Gra na rynku forex a szkoła

Miejsce, gdzie początkujący mogą zadawać nawet najbardziej dziwne pytania.
Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

czuki pisze:A jak myślicie, na czym bardziej się skupić, uczyć się na razie do Olimpiady Przedsiębiorczości i jest szansa, że zostanę zwolniony z rekrutacji na studia ale wtedy musiałbym odłożyć forex na bok

Wg mnie powinieneś się skupić na obu tych rzeczach - tak jak pisze zeusik forex to nie 24h przy kompie - choć będą się zdarzać okresy, że będzie takie jakby uzależnienie - ale w sumie mnie wystarczy godzina dziennie na naprawdę kompletny przegląd sytuacji na rynku, na to forum i dodatkowo na postawienie prognozy na kolejny dzień dla podstawowych par.

Choć dojście do tego wymagało o wiele większego czasu niż godzina dziennie.
I jak na razie z moich prognoz jestem bardzo zadowolony.

A w ten sposób możesz pogodzić te dwie rzeczy - bez uszczerbku dla żadnej z nich. Ustal sobie na początku czas - np. 1 godz dziennie na forex i będzie dobrze.

Aha i nie zapominaj o nauce do matury - żeby mieć deskę ratunku na wypadek jakby coś poszło nie tak.

:)
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

Awatar użytkownika
alinoe
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 923
Rejestracja: 22 wrz 2008, 21:30

Nieprzeczytany post autor: alinoe »

zeusik pisze:Zadne wskazniki czy ksiazki ci nie pomoga. Usun strach i chciwosc ze swojej gry a bedziesz wymiataczem na foreksie.

Jesli lubisz ryzyko i masz jak wiekszosc z nas wstret do strat i przyznania sie do bledow, koniec historii bedzie jak w wiekszosci przypadkow . Puste depo.
Ja ze swojego kilkuletniego doświadczenia z GPW i foreksu stwierdziłem, że literatura dotycząca AT niewiele mi dała. W tej chwili handluję w sposób zbyt prosty aby był atrakcyjny dla potencjalnego autora książki chcącego go opisać i następnie sprzedać. Muszę przyznać, że odszedłem daleko od klasycznej AT omawianej w książkach, niemniej to nadal AT i wykres to podstawowe narzędzie jakie stosuję. Do "zwykłej" tj. powszechnie stosowanej AT już chyba nie wrócę.

zz
Maniak
Maniak
Posty: 3121
Rejestracja: 21 mar 2007, 20:46

Nieprzeczytany post autor: zz »

Cyb pisze:Wskaźniki to ja bym sobie odpuścił... Więcej szkody Ci zrobią niż pożytku
Niestety nie zgodzę się z tym.Wskażniki to absolutnie podstawa!!!.

Pozdrawiam.
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów

Awatar użytkownika
Kuba Brzeziński
Gaduła
Gaduła
Posty: 353
Rejestracja: 26 paź 2009, 10:38

Nieprzeczytany post autor: Kuba Brzeziński »

też się z tą herezją nie zgodze...u mnie wskaźniki generują 60% skuteczność...więc 10% do przodu...a to pozwoli Ci zostac milionerem...jaką widzisz tu szkode??
Racja jest jak dupa,każdy ma swoją - J.Piłsudski

Awatar użytkownika
Mihau
Gaduła
Gaduła
Posty: 326
Rejestracja: 24 gru 2009, 22:53

Nieprzeczytany post autor: Mihau »

alinoe pisze:
zeusik pisze:Zadne wskazniki czy ksiazki ci nie pomoga. Usun strach i chciwosc ze swojej gry a bedziesz wymiataczem na foreksie.

Jesli lubisz ryzyko i masz jak wiekszosc z nas wstret do strat i przyznania sie do bledow, koniec historii bedzie jak w wiekszosci przypadkow . Puste depo.
Ja ze swojego kilkuletniego doświadczenia z GPW i foreksu stwierdziłem, że literatura dotycząca AT niewiele mi dała. W tej chwili handluję w sposób zbyt prosty aby był atrakcyjny dla potencjalnego autora książki chcącego go opisać i następnie sprzedać. Muszę przyznać, że odszedłem daleko od klasycznej AT omawianej w książkach, niemniej to nadal AT i wykres to podstawowe narzędzie jakie stosuję. Do "zwykłej" tj. powszechnie stosowanej AT już chyba nie wrócę.

Jeden uważa AT Murphy'ego za forexową Biblię, natomiast komuś innemu ta książka nie pomogła w osiągnięciu sukcesu na rynku walutowym. To zależy od sposobu gry jaki się wybierze. Według mnie na początku dobrze jest zapoznać się ze wszystkimi znanymi strategiami aby potem móc wybrać dla siebie najlepszą. Jedna strategia dzięki której Pan X zdobył fortunę, w rękach Pani Y może być nieużyteczna, ponieważ ów Pani Y nie umie się nią posługiwać. Podobnie jak w szkole podstawowej. Na początku uczysz się wielu nie powiązanych ze sobą rzeczy, by potem obrać kierunek dla siebie najlepszy (przynajmniej w teorii)

Awatar użytkownika
Cyb
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1907
Rejestracja: 25 mar 2009, 20:41

Nieprzeczytany post autor: Cyb »

zz pisze: Niestety nie zgodzę się z tym.Wskażniki to absolutnie podstawa!!!.

Pozdrawiam.
Cóż, każdy może mieć swoje zdanie. Moim zdaniem wskaźniki są do bani. Jakby nie było są pochodną ceny. Więc zawsze będą krok do tyłu.

Thor89
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 45
Rejestracja: 25 wrz 2008, 12:46

Nieprzeczytany post autor: Thor89 »

Cyb pisze:
zz pisze: Niestety nie zgodzę się z tym.Wskażniki to absolutnie podstawa!!!.

Pozdrawiam.
Cóż, każdy może mieć swoje zdanie. Moim zdaniem wskaźniki są do bani. Jakby nie było są pochodną ceny. Więc zawsze będą krok do tyłu.
Nie żebym bronił wskaźników, ale niemal wszystkie metody sprowadzają się do patrzenia wstecz. Wątpię (acz nie wyklucza) że są tu traderzy którzy patrzą wyłączenie na dwa okienka pokazujące aktualną cenę i na tej podstawie otwierają pozycję.

Linie trendu, wsparcia, opory to przecież odwoływanie się do przeszłości, to też jakiś rodzaj pochodnej ceny. PA w wydaniu Naked trading to nic innego niż predykcja na podstawie przeszłości.

Stwierdzenie, że należy patrzeć na to co "aktualnie się dzieje" wydaje mi się pewnym wyidealizowanym nieporozumieniem. Patrzę na cenę, widzę, że jest 1.345 i wchodzę w shorta. Dlaczego? Jaki motyw mną kierował? Na czym się oparłem? Na aktualnej cenie !

Ale co było niezwykłego w tym 1.345?

zz
Maniak
Maniak
Posty: 3121
Rejestracja: 21 mar 2007, 20:46

Nieprzeczytany post autor: zz »

Cyb pisze:Moim zdaniem wskaźniki są do bani. Jakby nie było są pochodną ceny. Więc zawsze będą krok do tyłu.
Standartem jest że zanim podejmuję decyzje inwestycyjne to patrzę po wskażnikach 10-20 lat wstecz więc dla mnie to nie problem .....
Nie traktuj tego jak złośliwość lecz dokładnie to samo zarzucił mi serdeczny kolega że to co robe to przeżytek....kupował Optimusa po 700 zł i przekonywał mnie że to będą nieograniczone autostrady internetowe przy których będą działki....internetowe..sklepy .... zyski nieograniczone....ttp.
Skończyło się to tym że sprzedał te akcje po 1 zł.....

Pozdrawiam.
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów

sunday_87
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 20 cze 2009, 20:15

Nieprzeczytany post autor: sunday_87 »

Mówisz o wskaźnikach rynku danej spółki czy o sprawdzeniu np RSI z 28 marca 1990 r. na USD/JPY ? :?

marcinx64
Gaduła
Gaduła
Posty: 131
Rejestracja: 03 mar 2010, 22:51

Nieprzeczytany post autor: marcinx64 »

Thor89 pisze:
Ale co było niezwykłego w tym 1.345?
Pełnia księżyca? ;)
Sukces jest owocem dobrych decyzji, dobre decyzje są owocem doświadczenia, doświadczenie jest owocem złych decyzji.

ODPOWIEDZ