Wiesz reptile bardzo nieskromnie przypominam że ja już dwa lata temu o tym pisałem na forum...
Pozdrawiam.
Ps. temat z górnej półki lecz nie liczyłbym na zrozumienie....bez urazy oczywiście.....
Dodano po 3 minutach:
Ps. zacytuję jeszcze ten kawał//
Co z tego, że ktoś zarząda dokumentów, jak i tak to wszystko jest załatwiane "na gębę"? Spotka się taki Jacek i Placek przy wódce i jeden powie do drugiego: - No to co, Jacku, na którym frajerze dziś zarobimy? Może na tych głupich Grekach? Sami sobie już zaszkodzili więc każde kolejne niepowodzenia i tak pójda na ich konto. - Dobra, Placku, napijmy się za Greków. Kelner, dawaj tu Ouzo! - Świetny pomysł, wódki się napijemy, jak będziemy spekulować na Polsce, na pewno zapas wyborowej mają jeszcze w Goldman Sachs...////....
