To może odwołam się do powyższego, tak aby nieco rozkręcić dyskusję? Bo kompletnie nie rozumiem co ma lewar do zarabiania.Od kiedy zmniejszyli lewar w PL to mam wrażenie że zainteresowanie trochę siadło co może świadczyć o tym ze jednak te 95% jest tu dla emocji a nie kasy. Większość kasę lubi wygrywać niż ją zarabiać.
Jeśli mogę przeznaczyć 100 000zł na giełdę to przy lewarze 1:10 będzie to po prostu 10 000zł, natomiast przy lewarze 1:100 będzie to 1 000zł.
Co ma w takim razie lewar do tematu?
Uważam, że większość ludzi kompletnie nie rozumie matematyki i nie patrzą na wartość kontraktu, a jedynie na depozyt zabezpieczający. Rynek spada kilka procent i konto czyste.
Lewar nie ma żadnego znaczenia. Jeśli ludzie wcześniej (a wiem, że tak było) pakowali przykładowo 10k (i takie było ich maksymalne lub prawie maksymalne obciążenie) przy lewarze 1:100 to nie byli traderzy tylko hazardziści lub idioci.
Chyba, że właśnie to miałeś na myśli