Panie M masochizm komunistyczny w takim wykonaniu godzi obecnemu ustrojowi.
To tak abstrahując...
Pokuszę się o prognozę i wyznaczenie poziomów zwrotnych dla SP500 i fw20 na najbliższe tygodnie (miesiące).
Otóż wg. teorii Di Napolego uzupełnionej przez moje analizy zakładam iż :
if sp500 znajdzie się na poziomie 1058, fw20 odpowiednio zaliczy 2205 i zakładając iż owe poziomy zostaną obronione wówczas nowy szczyt na poziomie 1230 i odpowiednio na fw20 2688 - niemniej ten scenariusz jest zbyt kolorowy aby był możliwy do zrealizowania.
Przychylam się do tego iż, sp500 zatrzyma się na poziomie 1004 i wtedy przypuści atak na 1176, odpowiednio fw20 zatrzyma sie na poziomie 2495 nie zdobywając nowego szczytu.
Ostatnie zdanie powinno brzmieć:
Przychylam się do tego iż, sp500 zatrzyma się na poziomie 1004 i wtedy przypuści atak na 1176, odpowiednio fw20 zatrzyma sie na poziomie 2005 i zaatakuje 2495 nie zdobywając nowego szczytu.
z tym 2005 rowniez sie zgadzam a bynajmniej mam zamiar w tych okolicach zajac pozycje z obrona na jakies 300-500 w dol tak aby przetrwac ewentualne przerwanie tej granicy
Czerwone linie - potencjalne najbliższe wsparcia (nic nie znaczą jak zachód leci w dół ale to przecież doskonale wiemy...).
Dodatkowo Fibo. Połączenie wsparć i fibo daje dość silny opór w potencjalnych spadkach w okolicach 2000 pkt.
Co prawda i tak będziemy małpować ruchy Daxa i Didżeja ale w tych okolicach można teoretycznie oczekiwać większej siły popytu. Choć jak futures u hamburgerożerców i piwożłopów będą krwawiły to i u nas ciężko liczyć na zieleń.
Pozdrawiam, J.
Dodano po 11 godzinach 32 minutach:
A tak widać sytuację na FW20 w ujęciu godzinnym. Tym interwałem się kieruję. Kiedyś próbowałem na m15 ale FW mają za małą zmienność, aby ugrać coś dla siebie na piętnastkach. H1 wydają się najmniejszym sensowym interwałem do spekulacji na FW, IMHO oczywiście
IMHO nie liczę na duży ruch do góry w ciągu 1-2 świec H1. Stosunkowo płaska ta korekta wzrostowa, można dobierać intra L po zejściu do ważnych średnich i oddawać 10-20 pkt wyżej. Czy trzymałbym dłużej? Luk otwarcia się boję, luk
Kilka luk do dziś śni mi się w nocnych koszmarach ... Ale to było 2 lata temu w "pionierskich czasach" na FW gdy spekulowałem wyłącznie w oparciu o analizę techniczną świec japońskich, rsi, macd i tym podobnych przeszkadzajek (poza świecami które przetrwały próbę czasu!).
Co trzeba przyznać kontraktom FW20 to fakt, że poza męczącymi okresami konsolidacji na samym szczycie lub na samym dole ruchy kontraktu potrafią układać się w dość czytelne fale. Każda z fal zapewnia satysfakcjonujący profit, w najgorszym razie pozwala na wyjście z transakcji na BE - tak czy inaczej nie tracimy.
Ciężko odnieść mi się do prognoz długoterminowych, jak widać na załączonym obrazie operuję na H1, co za tym idzie, poruszam się w kategoriach odbić rzędu 20-60 punktów (przeciętnie). A że nerwus i raptus jestem (czy też bywam) to nie dla mnie rajdy po 100-200 pkt - brak mi cierpliwości
Pozdrawiam, J.
Największy sukces jaki możesz osiągnąć w życiu to zwycięstwo nad własnymi słabościami.