]:
Masz 10K, zarobiłeś 10%, stan konta = 11K, Twój 1% = 0,01*11K = 110 zł
Masz 10K, straciłeś 10%, stan konta = 9K, Twój 1% = 0,01*9K = 90 zł

1% to rzadko ta sama kwota nominalna co w przeszłości, bo stan kapitału jest w ruchu..