G A N N

Jeżeli masz pomysł lub używasz ciekawego systemu albo strategii gry, opisz ja tutaj.
Awatar użytkownika
brahmaham
Bywalec
Bywalec
Posty: 13
Rejestracja: 04 paź 2009, 12:21

Nieprzeczytany post autor: brahmaham »

No kolega się troszkę rozpisał ;) tak na oko to są to przetłumaczone kursy itp, ale mogę się mylić więc wybacz - świadczy to tylko o mojej niewiedzy.
Trochę mnie zdziwiło Twoje porównanie Ganna z Fibonaccim, przecież wiadomo że Fibo to natura, a Gann to ?? ;) więc musi być jakiś wspólny mianownik …
Gann to geometria a Fibo to ?? ;)
Fakt, na pierwszy rzut oka mogą różnić się po aspektach ale jeśli już się zagłębisz i podzielisz/mnożysz czy oby na pewno ? No ale może masz racje bo wątek jest o Gannie a nie o Fibo heh ;)
Może jeszcze co do wibracji to temat jest dość ciężki do zrozumienia a tym bardziej do obliczenia ;) więc bardzo ciekawe podejście aczkolwiek nasuwa mi się jedno pytanie, czy korzystasz z tego w takiej postaci jaką nam tutaj przedstawiłeś ??;)
No i opisz jeszcze coś o czasie jeśli to nie problem bo faktycznie nie było tu zbyt wiele ;)
Pozdr.

Awatar użytkownika
reptile
Maniak
Maniak
Posty: 2799
Rejestracja: 13 gru 2008, 13:48

Nieprzeczytany post autor: reptile »

* link do bloga
Trzeba wiedzieć, że do ganna jest troche ksiazek. Mi osobiscie wstep się podoba. :roll:
Więc może bądźmy cierpliwi. I tak tu nie często się pisze. :roll:
Jeśli ktoś używa Ganna na poważnie i chciałby się wdać w bardziej zacięta dyskusje z odrobiną "dyskrecji" to proszę kontakt PW .
R.E.P.T.I.L.E. - Robotic Electronic Person Trained for Infiltration and Logical Exploration (off-line,only e-mail)

stif
Bywalec
Bywalec
Posty: 18
Rejestracja: 17 paź 2009, 22:21

Nieprzeczytany post autor: stif »

Dzisiaj testuję nowy komputerek i w związku z tym odpowiem tylko zdawkowo

krolewsky : co chciałbyś przede wszystkim wiedzieć :jaki jest zasięg ruchu, czy czas jego spełnienia?

brahmaham :nigdzie się nie spotkałem z takim opracowaniem wibracji i oktawy ,jest to tylko i wyłącznie moje autorskie opracowanie,które stosuję na co dzień w takiej formie jak Wam przedstawiam. To nawet dobrze ,że temat jest "trudny" bo to ozanacza ,że wyprzedzam innych o całą epokę .
Napisałeś też ,że Fibo to natura....???

Jeśli chodzi o czas pewnie co nieco wspomnę ,ale osobiście nie przywiązuję jakiejś szczególnej uwagi do tej kwestii , ze względu na niespodziewane ,wymykające się spod jakiejkolwiek AT przspieszenia rynku.Nie twierdzę ,że to źle ale nie wierzę w spełnianie się prognoz czasowych

Reptile : dzięki

pozdrawiam

ziouo
Bywalec
Bywalec
Posty: 19
Rejestracja: 28 paź 2009, 18:31

Nieprzeczytany post autor: ziouo »

Poruszanie się ceny po oktawach, tak jak to przedstawiłeś ma jeden zasadniczy minus. Pomijasz oktawy biegnące w osi x czyli czasowej. Usytuowanie oktaw na cenie wydaje się proste ponieważ skala nie ma znaczenia. Czas jest bardzo ważny ponieważ mając odpowiednią skalę czas/cena jesteś w stanie oglądać ruch ceny w swej pełni czasowo przestrzennej. Zdaję sobie sprawę z tego, że sama cena i jej kolejne poziomy w oktawie są w jakimś stopniu skuteczne jeśli chodzi o ich wykorzystanie jednak dopiero w połączeniu z czasem dają pełny obraz harmoniczności rynku.
Cała zabawa z Gannem w moim odczuciu polega na "odgadnięciu" relacji ceny do czasu czy też czasu do ceny. Jeśli to się uda to nie ma większego znaczenia czy używamy oktaw, planet, naturalnych kątów itd. W przedziwny sposób układa się to razem i zgodnie ze sobą, pod warunkiem tego, że odpowiednio zeskalowaliśmy czas do ceny lub cenę do czasu. To oczywiście moje zdanie na ten temat, które oparte są o jakieś tam badania i dorzucam tylko swoje dwa grosze do wątku bo sam jestem niezmiernie tym tematem zainteresowany.

Dodano po 11 minutach:

edit:

"TIME is the most important factor in determining market movements and by studying the past records of the averages or individual stocks you will be able to prove for yourself that history does repeat and that by knowing the past you can tell the future. … There is a definite relation between TIME and PRICE. … Now, by a study of the TIME PERIODS and TIME CYCLES you will learn why tops and bottoms are found at certain times and why Resistance Levels are so strong at certain times and bottoms and tops hold around them. … The most money is made when fast moves and extreme fluctuations occur at the end of major cycles."

stif
Bywalec
Bywalec
Posty: 18
Rejestracja: 17 paź 2009, 22:21

Nieprzeczytany post autor: stif »

Witam serdecznie.

Pewnie się ze mną zgodzisz ,że da się logicznie i sensownie wytłumaczyć ruch cen /wibrację/ jak to ładnie nazwałeś "po oktawie". Spójną filozofię omawianych zachowań można znaleść u Uspieńskiego ,ale gdzie można znaleźć logiczne i sensowne wytłumaczenie oktawy czasowej.

To tak jak pierwiastkowanie lub potęgowanie konkretnej daty czyli czasu. Jak można pierwiaskować datę ? Data to data.
Czasem zdaży się zgodność czasowa z jakimś ekstremum cenowym ,ale jakoś nie za bardzo mnie to przekonuje .
Pewnie ,że przyjemnie by było oglądać " ruch ceny w swej pełni czasowo przestrzennej".
Gann często cytował Pitagorasa który mawiał ,że " Jednostki na okręgu lub na placu (czytaj płaszczyźnie )są podobne do siebie pod względem przestrzeni i czasu w określonych punktach"
To oznacza ,że da się takie zależności odczytać ,ale nie może to być oktawa czasowa , ponieważ pojęcie oktawy przypisane jest do wibracji czyli wartości ceny .Nie twierdzę ,że nie ma cykliczności w ruchu , w odpowiednim czasie ,jest .
Kiedyś próbowałem zastosować do tego co proponujesz funkcjie Fiobo- czasowe ,ale w związku z brakiem wspomnianej filozofii dałem sobie spokój ,uznając sprawę za mocno naciąganą,pozostając przy oktawie cenowej.
Bardziej przekonałyby mnie relacje cenowe wynikające z poruszania się ceny po "przestrzeni geometrycznej" i po "przestrzeni diagramowej"pod pewnym kątem. W związku z tym mamy pewne możliwości odczytania czasu spełnienia się projekcji oktaw cenowych . Czasem takie połączenia dają zadawalające rezultaty .
Pozdrawiam

ziouo
Bywalec
Bywalec
Posty: 19
Rejestracja: 28 paź 2009, 18:31

Nieprzeczytany post autor: ziouo »

Prawdę mówiąc, możliwości przekształcania czasu są ogromne - mam tu na myśli jednostki. Podstawowym wydaje się tutaj konwersja na stopnie okręgu, co często u Gana można zauważyć. Wpisanie/przekształcanie ceny i czasu na wspólną jednostkę mamy w sq9, gann wheel, octagon itd. Innym przykład może być podział doby względem ruchu ziemi wokół własnej osi i wokół słońca, wszystko to można zapisać w formie jednostek spójnych z ceną - i będzie to działać pod warunkiem użycia odpowiedniej skali przy przekształceniu.
Z drugiej strony, można zapytać się o przytaczany przez Ciebie enneagram - jest to dokładnie wprost związane z oktawami i "szokami energetycznymi". Mając podzielony odcinek czasu na części oktawy - niech to będzie jeden rok lub jedna doba - uzyskujemy dokładnie to samo co w skali Y ceny ponieważ obydwie skale są wyrażane we wspólnych jednostkach, stąd również wynika możliwość stosowania tych samych narzędzi na obydwie osie, czy to będą oktawy czy fibo czy kąty. To już nie ma znaczenia.

stif
Bywalec
Bywalec
Posty: 18
Rejestracja: 17 paź 2009, 22:21

Nieprzeczytany post autor: stif »

Witam ponownie.
Długo się zastanawiałem czy nie przyznać Tobie racji w kwestii dzielenia odcinka czasu na części oktawy,bo skoro tak powszechnie stosuje się taki podział według Fibonacciego zarówno na osi y jak też na x, przyjmując te same jednostki , przypomnę sposób kwestionowany przeze mnie. Bo niby ,dlaczego nie można by było podzielić dowolnego odcinka czasu oktawą?
Jednak nie mogę się z Tobą tutaj zgodzić. Argumenty mówiące ,że dzieląc cokolwiek na osi x według takich samych zasad co na y posługujemy się tą samą jednostką i w związku z tym możemy stosować te same narzędzia na obie osie nie dość ,że nie są logiczne to są sprzeczne z zasadami zawartymi w opracowaniu Uspieńskiego dotyczącmi prawa oktaw . Być może masz rację jeśli chodzi o wspomniane przez Ciebie kąty i fibo ,ale nie o oktawę,której istotą jest rozwój wibracji .Wibracji ,która nie może być czasem ,bo ten się nie cofa .
pozdrawiam

Awatar użytkownika
reptile
Maniak
Maniak
Posty: 2799
Rejestracja: 13 gru 2008, 13:48

Nieprzeczytany post autor: reptile »

stif pisze:Wibracji ,która nie może być czasem ,bo ten się nie cofa .
Skąd wiemy, że się nie cofa ? I co wg. ciebie znaczy cofa ? :roll:
ziouo pisze:Gann zwariował do tego stopnia, że nie grał w czasie, który uważał, że jest dla niego niekorzystny. Wariat jednym słowem.
jaki tam wariat ... pytanie skąd wiedział że "ten" akurat czas jest dla niego nie korzystny.. bo ja też chce wiedzieć :D
Ostatnio zmieniony 10 lis 2009, 23:03 przez reptile, łącznie zmieniany 2 razy.
R.E.P.T.I.L.E. - Robotic Electronic Person Trained for Infiltration and Logical Exploration (off-line,only e-mail)

ziouo
Bywalec
Bywalec
Posty: 19
Rejestracja: 28 paź 2009, 18:31

Nieprzeczytany post autor: ziouo »

Oczywiście, że nie jest sprzeczne z tym co głosił Gurdżejew (a po nim Uspieński). Jest w którymś z pism nawet przykład tego jak funkcjonuje człowiek w swoich działaniach. Kiedy napotyka na opór w zadaniach prowadzących do celu i bardzo często musi powrócić do punktu wyjścia lub nawet zaniechać celu, do którego zmierzał. Przeciwności losu mogą się pojawiać jako obiekt na naszej drodze lub jako "zły"/nieodpowiedni czas. Cała kwintesencja tego zawiera się w tym, że jeśli tak czas jest nieodpowiedni jak i obiekt/zdarzenie na naszej drodze do celu to wtedy ogólnie mówiąc mamy przesrane i należy najczęściej użyć pomocy z zewnątrz aby przezwyciężyć to coś. Oczywiście, że to nie czas się cofa. Wydaje mi się, że jeszcze tego sobie nie wyobrażasz tzn nie potrafisz sobie tego "zwizualizować".

Dodano po 4 minutach:

I jeszcze jedna bardzo logiczna ilustracja: czy możliwe jest jakiekolwiek zdarzeni, które nie odbywa się w jakimś czasie? A jeśli nie istnieje to czy pewne rzeczy nie lepiej robić o czasie odpowiadającym danej aktywności/zdarzeniu. Weźmy taką wódkę na czczo, dużo lepiej pić ją po obiedzie niż przed śniadaniem. Czas jest bardzo istotny bo tak czy inaczej uzywamy go, chodzi jednak o wyznaczenie odpowiedniego czasu dla odpowiedniego działania - odpowiednia cena w odpowiednim czasie. Gann zwariował do tego stopnia, że nie grał w czasie, który uważał, że jest dla niego niekorzystny. Wariat jednym słowem.

stif
Bywalec
Bywalec
Posty: 18
Rejestracja: 17 paź 2009, 22:21

Nieprzeczytany post autor: stif »

Rozumiem to tak: mamy jakiś problem ,który oczywiście wystąpił w jakimś czasie ,ale ten problem jest w swojej naturze albo powodującym dalszy rozwój albo jego spowolnienie.A ,że występuje w określonym czasie to drugorzedna sprawa,ważny jest problem, a nie czas w którym my go dostrzeżemy i odpowiednio zaradzimy bo będziemy mieli jeszcze bardziej przesrane, Dla mnie najważniejszy jest problem.Czy mogę uznać ,że czekam na ten zły czas i gdy już przyjdzie to będę miał problem.Nie, jak mam problem to wtedy określam czas.
Wogóle ta kwestia jeśli ją rozpatrzyć od strony prognostycznej na nasze zachowanie się na rynkach, to jest mizerna i wydaje mi się nie warta polemiki.Czy ktokolwiek z Was podjął decyzję inwestycyjną sugerując się czasówką, owszem można śledzić zachowanie rynku ,ale ja zawsze go śledzę i inne czynniki decydują ,a nie jakieś marne wskazania czasówek.

ODPOWIEDZ